Atari ledwo zipie

Nie dość, że ostatnie miesiące nie rozpieszczały ani inwestorów ani właścicieli to teraz okazuje się, że firma jest na progu bankructwa. Oczywiście nie oznacza to, że Atari za chwilę upadnie, ale nie da się ukryć, że wiele na to wskazuje. Wszystko będzie teraz zależało od kolejnych posunięć firmy.

Poważne problemy jednej z najstarszych firm w branży wyszły na światło dzienne wraz z publikacją ostatniego raportu finansowego za drugi kwartał tego roku. Można z niego wyczytać, że przy osiągniętych przychodach w wspomnianym okresie, firma zaliczyła poważne straty. W porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku, Atari wypracowało o 15 milionów dolarów mniejsze przychody. Sytuacji nie ratuje nawet popularna seria gier Dragon Ball Z.

Do niedawna sytuację Atari ratowała firma Infogrames, która jest z nią powiązana finansowo. Niestety w chwili, w której samo Infogrames boryka się z stanem własnej kasy, Atari chyba nie ma co liczyć na zastrzyk finansowy. Póki co Atari postanowiło zrezygnować z produkcji gier. Chwilowym zadaniem firmy będzie wydawanie software'u. Jak przełoży się to na wyniki firmy? Efekt zapewne widoczny będzie w raporcie za następny okres finansowy.

Z sympatii dla starych poczciwych konsol Atari 2600 (na zdjęciu), komputerów ST/XE/XL, gier Test Drive, aż trudno uwierzyć, że firma naprawdę mogłaby zniknąć z rynku.