Samochody elektryczne

Milion samochodów elektrycznych - Tesla tworzy historię

przeczytasz w 1 min.

Samochody elektryczne na drogach chyba nie dziwią już nikogo. Stają się coraz popularniejsze, a Tesla to pierwszy producent na świecie, który wyprodukował już okrągły milion takich pojazdów!

Milionowy samochód Tesli to czerwony Model Y

Samochód marki Tesla numer 1 000 000 to czerwony egzemplarz Modelu Y – tańszego i mniejszego (od X-a) SUV-a, w którego wnętrzu znajduje się niewiele poza kierownicą, 15-calowym panelem informacyjno-rozrywkowym i miejscami dla pięciu osób. Maszyna osiąga „setkę” w mniej niż 6 sekund, a w ogóle rozpędza się do około 200 km/h. Na jednym ładowaniu powinna bez większych problemów przejechać 400 kilometrów. 

Firma Elona Muska innych samochodów niż elektryczne nie tworzy, więc jest to zarazem milionowe auto Tesli w ogóle. To niezły wynik, biorąc pod uwagę, że powstała niespełna 17 lat temu, a produkcja pierwszego modelu – a więc Roadstera – ruszyła dopiero w 2008 roku. 

Aktualnie w fabrykach powstają egzemplarze czterech pojazdów: to Model S, Model 3, Model X i właśnie Model Y. Wkrótce powinna również wystartować produkcja nowego Roadstera oraz intrygującego Cybertrucka.

Tesla wyprodukowała już milion samochodów elektrycznych

...I zrobiła to jako pierwsza, i zrobiła to w zaledwie (jak na start-up) 12 lat. Co więcej, jeśli uda się zrealizować założone plany, to drugi milion samochodów elektrycznych z logo Tesli zostanie wyprodukowany dużo szybciej. Firma stawia kolejne gigafabryki – między innymi w Chinach oraz w Niemczech, dzięki czemu kolejne auta schodzą z linii w lepszym tempie niż wcześniej.

Oczywiście Amerykanom wciąż jest daleko do takich gigantów jak Volkswagen czy Toyota, którzy produkują ponad 10 milionów samochodów rocznie. Inne firmy wciąż jednak stawiają głównie na pojazdy z silnikami spalinowymi, a jedną z przeszkód jest niedostatek akumulatorów. 

Źródło: Elon Musk na Twitterze, The Verge, Electrek

Czytaj dalej o samochodach elektrycznych: 

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Użytkownik101
    1
    Przyszlosciowa sprawa, w tej chwili ślad węglowy, wg różnych źródeł wcale nie różni się za dużo od diesla... Wynika to z użycia metali rzadkich.
    Na plus brak skompilowania silnika, no i sprawność, na minus baterie : produkcja i recykling. Wnioskując: bez poprawy baterii to zby ekologicznie nie będzie, nie mówiąc o zasięgu i ilości stacji ładowania w Polsce...
    • avatar
      Kapitan Nocz
      0
      teraz dobrze oddaje to skale oderwania od rzeczywistości naszego rządu :) gdy to Maaaateuuuuusz grzmiał z mównicy, o milionie samochodów elektrycznych na naszych drogach polskiej produkcji :D

      "Już prawie trzy lata trwa przekuwanie obietnicy Mateusza Morawieckiego w rzeczywistość. Brzmi ona tak: w 2025 roku milion samochodów elektrycznych, wyprodukowanych w Polsce, miałoby pojawić się na naszych drogach. Powołana do realizacji zadania spółka ElektroMobility Poland właśnie przedstawiła rachunek.

      Design samochodu kosztował 4,1 mln zł, a "zdobycie kluczowych kompetencji" 2,4 mln. Opracowanie "biznesowego planu wdrożenia" produkcji 2,1 mln zł, tyle samo kosztował też "techniczny plan wdrożenia".

      Razem z kilkoma drobniejszymi kwotami na narodowy samochód elektryczny wydano już 11 mln 964 tys. zł, wynika z raportu podsumowania prac"

      Przy takich nakładach myślę, ze gdy inni zaczną wdrażać badania nad ekonomicznym lataniem na księzyc nasz Mateeeuuuusz dalej będzie sypał drobniakami na ten projekt.
      • avatar
        chotnik2
        0
        To ten milion co nasz premier zapowiadał? xD
        • avatar
          Kenjiro
          -2
          Samochody elektryczne pozostaną zabawką dla ułamka procenta kierowców, dopóki drastycznie nie spadną ich ceny i czas ładowania oraz realnie wzrośnie zasięg (minimum 700 km zimą przy włączonych wszystkich odbiornikach energii).