Bezpieczeństwo

Najpierw Nintendo, potem Ubisoft, a teraz Crytek - użytkownicy proszeni o zmianę hasła

przeczytasz w 2 min.

Crytek - producent jednej z najpopularniejszej serii gier Crysis - poprosił wszystkich swoich użytkowników o zmianę loginów i haseł.

Crytek logo

W ostatnich dniach Crytek - producent jednej z najpopularniejszej serii gier Crysis - poprosił wszystkich swoich użytkowników o zmianę loginów i haseł. Jest to skutek wykrycia podejrzanej aktywności na serwerach producenta. Eksperci ESET apelują o ostrożność.

W czerwcu hakerzy przeprowadzili tzw. atak brute force, który w dużym skrócie można nazwać metodą prób i błędów. Skutkiem tego włamania była kradzież danych dostępowych do 24 tys. kont użytkowników Nintendo Club. Serwis natychmiast poprosił wszystkich o zmianę loginów i haseł. Podobny zabieg zastosował Ubisoft, po wykryciu próby kradzieży danych ze swojej bazy.

Po zaledwie dwóch miesiącach spokoju hakerzy znów dają o sobie znak. Teraz ich celem stał się Crytek. Podejrzana aktywność na swoich serwerach spowodowała, iż firma postanowiła czasowo wyłączyć niektóre serwisy: Crytek.com, Mycryengine.com, Crydev.net oraz MyCrysis.com. Użytkownicy wspomnianych witryn zostali poproszeni o zmianę loginów i haseł do swoich kont.

mycrysis.com nadal nie dziala

Witryna mycrysis.com w dalszym ciągu nie działa.

Na szczęście jest to zabieg profilaktyczny wywołany wspomnianą aktywnością na serwerach, jednak nie pozostaje wykluczone, iż wkrótce będziemy świadkami poważnego włamania do któregoś z poważnych producentów.

Kamil Sadkowski z firmy ESET przypomina, że pozornie mało istotna kradzież loginu i hasła do nieznaczącego portalu internetowego może skończyć się utratą dostępu po poczty elektronicznej, konta w serwisie społecznościowym, czy nawet utratą pieniędzy na koncie bankowym.

Oto jak komentuje wspomniane zdarzenia:
"-Internauci muszą pamiętać dziesiątki loginów i haseł. Do konta bankowego, skrzynki pocztowej, ulubionego forum czy do Facebooka i Naszej Klasy. Stąd większość użytkowników wybiera drogę na skróty i jednym hasłem broni dostępu do wielu serwisów. Próbując uświadomić jak duży to błąd, zawsze uciekam się do porównania. Wyobraźmy sobie sytuację, w której w rzeczywistym świecie użytkownik może otwierać i zamykać jednym kluczem swoje mieszkanie, domek na działce i garaż. Niebezpieczeństwo, jakie niesie utrata takiego uniwersalnego klucza, jest oczywiste - na kradzież narażone są wszystkie te miejsca."

W dzisiejszych czasach coraz bardziej znaczące są zasady bezpieczeństwa, które należy stosować. W przeciwnym wypadku może to poskutkować czymś o wiele poważniejszym, niż tylko utratą danych. Dlatego prosimy wszystkich użytkowników o czujność i roztropność w wybieraniu danych do swojego konta.

Źródło: ESET, inf. prasowa

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    phillosoff
    9
    I między innym dlatego obawiam się Cloud Computingu. Niby każdy przekonuje jakie to wspaniałe rozwiązanie, a wystarczy że ktoś złamie hasło i nasze cenne dane może szlag trafić.
    • avatar
      hideo
      3
      jak chcę wejść na mycrysis.com i zmienić hasło to wywala że strona offline
      • avatar
        Radical
        1
        Wychodzi na to że paradoksalnie osoby ceniące sobie własną prywatność powinny zostać piratami :D