Gry komputerowe

Dużo krwi i… ściętych głów - a to tylko 4 minuty z Chivalry 2

przeczytasz w 1 min.

Zaledwie czterominutowy zapis rozgrywki z Chivalry 2 wystarcza, by dobrze zrozumieć, z czym mamy tutaj do czynienia. Z brutalnym i dramatycznym, ale też bardzo dobrze wyglądającym „symulatorem” rycerza.

O Chivalry 2 po raz pierwszy usłyszeliśmy w ubiegłym roku. Kontynuacja sieciowej gry rycerskiej sprzed ośmiu lat ma być pod każdym względem lepsza: akcja ma być bardziej dynamiczna, rozgrywka bardziej wciągająca i wymagająca, a oprawa wizualna – przyjemniejsza dla oka. Ten nowy gameplay pozwala wierzyć w to, że faktycznie tak będzie.

Zobacz najnowszy gameplay Chivalry 2:

W Chivalry 2 ponownie trafimy do fikcyjnego świata, bardzo wyraźnie nawiązującego do średniowiecza. Będą tam na nas czekać pojedynki jeden na jeden i szarże kawalerii, czasem niebo rozświetli się falą płonących strzał, innym razem przyjdzie nam wziąć udział w oblężeniu zamku, z wykorzystaniem katapult. 

Chivalry 2 screen

Tylko od gracza zależy to, czy zdecyduje się być bohaterskim rycerzem czy też bezlitosnym okrutnikiem. Tym razem będziemy mogli poważnie spersonalizować swoją postać, a wśród innych nowości odnajdujemy też na przykład szybszą mechanikę walki z rozszerzonym zakresem wyborów. Jak zwykle istotną cechą będzie brutalność – morze krwi i poodcinane kończyny są tu na porządku dziennym.

Kiedy zostaniemy rycerzami w Chivalry 2?

Wersja alfa Chivalry 2 trafi do graczy w marcu. Kiedy odbędzie się premiera pełnej wersji – nie wiadomo. Wiemy natomiast, że (przynajmniej przez pewien czas) będzie to tytuł na wyłączność sklepu Epic Games Store.

Źródło: PC Gamer, Dark Side of Gaming

Czytaj dalej o grach: 

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Adrianwo
    0
    Oj, jest z tego powodu szansa, że gra dostanie klasyfikację PEGI 18.
    • avatar
      levusek1992
      0
      Te głowy cos za często odpadają xd
      • avatar
        Mavis
        0
        2 minuty i już mnie rozbolała głowa... oby tylko nie odpadła. Pomysł ciekawy, ale ruchy postaci takie jakieś "mało zaawansowane"