Smartfony

Galaxy S9 może być znacznie droższy od poprzednika

przeczytasz w 1 min.

Wedle źródeł redakcji techradar, Galaxy S9 będzie droższy od Galaxy S8 o aż 100 funtów. I chociaż mowa o informacjach nieoficjalnych, mało kogo one dziwią i wydają się całkiem prawdopodobne.

O Galaxy S9 powiedziano i napisano już całkiem sporo. Przecieki koncentrowały się jednak głównie na specyfikacji i wyglądzie smartfona, a pomijały inną istotną kwestię, a mianowicie jego cenę. Może okazać się tak, że będzie ona mało kusząca.

Wedle źródeł redakcji techradar, Galaxy S9 będzie droższy od Galaxy S8 o aż 100 funtów. I chociaż mowa tu o rynku brytyjskim, można przypuszczać, że przy realizacji tego scenariusza podobnych wzrostów cen doświadczymy w innych regionach. W Polsce Galaxy S9 mógłby kosztować wtedy około 3 800 złotych.

Niestety nie jest to jedyna niepokojąca wiadomość. Wiele skazuje na to, że Galaxy S9+ będzie różnił się od swojego brata nie tylko wielkością, ale również aparatem i zasobami pamięci. To oznacza, że jego cena będzie zauważalnie wyższa.

Galaxy S9

I chociaż mowa o informacjach nieoficjalnych, mało kogo one dziwią. Ceny flagowych smartfonów systematycznie wzrastają i to nie tylko tych od Samsunga.

Prawdopodobna specyfikacja Galaxy S9 / Galaxy S9+:

  • Android 8.0 Oreo
  • ekran Super AMOLED 5,8 cala / Super AMOLED 6,2 cala
  • procesor Qualcomm Snapdragon 845 lub Exynos 9810 (w zależności od rynku)
  • 4 GB RAM / 6 GB RAM
  • 64 GB pamięci wewnętrznej / 128 GB pamięci wewnętrznej (w obydwu przypadkach z czytnikiem microSD)
  • kamera główna 12 Mpix / 2x 12 Mpix
  • Bluetooth 5.0, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, NFC, LTE
  • czytnik linii papilarnych
  • głośniki stereo
  • wodoszczelność IP68

Źródło: techradar

Komentarze

61
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    PIRAT_PL
    18
    Za trochę telefon będzie droższy jak przyzwoity samochód :P
    • avatar
      Dragonik
      16
      Tak jak apple testują ile ludzie potrafią dać za gniota.
      • avatar
        adivxv5
        8
        Tu chodzi o to żeby poprzednie generacje nie taniały tak bardzo. Dojdzie to takiej sytuacji gdzie za 2 letniego flagowca trzeba będzie płacić ponad 2500zł.
        • avatar
          Szymon331
          5
          To jest ciekawe.

          Smartfon od strony użytkowej nie ma nic ponad poprzednika a ma być droższy...
          • avatar
            TruGeek
            5
            3800pln za telefon z 4GB ram kiedy już od 3 lat tyle dają we flagowcach? To pewnie taki Note 9 osiągnie już te 5 kafli. Już nie mogę się doczekać aż nastaną czasy kiedy kupno smartfona będzie podobnym zakupem co samochód dla wielu ludzi :P A tak na poważnie to do 1000zł jest teraz tyle już naprawdę wszystko mających średniaków, które nawet wyglądem i materiałami doganiają flagowce to pytanie po co wywalać tyle kasy?
            • avatar
              derekpl
              4
              Skonczyl sie wyscig na rdzenie ram rozdzielczosc mega pixele zaczal sie na cene - kto da wiecej :)
              • avatar
                Siderion
                3
                Samsung musi wyrównać cenę do apple i pixela. Dla wielu nabywców "flagowców" cena nie gra roli - jednych stać inni wezmą na raty/kredyt nawet jak nie stać. A sam fakt, że jeden z flagowców jest tańszy oznaczałby dla nich, że musi być w czymś gorszy, a jak jest najdroższy to najlepszy - niektóre firmy nieźle sobie radzą idąc ta drogą.
                • avatar
                  dziobolek
                  3
                  Oczywiście że będzie droższy - teraz jest taki trend od pewnego czasu.

                  Dawniej nowy flagowiec wchodził na rynek z ceną poprzednika,
                  natomiast cenę starszego modelu redukowano.

                  Teraz??? Stary model trzyma się w wysokiej cenie do wyjścia następcy,
                  a następca wpada na rynek z wyższą ceną od poprzednika.

                  I tym sposobem doczekaliśmy się flagowców za €1000 i więcej
                  podczas gdy dawniej ich cena utrzymywana była na poziomie €400-€600
                  a mimo to uznawana była za wysoką.

