Ciekawostki

Ceny prądu w górę. O ile wzrosną rachunki?

przeczytasz w 2 min.

Minister klimatu i środowiska zapowiada wzrost cen energii elektrycznej od 1 lipca 2024 r. Znamy nowe stawki i wyliczamy o ile wzrosną rachunki podczas korzystania z typowych sprzętów elektronicznych.

Ceny energii elektrycznej były zamrożone od początku 2022 r. - gospodarstwa domowe płaciły niższe rachunki, ale różnica w cenie była pokrywana z naszych podatków. Takie stawki mają obowiązywać do 30 czerwca 2024 r. 

Później ma się to zmienić. Właśnie poznaliśmy nowe, maksymalne stawki cen prądu, które będą obowiązywać od 1 lipca 2024 r. Podwyżki będą dotyczyć wszystkich gospodarstw domowych. Jak to wpłynie na rachunki za pobór prądu przez popularne urządzenia elektryczne w domu?

Nowe ceny prądu w II połowie 2024

Jak wynika z opublikowanego projektu ustawy o bonie energetycznym, rząd planuje przedłużyć obowiązywanie maksymalnej ceny za energię elektryczną dla odbiorców w gospodarstwach domowych

Cena energii elektrycznej wzrośnie z 412 zł za MWh do 500 zł za MWh. Co ważne, nowa stawka ma dotyczyć wszystkich gospodarstw domowych (nie będą stosowane limity zużycia energii elektrycznej, jak to jeszcze wygląda obecnie). 

O ile wzrosną rachunki za prąd w 2024? 

Jak można łatwo policzyć, koszt samej energii elektrycznej wzrośnie o około 21 proc. Niżej przedstawiamy zestawienie, jak zmienia się koszt korzystania z popularnych urządzeń elektronicznych przez godzinę: 

  • Ładowarka do telefonu (50 W) - wzrost z 0,02 zł do 0,03 zł 
  • Komputer (500 W) - wzrost z 0,21 zł do 0,25 zł 
  • Odkurzacz (1500 W) - wzrost z 0,62 zł do 0,75 zł 
  • Telewizor (200 W) - wzrost 0,08 zł do 0,10 zł 
  • Klimatyzacja (1000 W) - wzrost z 0,41 zł do 0,50 zł 

W niektórych domach można spotkać urządzenia, które pobierają znacznie więcej prądu i będzie to odczuwalne po podniesieniu stawek. Przykładowo płyta indukcyjna pobiera mniej więcej 1800 W mocy, więc za godzinę gotowania zapłacimy nie 0,74 zł, ale już 0,90 zł. Z kolei bojler do podgrzewania wody pobiera mniej więcej 2000 W mocy, więc cena energii elektrycznej za godzinę użytkowania wzrośnie tutaj z 0,82 zł do 1,00 zł. 

Różnica w cenie pozornie jest duża, ale z niektórych sprzętów korzystamy kilka godzin dziennie i kilkadziesiąt w skali miesiąca. Oczywiście koszt energii elektrycznej w całkowitym rachunku wynosi tylko 50-60 proc. - jak oceniają analitycy mBanku, po przyjęciu ustawy o bonie energetycznym rachunki za energię elektryczną szacunkowo wzrosną o 11-13 proc

Bon energetyczny dla najbiedniejszych 

Projekt ustawy przewiduje dopłaty (tzw. bon energetyczny) dla najbieniejszych gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. 

Według minister klimatu i środowiska Pauliny Henning-Kloski, bon energetyczny miałby objąć 3,5 mln gospodarstw domowych.

Ile tak naprawdę kosztuje prąd?

Nowe stawki za energię elektryczną nadal obejmują dopłaty od rządu (które są pokrywane z naszych podatków). Ile realnie kosztuje prąd? Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin ocenia, że cena energii w taryfie może wynieść poniżej 600 zł za MWh. 

“Patrząc na notowania giełdowe energii elektrycznej i doliczając wszystkie koszty własne i koszty obowiązków spółek realnie poniżej 600 zł w taryfie jest możliwe, na półtora roku” - powiedział dziennikarzom Gawin. 

Źródło: Portal Samorządowy, Money, inf. własna

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    BombaX
    8
    I to lubię. Codzienna porcja szczucia cenami prądu.
    • avatar
      losiaczek1
      5
      Jak znając życie pierwsze elektrownie atomowe powstaną w Polsce (jeżeli w ogóle powstaną) za kilkanaście lat. Do tego czasu unia wymusi zamkniecie tradycyjnych elektrowni w Polsce. Ciekawe od kogo będziemy wtedy kupować prad i za ile ????
      • avatar
        vg1vg1
        4
        I to rozumiem podwyżka goni podwyżkę... Genialne, a "piniendzy nie ma i .... nie będzie".
        • avatar
          Marek1981
          3
          Teraz jeszcze niemieckie lub niemiecko zależne portale będą pisać o wzroście kilkunasto procentowym a po wyborach ue to wzrost koło 100% a może i znacznie większy
          • avatar
            JebacSzatana
            3
            Tak was załatwił Donaldusek Tusek Rusek. Miała być uśmiechnięta Polska a jest płacz i zgrzytanie zębami.
            W najbliższych wyborach już prezydenckich wybierzcie dobrze czyli kandydata Prawa i Sprawiedliwości a w kolejnych wyborach czyli parlamentarnych głosujcie na Prawo I Sprawiedliwość!!!
            • avatar
              Tofer
              2
              Generalnie słabo to wygląda przyszedł mi nowy rachunek z Tauron i do lipca płace po 65 tak jak caly czas płaciłem a od lipca 110 , wiec chyba coś więcej procent tak na moje oko
              • avatar
                J.B FIN
                0
                To dopiero poczatek podwyzek. Nie ma pieniedzy na mrozenie cen w Polandii wiec uwolnienie ich w pelni to kwestia czasu. To samo bylo u nas w Finlandii kilka lat temu. Ceny poszybuja w Polandii na ok 50-100%, gwarantuje to w 2025-26 roku