Nauka

Eko-rewolucja w przemyśle za pieniądze Billa Gatesa

przeczytasz w 2 min.

A gdyby tak dało się zastąpić paliwa kopalne światłem słonecznym – nie tylko w elektrowniach, ale też w przemyśle? Taki pomysł mają inżynierowie z firmy Heliogen, a Bill Gates mówi „lubię to”.

Bill Gates odzyskał niedawno tytuł najbogatszego człowieka na Ziemi. Tą swoją fortuną lubi dzielić się z pomysłowymi ludźmi, których innowacyjne projekty mają potencjał, by zmieniać na lepsze świat, w którym przyszło nam żyć. Pomógł ufundować „niezatapialny metal”, dał pieniądze na bezwodną toaletę, a teraz postanowił zwiększyć szansę na sukces firmie Heliogen. Jej zespół opracował technologię, mogącą zrewolucjonizować eko-energetykę i przemysł. 

Większość energii elektrycznej wciąż pochodzi z elektrowni węglowych, ale odnawialne źródła energii stopniowo zyskują na znaczeniu. Dzieje się tak z kilku powodów: od rosnącej świadomości ekologicznej, po malejące koszty. Problemem, który w znacznym stopniu pozostaje nierozwiązany, jest efektywność, a także wykorzystanie energii słonecznej w przemyśle. I tutaj właśnie w grę wchodzi Heliogen.

Heliogen wykorzystuje sztuczną inteligencją, by generować promienie słoneczne tak gorące, że stapiają stal

Być może za dzieciaka w wyjątkowo słoneczne dni bawiliście się lupą i wypalaliście otwory w najróżniejszych przedmiotach. Technologia stworzona przez Heliogen działa na podobnej zasadzie, tyle tylko że skala jest zdecydowanie większa. Podstawą jest tutaj sztuczna inteligencja, która pozwala znacznie precyzyjniej odbijać światło słoneczne w kierunku konkretnego celu, a to z kolei umożliwia osiąganie wyższych temperatur.

Jak to działa? W przykładowym scenariuszu Heliogen wykorzystuje 1000 luster, które odbijają światło słoneczne w jednym konkretnym kierunku. Przedstawiciele firmy przekonują, że już na obecnym etapie są w stanie osiągać świetne rezultaty. Odpowiednio ustawione lustra pozwalają generować „piece słoneczne”, w których panuje temperatura powyżej 1000 stopni Celsjusza (a w przyszłości ma to być ponda 1500 stopni). To więcej niż potrzeba, by topić sól, wykorzystywaną do wytwarzania pary, wymaganej do działania elektrycznych generatorów. 

Cel: zamienić światło słoneczne w paliwo. Narzędzie: sztuczna inteligencja

A skoro to więcej niż potrzeba, to czy można wykorzystać to jeszcze w innym celu? Tak i taki właśnie jest plan. Poza wydajną produkcją zeroemisyjnej energii, technologia ma się sprawdzić także w wielu innych zastosowaniach przemysłowych. Wśród nich znajduje się wytwarzanie czysto palących się paliw, takich jak wodór. Gdyby jego produkcja w ten sposób staniała, zasilane wodorem samochody mogłyby wreszcie zyskać popularność, na jaką zasługują. Prym wiedzie w tym sektorze Toyota, która niedawno pokazała Mirai 2. generacji.

Krótko mówiąc: energia słoneczna ma być bardziej opłacalna, a światło słoneczne ma stać się atrakcyjnym paliwem w przemyśle. Przy tym wszystkim nie zwiększy emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Aktualnie za 7 proc. globalnej emisji odpowiada przemysł cementowy, ...a technologia firmy Heliogen może znaleźć zastosowanie także tam. Fabryki szkła to kolejne potencjalne miejsca, w których może być wykorzystane to rozwiązanie.