                  No cóż, dopóki będzie popyt, dopóty będzie...
                  • avatar
                    bruno1009
                    2
                    Jak już osiągną taki pułap cenowy jak za Iphone X to będą liczyć straty tak jak Apple teraz.
                    Ludzi przestaje to już wszystko zadziwiać bo sami doskonale wiedzą w jakich czasach żyją i mają dostęp do wszystkiego.
                    Brak innowacyjności na szeroką skalę tylko wymusza ulepszanie czegoś co już jest dobre i winduje ceny poprzez dodawanie kompletnie niepotrzebnych elementów.
                    • avatar
                      lysycoprobo
                      2
                      najlepsze że nowe telefony prawie nic nowego nie wprowadzają a cena rośnie co "nową"
                      • avatar
                        Hezen
                        2
                        Telefon do dzwonienia i SMS, trzymający 5-6dni na ładowaniu - nokia 3100 z 16.10.2003r
                        Smartfon do robienia zdjęć, filmów, przeglądania neta, komunikatory i itp. - OP3T
                        Nowe flagowce... dziękuję, postoję ;)
                        • avatar
                          Szymon331
                          1
                          Heh, a ja na Z5 Compact wyrwanym za 1200 z (nówka ze sklepu) dwa lata temu, nadal jadę i mam wszystko co potrzebuję a do tego wszystko co nowe na nim działa idealnie.

                          Problem w tym że tego typu mocne smartphone robi tylko Sony i wyboru jak na razie nie mam żadnego gdyby z tym się coś stało.
                          • avatar
                            xchaotic
                            1
                            Ogolnie to po co tyle placic za sluchawke. Ja dzwonie, miale sprawdzam, czasem mapy. I na telefonie za 500PLN tez to smiga.
                            • avatar
                              KENJI512
                              0
                              No pewnie, czekam na telefony za 10K, dawajcie. Grafiki idą w górę, iPhony idą w górą, procki w górę, czemu nie dać szajsungów za 10k.

                              Pozdrawiam z HTC 10 kupionym za 1200zł, która ma wszystko co Samsungi sprzedawane po 2,5-3k :)
                              • avatar
                                rikan
                                0
                                w chwili obecjen telefon jest dla szpanu nic wiecej wystarczy popatrzec do czego ludzie go uzywaja 99 % z nich to facebook i przeglądanie stron
                                A najważniejsze by ładnie w ręce wygladał co widac na ulicy jak kazdy telefon w rece trzyma. to jest juzśmieszne.
                                Raz widziałem jak babeczka obładowana siatami w dwóch rękach potrafiła tam jeszcze telefon władowac do łapki albo dwie sluchawki w uszach i 2 telefony wiem stereo to jest juz obciach
                                • avatar
                                  velo95
                                  -1
                                  Za tą cenę można mieć Iphone 8Plus - który już JEST do kupienia i na dłuższą metę będzie smartfonem NOWSZYM (lepsza optymalizacja i dłuższy czas aktualizacji systemowych). Na niekorzyść Apple przemawia głównie krótki okres gwarancji.
                                  • avatar
                                    Gatts-25
                                    -2
                                    Nie tylko marka jest ważna ale najważniejsze jest jakie podzespoły ma dano urządzenie a nie ulega wątpliwości ,że SAMSUNG jedne z najlepszych Smartfonów dodając do tego najlepsze podzespoły.
                                    Po premierze S9 i S9+ firma ta udowodni ,że jeżeli chodzi o główny układ czyli mózg Smartfona EXYNOS 9810 nie ma sobie równych ,apart fotograficzny znów zrobi kolejny krok do doskonałości i wiele więcej a to wszystko za nie co tylko zwiększoną cenę.
                                    Patrząc na rynek mobilny laptopów zgrabnych mamy odwrotną sytuację bo INTEL próbuje sprzedawać chłam twierdząc ,że to dobry sprzęt a część demagogów na forum jeszcze próbuje przyznawać rację ,że 2rdzenie to solidna pozycja jak konkurencja pewnie za połowę ceny tego da więcej biorąc pod uwagę całą moc obliczeniową.
                                    Gorzej ,że teraz zapowiada się iż Snapdragon ósmej generacji w najnowszej wersji 845 będzie robił za układ średniej klasy bo z pewnością porównań z EXYNOS 9810 będzie sporo więc chcąc mieć najlepszy układ trzeba będzie po prosty wybrać SAMSUNGA bo na razie tylko do siebie będzie pchał ten najwyższy model.
                                    • avatar
                                      jsq.olecko
                                      -6
                                      A czemu by nie? Skoro nowy flagowiec głównej konkurencji kosztuje w dniu premiery 5k+. Jeżeli kogoś będzie stać na wydanie 3500, to wyda i 3900. Firma o tym wie. Ja nie kupuję nigdy telefonów w dzień premiery.
                                      • avatar
                                        pscager
                                        0
                                        A to ci nowość.
                                        • avatar
                                          NanoXen
                                          0
                                          xiaomi i spółka tylko się cieszą... zaleją polski rynek...
                                          • avatar
                                            Eryk333
                                            0
                                            Dawno to pisałem skok na kasę,firmy teraz tylko podwyższają ceny swych produktów powiem krótko dla firm liczy się jak największy zysk .A co do produktu zawsze nie jest tyle wart co jego cena ale z drugiej strony jest wart tyle ile można za niego dać .
                                            • avatar
                                              betho
                                              0
                                              No niestety ceny telefonów wędrują w górę i w górę. Za niedługo za telefon zapłacisz tyle co za auto i nie ma w tym żadnej przesady.