Foto

Asus chwali się fotograficznymi możliwościami ZenFone'a Zoom

przeczytasz w 1 min.

Czy ZenFone Zoom to idealna propozycja dla sympatyków mobilnej fotografii? Zdaniem producenta, bez wątpienia tak.

ZenFone Zoom

Pisaliśmy na początku tego miesiąca, iż Asus ZenFone Zoom doczekał się wreszcie, po roku od zapowiedzi, rynkowej premiery. Wygląda na to, że tajwański producent nie stracił wiary w to, że nawet po takim czasie można zainteresować klientów. W związku z tym zaczyna przypominać o najmocniejszych stronach urządzenia.

A skoro tak, łatwo domyślić się, iż mowa będzie o kamerze, która to jest właśnie elementem mającym wyróżniać ZenFone'a Zoom z natłoku konkurentów. W teorii rzeczywiście jest tutaj bardzo ciekawie. Producent zdecydował się bowiem na zaawansowany, 10-elementowy obiektyw HOYA. Wrażenie robić może 3-krotny zoom optyczny, nie mogło zabraknąć przy tym optycznej stabilizacji obrazu, laserowego auto-focusa oraz podwójnej diody Real Tone flash.

Wszystko to Asus wyraźnie zaakcentował na nowym materiale wideo, którego zdaniem jest promowanie ZenFone'a Zoom jako propozycji dla fanów mobilnej fotografii.


Smartfon to jednak nie tylko kamera. Przypomnijmy w związku z tym, iż poza nią ZenFone Zoom pochwalić może się między innymi 5,5-calowym ekranem IPS o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, czterordzeniowym procesorem Intel Atom, 4 GB pamięci RAM czy łącznością LTE.

Niestety, ZenFone Zoom dostępny jest obecnie tylko na tajwańskim rynku. Skoro jednak producent zabiera się na poważnie za jego promocję można mieć nadzieję, że urządzenie pojawi się także w innych krajach.

Źródło: ASUS, phonearena

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    hesus30
    2
    Omijać tego producenta z daleka, przynajmniej u nas. Miałem klienta, któremu skasowali gwarancję na 3 miesięcznego notebooka za ponad 3500 zł z powodu lekko uszkodzonej ruchomej plastikowej zaślepki gniazda RJ45 [samo gniazdo OK] - a sam sprzęt siał artefaktami na ekranie. Potem przyjrzałem się tej debilnej zaślepce [po co to komu???]. Łatwo uszkodzić, jeżeli się zapomni, że to badziewie tam jest - po prostu jest to odchylana klapka i zakrywa tylko dół gniazda. Góra - tam gdzie jest zatrzask RJ-ki - wchodzi bez oporu do pewnej głębokości i tak właśnie facet uszkodził ten idiotyczny ficzer. Wygodny sposób na podbijanie sobie statystyk bezawaryjności kosztem klientów, bo choć pewnie można dojść swoich praw (nie wiem jak to się skończyło) ale straconego czasu i nerwów nikt nie odda - lepiej kupić sprzęt sprawdzonej firmy, która tak nie postępuje.
    • avatar
      kokosnh
      1
      Mam nadzieję, że dadzą tam dużą baterię "do filmowania" i patrząc po specyfikacji okaże się jednym z fajniejszych telefonów na rynku.
      ahh ma 3000mAh li-poly ( czyli standardowo )
      • avatar
        vinnere
        1
        Czekam na zestawienie z Lumią 1020 :) jestem szczerze ciekaw
        • avatar
          PeterMac
          0
          Czekam na zestawienie z Nokią 808 :)
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Może w końcu telefon który będzie robił lepsze zdjęcia niż moja Lumia 1020 i będzie miał Androida. Choć ideałem byłaby taka 1020 z lepszym prockiem. No i androidem. Bo aparat i AMOLED w niej jest świetny!
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Może w końcu telefon który będzie robił lepsze zdjęcia niż moja Lumia 1020 i będzie miał Androida. Choć ideałem byłaby taka 1020 z lepszym prockiem. No i androidem. Bo aparat i AMOLED w niej jest świetny!
              • avatar
                tomp381
                0
                O matko przez ten dekiel wokół obiektywu o mało co nie pomyliłem tego tworu z lustrzanką.