Pierwsze smartfony Oppo już w Polsce - znamy ceny

Oficjalny debiut Oppo w Polsce zapowiadano już od pewnego czasu. Wszystko poszło zgodnie z planem i pierwsze smartfony tego chińskiego producenta trafiły właśnie do naszych sklepów (oraz operatorów).

Oppo polska premiera

Trzeba przyznać, że rodzimy dystrybutor postarał się, aby premiera była czymś więcej niż tylko ciekawostką. W skali globalnej Oppo to jeden z największych graczy na rynku smartfonów, którego portfolio jest naprawdę szerokie. Było z czego wybierać i w związku z tym bardzo dobrze, że już na starcie pojawiają się propozycje z różnych przedziałów cenowych.

„Polska to dla nas bardzo ważny rynek - w końcu mamy tu do czynienia z ponad 24 mln użytkowników smartfonów, którzy doskonale wiedzą, czego oczekują od sprzętu. Przede wszystkim zależy nam, by Polacy poznali nasze produkty - docenili ich jakość, wykonanie i technologię. W ciągu ostatnich lat wprowadziliśmy wiele rewolucyjnych technologii na rynek smartfonów, uwzględniając jednocześnie estetykę i piękno wzornictwa. Dzięki temu plasujemy się w czołówce pod względem sprzedaży na całym świecie. Chcemy, by OPPO było ulubioną marką smartfonów Polaków.” - Leo Li, Dyrektor Zarządzający OPPO Polska

Oppo Find X

Na pierwszy plan bezapelacyjnie wysuwa się flagowy Oppo Find X. Wyróżnia się bardzo atrakcyjną stylistyką, przede wszystkim z racji wyświetlacza (AMOLED, 19.5:9, Full HD+) o bardzo smukłych ramkach i szklanej obudowy w gradientowych kolorach. Zapewne padną pytania, gdzie podziały się aparaty? Są wysuwane, Oppo Find X to konstrukcja typu slider.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez benchmarkpl (@benchmark.pl) Lut 1, 2019 o 12:15 PST

Za wydajność odpowiada tu ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 845 z Adreno 630, któremu oddano do pomocy 8 GB RAM. Smartfon dysponuje również 256 GB pamięci wewnętrznej, aparatem głównym 16 Mpix + 20 Mpix, aparatem przednim 25 Mpix, funkcją dual SIM i baterią 3400 mAh z ultraszybkim ładowaniem Super VOOC - 35 minut do 100%. Braki? Nie znajdziemy tu NFC i złącza słuchawkowego. Trzeba też zaznaczyć, że smartfon nie został wyposażony w czytnik linii papilarnych, nad bezpieczeństwem użytkownika czuwa tu system rozpoznawania twarzy.

Oppo Find X wyceniono na 3 699 złotych. Spodziewać można się też OPPO Find X Automobili Lamborghini Edition, wariantu z obudową z włókna węglowego, większymi zasobami pamięci i logo motoryzacyjnej marki. Cena będzie jednak bardzo wysoka - ponad 7 000 zł.

Oppo RX17 Pro

Smukłe ramki wokół wyświetlacza (AMOLED, 19.5:9, Fulll HD+) charakteryzują również Oppo RX17 Pro. To już jednak klasyczna konstrukcja, w związku z tym spodziewać trzeba się niewielkiego notcha. W tym przypadku wyświetlacz skrywa czytnik linii papilarnych.

Specyfikacja Oppo RX17 Pro obejmuje też między innymi ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 710 z Adreno 616, 6 GB RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej, aparat główny 12 Mpix + 20 Mpix + TOF 3D, aparat przedni 25 Mpix i baterię 3700 mAh (z Super VOOC). Warto odnotować, że w tym przypadku można liczyć na NFC.

Oppo RX17 Pro kosztuje 2 599 złotych.

Oppo RX17 Neo

Oppo RX17 Neo może pochwalić się tym samym wyświetlaczem, który znajdziemy w wyżej przedstawionym modelu. Wydajność jest jednak zauważalnie niższa, dba o nią ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 660 z Adreno 512 mający do pomocy 4 GB RAM. Oczekiwać można tu również 128 GB pamięci wewnętrznej, aparatu głównego 16 Mpix + 2 Mpix, aparatu przedniego 25 Mpix i baterii 3600 mAh.

Koszt zakupu Oppo RX17 Neo to 1 499 złotych.

Oppo AX7

Dla mniej wymagających użytkowników przygotowano natomiast Oppo AX7. To smartfon z 6,2-calowym wyświetlaczem IPS HD+, ośmiordzeniowym procesorem Qualcomm Snapdragon 450 z Adreno 506, 3 GB RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej, aparatem głównym 16 Mpix + 2 Mpix, aparatem przedni 13 Mpix i baterią 4230 mAh.

Oppo AX7 został wyceniony na 999 złotych.

Wszystkie wymienione smartfony trafiły już do sprzedaży, znajdziecie je chociażby w RTV Euro AGD oraz u operatorów Orange, Play i T-Mobile. Jaką przyszłość im wróżycie? Mają szanse wzbudzić większe zainteresowanie?

Źródło: Oppo, foto - Tomasz Duda