Heliogen foto

Choć wszystko to brzmi świetnie, przed firmę Heliogen jest niełatwe zadanie. Jeśli rzeczywiście chce doprowadzić do eko-rewolucji, to będzie musiała przekonać od dekad uzależnione od paliw kopalnych firmy, aby zaufały sile Słońca. Być może przekona ich fakt, że nasza gwiazda nie pobiera ani grosza za energię, którą się z nami dzieli.

To nie pierwszy „zielony” projekt wsparty przez Billa Gatesa (i pewnie nie ostatni)

Jako filantrop Bill Gates wybiera najczęściej projekty, które można opisać jako „zielone”. Wcześniej w tym roku wsparł na przykład SRMGI (Solar Radiation Managemenet Governance Initiative), zakładającą schładzanie powierzchni naszej planety za pomocą cząstek rozpylanych przez samoloty. Jeszcze wcześniej dofinansował projekt A2F, którego autorzy chcą usuwać CO2 z powietrza i wykorzystywać go do produkcji neutralnego środowiskowo paliwa. 

Wracając do Heliogen, kibicujecie temu projektowi czy nie wróżycie mu większego sukcesu? Dajcie znać w komentarzach.

Źródło: Gizmodo, Business Wire, Interesting Engineering, The Guardian

Warto zobaczyć również:

Komentarze

17
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Spichris
    2
    "nasza gwiazda nie pobiera ani grosza za energię, którą się z nami dzieli"
    Świat - super, będzie ekologicznie i tanio.
    Polska - trzeba będzie zapłacić podatek od darowizny...
    • avatar
      pablo11
      1
      Nie wyobrażam sobie trochę tego procesu, bez przetworzenia na energie elektryczną. Poza tym, tak czy inaczej przy wytopie stali węgiel musi zostać użyty, bo jest jej składnikiem. Przy Aluminium miałoby to sens. Do tego już teraz wykorzystuje się geotermię.
      • avatar
        xxx.514
        1
        Niestety, nie zawsze to będzie działać - chyba, że znajda sposób na pozbycie się chmur na obszarze działania takiego grzejnika słonecznego. Więc raczej będzie to system wspomagania niż główne źródło zasilania, chociaż może po dalekim w czasie dopracowaniu uda się i tą barierę przezwyciężyć.
        • avatar
          szambur
          1
          Przy produkcji cementu większość CO2 powstaje nie w procesie spalania paliw kopalnych ale podczas dekarbonatyzacji samej skały podczas ogrzewania. Na 1 tonę cementu powstaje w ten sposób prawie 300-400 kg CO2.
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            "Fabryki szkła" w PL zwyczajowo zwane są hutami szkła.
            • avatar
              baca130
              1
              Tam gdzie jest dużo słońca i mało chmur w ciągu roku na pewno się sprawdzi.
              • avatar
                Konto usunięte
                -1
                Tiiaaaa "Bill Gates" i jego gierki. Najpierw z Melindą założyli fundację gdzie pisali że 90 % majątku przeznaczą na cele charytatywne, a teraz okazuje się że nadal ma ten majątek i to jeszcze większy niż wcześniej, chociaż jest oficjalnie na emeryturze. Wybielił się w programie na Netflixie (kible bez wody), że niby wspiera rozwiązanie problemów palących planetę ale tak naprawdę staje się jeszcze bogatszy względem tych biedniejszych. It's a great shame Mr. Gates!
                • avatar
                  mjwhite
                  0
                  Fajny pomysł ale te ruchome lustra wyglądają na skomplikowane konstrukcyjnie i awaryjne, no cóż... powodzenia.
                  • avatar
                    arek11
                    0
                    Czemu bogate zachodnie kraje nie inwestują w eksploatacje helu-3. Na księżycu jest go tyle że może zaspokoić potrzeby ludzkości na setki lat. Jest również całkowicie bezpieczny
                    • avatar
                      Spichris
                      0
                      W sumie to ani to nowe, ani jakoś mocno odkrywcze.
                      https://youtu.be/E_qMHNJw1w4