• benchmark.pl
  • Foto
  • Gigant rynku dronów DJI i Hasselblad legenda fotografii średnioformatowej łączą siły
Foto

Gigant rynku dronów DJI i Hasselblad legenda fotografii średnioformatowej łączą siły

przeczytasz w 2 min.

Chiński producent dronów DJI nabył strategiczny pakiet udziałów w szwedzkim Hasselbladzie. Ciekawe co wyniknie z tego połączenia sił

Hasseblad i DJI łączą siły

Zdaniem przedstawicieli DJI, producenta dronów, jak i Hasselblada, fotograficznej legendy, przejęcie przez Chińczyków części udziałów w szwedzkiej firmie nie zmieni znacząco obecnego stanu rzeczy. DJI nie chce przejmować Hasselblada bo byłoby dla niego to za dużym obciążeniem. Jest to jednak jednoznaczny sygnał, że DJI chce się rozwijać w dziedzinie foto, a Hasselblad na poważnie traktuje swoje zapowiedzi o rozszerzeniu swojej oferty na inne segmenty rynku.

Jak zwykle trudno powiedzieć już na samym początku co wyniknie ze współpracy? Nie wiemy nawet o jakich kwotach, ani jakich udziałach dokładnie mowa. Firmy nie połączą produkcji, aparaty będą wykonywane w Szwecji, a DJI będzie dłubać w swoich dronach w Shenzen.

DJI ostatnio objawił się nam jako producent nie tylko samych dronów, czy dronów z prostymi aparatami, ale twórca serii produktów Zenmuse z sensorami typu 4/3, które mają spore aspiracje. Nie chce na tym poprzestać.

DJI drony
DJI to przede wszystkim drony, ale i niesione przez nie kamery

Hasselblad w ostatnich latach próbował zaistnieć nie tylko na rynku średnioformatowych aparatów. Zarazem próbował nie utracić swojego prestiżu, co sprawiło, że jego kompakty i bezlusterkowce okazały się potworkami bez sensownego uzasadnienia dużej ceny. To samo dużo efektywniej robiło Sony, na bazie którego produktów Hasselblad tworzył swoje nieśrednioformatowe aparaty.

Hasselblad
Oferta Hasselblada to obecnie przede wszystkim cyfrowy średni format

Szwedzi mają jednak doświadczenie i wiedzę, choćby była ona udokumentowania przede wszystkim patentami, która może przydać się DJI. Z kolei chińskie DJI potrafiło świetnie rozkręcić biznes wprowadzając może nie najtańsze, ale dużo atrakcyjniejsze niż konkurencja, produkty wysokiej klasy.

Poza tym DJI pracuje mocno nad tym, by zadowolenie z zakupu jego dronów nie kończyło się po naciśnięciu przycisku ZAPŁAĆ. Warto w tym miejscu dodać, że większość sprzedaży DJI to sprzedaż w sieci.

Czy połączenie sił DJI i Hasselblada, bo tak trzeba o tym partnerstwie myśleć, przyniesie korzyści? Dla kogo będą one większe? Czym miałaby się objawić współpraca? Czy kompletnie nowymi bardziej zaawansowanymi, ale niestety i droższymi, produktami DJI, czy może zastosowaniem jedynie technologii Hasselblada w rodzinie produktów Zenmuse.

Na odpowiedzi na te pytania musimy poczekać. Obie firmy to legendy, Hasselblad legenda z brodą, której historia wiąże się z eksploracją kosmosu, DJI legenda młodzik, która realizuje odwieczne marzenia o łatwo dostępnych bezzałogowych pojazdach latających. Czyżby loga obu tych firm miały pojawić się na dronie, który będzie kiedyś przemierzał pustkowia Czerwonej Planety?

Źródło: Hasselblad, DJI

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!