Płyty główne

AMD szykuje ofensywę w topowym segmencie PC - w planach chipsety TRX40, TRX80 i WRX80?

przeczytasz w 1 min.

Plotki krążące w sieci wskazują na wydanie aż trzech chipsetów pod nowe procesory Ryzen Threadripper. Taki scenariusz może oznaczać mocny cios dla Intela, a nawet dominację AMD w najwyższym segmencie wydajnościowym.

Coraz większymi krokami zbliża się premiera procesorów AMD Ryzen Threadripper 3000. Wraz z nowymi układami mają zadebiutować nowe płyty główne, które zainteresują składających potężne komputery do gier i wydajne stacje robocze do profesjonalnych zastosowań.

Chipsety AMD TRX40, TRX80 i WRX80

Zaczęło się od bazy USB-IF (USB Implementers Forum), gdzie kilka dni temu pojawiły się informacje o certyfikacji USB 3.1 dla chipsetów X570, TRX40, TRX80 i WRX80. O ile pierwszy układ jest nam doskonale znany (niedawno testowaliśmy taką płytę główną od Gigabyte), tak trzy pozostałe są zagadką.

AMD X570, TRX40, WRX80, TRX40

W bazie USB IF pojawiły się wpisy z chipsetami TRX40, TRX80 i WRX80

Płyty główne ASUS TRX40

Nowe światło na sprawę rzucił portal VideoCardz, który dotarł do informacji jakoby firma ASUS miała w planach co najmniej dwie płyty główne z chipsetem TRX40 (następców X399).

  • ASUS PRIME TRX40-PRO
  • ASUS ROG STRIX TRX40-E GAMING

Redaktorzy z serwisuTechPowerUp wysnuli teorię jakoby modele TRX40 i TRX80 były przeznaczone dla płyt głównych pod nowe Threadrippery dla wydajnych komputerów stacjonarnych, natomiast WRX80 dla Threadripperów typowo pod stacje robocze. Dopisek 40/80 może tutaj sugerować konfigurację pamięci operacyjnej – 4- lub 8-kanałową. Jednocześnie producent miałby porzucić plany wydania układu X590/X599.

Na ten moment trudno potwierdzić plany wydania chipsetów TRX40, TRX80 i WRX80 (a tym bardziej ich specyfikacji). Koncepcja TPU wydaje się zaskakująca, ale sensowna, tym bardziej, że AMD na pewno będzie chciało rozwijać swoją high-endową platformę (w sieci krążą spekulacje nawet o 64-rdzeniowych procesorach Threadripper) i zdetronizować konkurencję. Pytanie tylko czy tak wydajne procesory nie będą kanibalizować typowo serwerowych układów Epyc. Na pewno będziemy śledzić temat i informować Was o nowościach.

Źródło: USB-IF, VideoCardz, TechPowerUp

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Virtus
    -8
    A co w tych procesorach jest dla gier?
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      najlepsze procki do gier produkuje intel :) tyle że za ogromnie wyższą cenę.
      ale Zen2+ (? poprawcie) w konstrukcji typu chiplet, wcześniej przetestowanej w innej konfiguracji w Threadripper1 oraz pierwszym Epyc pokazuje, że chiplety mają ogromny sens. Sam byłem zaskoczony że tutaj rdzenie nie są symetryczne, lecz jest całkiem inny moduł I/O, który to wszystko symetryzuje. I bardzo dobrze :)

      Teraz na bazie tej techniki będą rozwijać wszystko. Ryzen 3k wyszły. Następca Epyc w zasadzie już wyszedł, czekamy na serwery do kupienia, i tutaj AMD słusznie postawił na ogromną rozpiętość, od CPU potrafiących pracować pojedynczo i w parach, od 8 do 64 rdzeni. po prostu świetnie :)
      Teraz pora na threadriper.

      czy TR v2 będzie kanibalizował serwery? Szczerze w to wątpię. To są kompletnie inne grupy odbiorcze. Chociaż są i tacy, którzy stawiają sobie jako stację pod biurkiem, serwerek przeznaczony do montażu RACK :) ale to trochę bez sensu, bo grafę trzeba montować na riserze, albo kupić drogi wysoki serwer typu 4U albo i 5U aby standardowe grafiki się zmieściły.

      W kolejce jeszcze czekają procki laptopowe w nowej arch.

      Na nową serię ZEN patrzę z optymizmem, głównie dlatego że AMD udało się skrócić o połowę czasy na magistralach wewnątrz CPU, przez co przewaga Intela nawet w grach bardzo mocno stopniała, i jedynie intel core i9 w najnowszych edycjach się tu wybija skutczności wyciągania max z karty grafiki w grach, i to jest fakt. niestety cena za to jest koszmarna.

      I na koniec odpowiedź. co w tych procesorach jest dla gier? no cóż. skrócone o połowę opóźnienia, dzięki czemu gry chodzą znacznie lepiej, oraz dzięki jednemu modułowi I/O dla całości sprawienie, że problem typu wybieramy UMA czy NUMA staje się nieistotny, bo dostęp do RAM staje się symetryczny z dowolnego rdzenia do dowolnego segmentu RAM. To się też przekłada na wydajność różnych obliczeń zlecanych GPU, czyli jakieś renderingi, symulacje, AI i nie wiem co jeszcze :)

      W zasadzie AMD nie ma tylko jednej rzeczy którą ma Intel w wybranych prockach Xeon. Nie ma wbudowanego bloku FPGA dostępnego dla programisty.