Procesory

Nowe procesory Intel mają problem. Producenci płyt poszli po bandzie?

przeczytasz w 2 min.

Nowe procesory Intel mają problemy z stabilnym działaniem. Gigant zbadał sprawę i zrzuca odpowiedzialność na producentów płyt głównych – niektóre modele mają ustawiać zawyżone parametry co prowadzi do problemów ze sprzętem.

Problemy z działaniem procesorów Intel Core 13. i 14. generacji to poważny temat, który dotyka coraz większą liczbę użytkowników. Najnowsze, topowe modele mają mieć problemy ze stabilnym działaniem. Część klientów miała zdecydować się na zwrot sprzętu. 

Mamy nowe informacje, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla sprawy.

Intel wskazuje na oprogramowanie płyt głównych 

Intel zbadał sprawę i udostępnił redakcji HardwareLuxx oświadczenie, w którym zwraca uwagę na oprogramowania płyt głównych: producenci mieli domyślnie ustawiać zawyżone wartości, co mogło prowadzić do problemów ze stabilnością sprzętu. 

Firma Intel zaobserwowała, że problem może być związany z pracą poza specyfikacją, co skutkuje utrzymującym się wysokim napięciem i częstotliwością przy mocniejszym nagrzewaniu sprzętu. Analiza procesorów pokazuje, że niektóre części doświadczają zmian przy minimalnym napięciu roboczym, co może być związane z działaniem poza określonymi przez Intel warunkami pracy. 

Chociaż główna przyczyna nie została jeszcze zidentyfikowana, Intel zaobserwował, że większość zgłoszeń problemów pochodzi od użytkowników z płytami głównymi z możliwością odblokowania / podkręcania. 

Intel zaobserwował, że płyty z chipsetami z serii 600/700 często domyślnie ustawiają zawyżone ustawienia BIOS-u, aby wyłączyć zabezpieczenia termiczne i energii, zaprojektowane w celu ograniczenia narażenia procesora na długotrwałe okresy wysokiego napięcia i częstotliwości: 

  • Wyłączenie zabezpieczenia Current Excursion Protection (CEP)
  • Włączenie funkcji IccMax Unlimited
  • Wyłączenie funkcji Disabling Thermal Velocity Boost (TVB) i/lub Enhanced Thermal Velocity Boost (eTVB)

Dodatkowe ustawienia mogące zwiększyć ryzyko niestabilności systemu: 

  • Wyłączanie stanów C
  • Korzystanie z trybu Windows Ultimate Performance 
  • Zwiększanie poziomów PL1 i PL2 poza zalecane limity Intel 

Intel prosi producentów płyt głównych o dostarczenie użytkownikom końcowym domyślnego profilu BIOS, który odpowiada zalecanym ustawieniom. 

Intel zdecydowanie zaleca, aby domyślne ustawienia BIOS-u odpowiadały zalecanym ustawieniom firmy Intel. 

Ponadto Intel zdecydowanie zaleca producentom płyt głównych, aby wdrożyli ostrzeżenia dla użytkowników końcowych, informujące ich o wszelkich odblokowanych lub podkręconych funkcjach. 

Intel nadal aktywnie bada tę kwestię w celu ustalenia pierwotnej przyczyny i będzie dostarczać dodatkowe aktualizacje w miarę pojawiania się odpowiednich informacji. 

Domyślne ustawienia, czyli tak naprawdę jakie? 

Intel wskazuje na dobrze znaną praktykę producentów płyt głównych - projektanci sprzętu mieli ustawiać zawyżone parametry, które ignorowały specyfikację zalecaną przez "niebieskich". Problemy ze stabilnością narobiły sporego zamieszania, więc będzie on zachęcać producentów do wprowadzenia profili z bezpiecznymi, domyślnymi ustawieniami (takie profile pojawiły się już w BIOSach dla płyt ASUS i Gigabyte). Jak nowe profile wpłyną na wydajność sprzętu?

Serwis Hardware Unboxed sprawdził nowe oprogramowanie na przykładzie procesora Intel Core i9-14900K. Co ciekawe, obydwaj producenci inaczej podchodzą do zalecanych parametrów – ASUS ustawia limity mocy PL1 i PL2 na 253 W, natomiast w przypadku płyt Gigabyte limit PL1 wynosi 125 W, a PL2 188 W. Ile zatem wynoszą zalecane wartości? Chyba do końca nie wiadomo...

Intel Core i9-14900K - wydajność w Cinebench 2024

W obydwóch przypadkach nowe oprogramowanie ogranicza limity mocy, co przekłada się na gorsze osiągi procesora - w zależności od zastosowania, sprzęt ma tracić od kilkunastu do kilkudziesięciu procent wydajności (!). Warto mieć to na uwadze, bo premierowe testy sprzętu często były przeprowadzane na odblokowanych limitach, dzięki czemu sprzęt oferował lepsze parametry (ale mógł mieć problemy ze stabilnym działaniem).

Źródło: HardwareLuxx, Hardware Unboxed

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    losiaczek1
    13
    Czyli na początku INTEL siedział cicho bo ich procesory wygrywały w benchmarkach z AMD i rosła ich sprzedaż a teraz jak ludzie się nabrali i kupili ich CPU to INTEL obwinia producentów MB.
    • avatar
      First-Ever
      6
      Intel w 13 i 14-tej generacji określa "zalecane" napięcie maksymalne, co jest jakimś żartem! Sami sobie strzelają w nogę, bo jak producent sprzętu w oficjalnej specyfikacji technicznej pisze o "zalecanych" wartościach dla tak kluczowego parametru - ONI SĄ NIEPOWAŻNI!
      • avatar
        KMN123
        6
        Intel zbadał sprawę... i spadnie głęboko w rankingach. Poraz kolejny powtórzę: technologia Intela nie nadążą za marketingiem, a ofiarami są klienci.
        • avatar
          xxx.514
          2
          Czyli czy ja dobrze rozumiem: kup procesor drożej, bo z odblokowanym mnożnikiem, a potem nie miej możliwości go używać, bo wariuje. Czy tylko ja tu widzę rażący brak logiki i opłacalności?