Ciekawostki

Dziwny kod w Mapach Google. Nikt nie wie, do czego służy

przeczytasz w 2 min.

W Nowym Jorku można znaleźć tajemniczy układ punktów, który wygląda na swego rodzaju kod QR – podaje brytyjski portal Mirror powołując się na odkrycie jednego z użytkowników Reddita.

W Mapach Google często można znaleźć różnego rodzaju “kwiatki”. Głównie pojawiają się one w widoku Street View, choć nie brakuje ciekawych odkryć w widoku satelitarnym. Tym razem jeden z użytkowników Reddita zauważył ułożone w dziwny sposób punkty ze zdjęciami sferycznymi, których właściwie... nie ma.

Kod QR w Mapach Google? Nikt nie wie, co to jest

Wzór wyglądający niczym kod QR można znaleźć na cieśninie East River w Nowym Jorku tuż obok jedenastego terminalu portowego. Aby w pełni dostrzec układ kropek składających się na tajemniczy symbol, należy przybliżyć mapę. Im większe oddalenie widoku, tym kod staje się mniej uporządkowany.

Tajemniczości znaleziska dodaje fakt, że kropki są w istocie zdjęciami sferycznymi dodanymi w konkretnych lokalizacjach. Zwykle takie punkty można kliknąć, a Google przeniesie użytkownika do widoku, który w przeszłości został uchwycony na zdjęciu. Jak się jednak okazuje – żaden z punktów w rzeczonym obszarze nie wywołuje akcji po kliknięciu. Punkty właściwie istnieją, ale nie można w żaden sposób z nich skorzystać.

Tajemniczy kod QR w Mapach GoogleDziwny kod znaleziony w Mapach Google (Źródło: benchmark.pl)

Jak wytłumaczyć pojawienie się dziwnych punktów w Nowym Jorku na Mapach Google? Najczęściej pojawiają się podejrzenia sugerujące, że szereg kropek tworzy kod QR. Problem jednak w tym, że dotąd nikomu nie udało się go odczytać. Wbudowane w smartfony skanery nie radzą sobie z odkryciem z Reddita – podobnie zresztą jak przeglądarkowe aplikacje służące do rozkodowania QR. Pojawiają się też podejrzenia, jakoby znalezisko było zwyczajnym błędem na platformie Google.

“Ktoś to tutaj ukrył – i jestem ciekaw, dokąd mnie zaprowadzi” – czytamy w komentarzach na Reddicie. Niewykluczone też, że dzieło może być zaproszeniem do internetowej zabawy, w której jak dotąd nikomu nie udało się znaleźć rozwiązania.

Przypominamy, że Mapy Google stanowią jedną z popularniejszych aplikacji do nawigacji. Może się ona przydać w trakcie tegorocznych wakacji, aby nie tylko zapewnić sobie wysokiej jakości narzędzie do poruszania się w nieznanych okolicach, ale też wyszukiwać interesujące miejsca do zwiedzania, noclegu lub spędzenia czasu przy obiedzie – to za sprawą funkcji społecznościowych, jakimi są m.in. oceny obiektów i komentarze użytkowników.

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zack24
    3
    A dlaczego nikt nie zadał pytania bezpośrednio twórcom map Google?
    • avatar
      fonzie
      -1
      Był taki film z Willisem gdzie dzieciak rozkodował tajny szyfr służb specjalnych.
      Niech już lepiej ten kod zostanie nieodszyfrowany.
      • avatar
        Batyra
        0
        to lokalizacja podziemnego miasta Ludzi Kretów... mówili o tym w TVP.
        • avatar
          Lister
          0
          Pewnie kolejny nabór do Googla :)
          I pewnie to coś związanego z SI.
          • avatar
            vacotivus
            0
            Pewnie jakieś ARG.
            • avatar
              Sebenicz
              0
              U mnie nie ma tych kropek.
              • avatar
                baertus11
                0
                W "Dniu Niepodległości" kosmici wykorzystywali satelity do rozsyłania swojego sygnału, czyżby teraz umieszczali kody QR na mapach? " ;-P a tak bardziej poważnie: albo to jest jakiś bug albo Google szykuje nową (płatną) funkcjonalność.
                • avatar
                  marianb
                  0
                  Eliens!
                  • avatar
                    Legiu
                    0
                    A może ktoś gra w statki.