Ciekawostki

Jak oszczędzić na ogrzewaniu? Trzy proste triki

przeczytasz w 2 min.

Początek sezonu grzewczego to moment, w którym warto przypomnieć sobie zasady, dzięki którym można zredukować koszty ogrzewania. Trzy proste nawyki pozwolą wam na znaczne obniżenie kosztów związanych z ogrzewaniem mieszkania.

Nadchodzący sezon grzewczy nie będzie tani. Skok cen paliw i energii w 2022 r. odcisnął swoje piętno na naszych rachunkach, niezależnie od technologii, która jest przez nas wykorzystywana do ogrzewania nieruchomości. W związku z tym warto poznać trzy proste sztuczki, dzięki którym będziemy płacić mniej za ciepło. Nie wymagają one wcale wiele poświęcenia

Po pierwsze - nie przegrzewaj

Nie ma nic przyjemniejszego niż wejście do ciepłego mieszkania po dłuższym przebywaniu w nieprzyjemnych warunkach atmosferycznych. Nie należy jednak "przesadzać". Optymalna temperatura w pokojach, w których spędzamy czas w ciągu dnia, oscyluje między 20 a 23 stopniami Celsjusza, w zależności od preferencji. Temperatura rzędu 25 stopni Celsjusza jest zalecana w łazience, ale nie w pokoju dziennym czy sypialni.

W związku z tym warto stosować termostaty i ustawiać na nich odpowiedni poziom ogrzewania. W większości mieszkań wystarczy ustawić termostat na poziom oznaczony cyfrą "3". Ograniczy to przegrzewanie mieszkania w ciągu dnia, a tym samym wpłynie korzystnie na nasze rachunki.

Czytaj także: Jak ustawić termostat? Taka temperatura będzie odpowiednia

Przewietrz, nie wychładzaj

Innym błędem, który często popełniamy, jest nieodpowiednie wietrzenie mieszkania. Najkorzystniej jest wietrzyć mieszkanie krótko, ale intensywnie, na przykład otwierając okno na oścież. Naszym celem jest przecież tylko wymiana powietrza w pomieszczeniu, a nie jego wyziębianie.

Dzięki krótkiemu, intensywnemu wietrzeniu, wpuszczamy do środka chłodne powietrze, ale nie powodujemy wychłodzenia ścian i obiektów znajdujących się w mieszkaniu. Pozwala to na szybszy powrót do komfortowej temperatury. Warto pamiętać, by na czas wietrzenia zakręcać grzejnik - chłodne powietrze może "oszukać" termostat, w związku z czym grzejnik zacznie grzać znacznie mocniej, co z kolei przełoży się na wyższe rachunki, nie dając przy tym żadnych korzyści - przy otwartym oknie nie nagrzejemy pomieszczenia.

Trzeci nawyk - obniż temperaturę, gdy wychodzisz

Prostą rzeczą, o której warto pamiętać, jest redukcja temperatury w mieszkaniu, gdy z niego wychodzisz. Jeśli nie będzie nas w mieszkaniu przez dłuższy czas, możemy obniżyć temperaturę, ustawiając na termostatach cyfrę "2". Zazwyczaj zapewnia ona temperaturę na poziomie kilkunastu stopni Celsjusza. Dzięki temu mieszkanie nie wychłodzi się, a gdy wrócimy do domu, wzrost temperatury do docelowych 20-23 stopni nie zajmie wiele czasu. W ciągu dnia można też redukować temperaturę w pomieszczeniach, w których nie będziemy spędzać czasu, na przykład w sypialni.

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    jozek23
    7
    Nie po to mam piec ze sterownikiem pogodowym żeby chodzić i kręcić bez sensu termostatami .
    • avatar
      Marek1981
      5
      Porady z czapy i kierowane nie wiadomo do kogo. W miastach nikła różnica w przy 20 a 22 stopniach a jak wszyscy to zrobią to spółdzielnie ceny podniosą. Na wsi nowobogaccy mają podłogowe ogrzewanie gdzie nie powinno sie mocno zmieniać temperatury. I zwymła wieś to piece na drewno/węgiel to te powinni bufor dołożyć.... można tak wymieniać jeszcze kilka warunków co tylko potwierdzi że auto sie nie zna
      • avatar
        J.B FIN
        5
        Portal schodzi na Psy.
        Life hack z rodu portalu wirtualnej Polski.
        Give me a breake!!!!!!
        • avatar
          Batyra
          3
          Ocipliłem dom… trik nr 4 :)
          • avatar
            deflorator
            3
            Czekam na protipy dotyczące gotowania wody.
            • avatar
              Megapixel
              0
              Czy to grzejniki, czy gotowanie wody czyt woda urzytkowa, to juz bardziej indywidualna kwestia.
              Najwazniejsze jest moim zdaniem posiadanie wentylacji z odzyskiem (jak wiesz ile to jest 2+2*2 albo skad rzad bierze pieniadze, to dasz rade sam za ok 15-20 tys pln na dom 100-200m2. Sam kupilem Heru 100 S EC za 10tys + rury anemostaty itp za ok 5). oszczedzisz niewiele, zwrot po pewnie 10 latach, ale jest czym oddychac i zima gdy nenrgii uzywasz najwiecej, mozna troche zaoszczedzic a latem miec troche chlodniejszego powietrza.
              Nr 2 to uszczelnienie domu. zacznij od uszczelek, sa tanie, zdjec termo lub prostyego testu zadymiania.
              Nr3 to docieplenie domu...mozna zaczac od strychu, bo cieplo lubi uciekac wlasnie do gory. koszt welny nie jest straszny a kilka zdjec termo powie Ci czy obecna izolacja jest wystarczajaca. Nr 2 to okna, ale nie kupuj od razu nowych. Jesli mas jakiekolwiek ale 2 szybowe, to wez pod uwage ich renowacje. Jasne ze beda gorsze od nowych plastykow, ale roznica w cenie jest tez spora. Polecam okna drewniane.
              Nr4 to temperatura: do spania 18 stopni, do salonu 19 max 20. Kazdy stopien wiecej to ok 5% wiecej energii. wiec miedzy 19 a 23 st C moze byc roznica 20% na fakturze np za prad(pompa ciepla).
              Nie krec grzejnikami za czesto, lepiej miec jak najwiecej przestrzeni otwartych i nie zastawiac grzejnikow np sofami czy firanami. To ma oddawac cieplo.
              NHie wiem. Moze sie nie znam, ale obnizylem uzycie energi w domu z 19 000kW do 9000kW (200m2, pompa ciepla, 19stopni w domu, latem ok 300-350kWh miesiecznie na ciepla wode i gotowanie, 3 osoby, 3 komputery chodzace po 5 godzin dziennie, zero tv...).
              Ciepla woda? nie potrzebujesz 60st do przysznica czy mycia rak. Ustaw 45 na codzien i przegrzewanie do 55 raz na miesiac jesli nie jestes pewien jakosci instalacji i obawiasz sie legionelli.
              Pozdrawiam