Smartfony

Samsung wróci do nielubianych procesorów. Ale da coś na otarcie łez

przeczytasz w 2 min.

W smartfonach z serii Galaxy S24 mają pojawić się procesory z rodziny Samsung Exynos. Koreański producent chce jak najszybciej powrócić do swoich autorskich układów.

Galaxy S24 to powrót do procesorów Exynos

Samsung od lat stosował tę samą politykę. Jego flagowe smartfony pojawiały się w wariantach z różnymi procesorami. Większość świata cieszyła się wiodącymi w danym momencie układami Qualcomm Snapdragon, podczas gdy do Europy wprowadzano warianty z konkurencyjnymi Exynosami. Sytuacja uległa zmianie przy okazji premiery serii Galaxy S23, w której koreański producent zastosował tylko jeden procesor - Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2. To raczej wyjątek niż nowa reguła.

Serwis sammobile skupiający swoją działalność wokół tego producenta dotarł do informacji związanych z kolejną generacją flagowych telefonów z logo Samsung. Wynika z nich, że seria Galaxy S24 przyniesie powrót do procesorów Exynos. Przynajmniej w naszej części świata.

Dlaczego? Chodzi oczywiście o pieniądze. Pominięcie chipów Exynos w serii Galaxy S23 sprawiło, że Samsung był na dużo gorszej pozycji do negocjacji i został zmuszony do znacznie wyższych wydatków na ten element specyfikacji. Mogło chodzić o nawet ok. 50 proc. więcej w porównaniu do sytuacji sprzed roku.

Gorszy procesor, ale więcej pamięci

To samo źródło twierdzi, że Samsung da niezadowolonym użytkownikom coś na otwarcie łez. Chodzi o zasoby pamięci. Podstawowe wersje Galaxy S24 i Galaxy S24+ mają zostać wyposażone w 12 GB RAM oraz 256 GB pamięci wewnętrznej. Galaxy S24 Ultra może mieć natomiast aż 16 GB pamięci RAM w standardzie.

Co bardzo ważne, wszystko to ma odbyć się bez podnoszenia cen. Każdy z modeli z serii Galaxy S24 ma kosztować dokładnie tyle samo co jego odpowiednik z serii Galaxy S23. Chodzi o to, że producent wyda mniej na dodatkową pamięć niż musiałby wydać na kolejną dużą partię procesorów firmy Qualcomm.

Dlaczego użytkownicy nie lubią procesorów Exynos? I co w Galaxy S24?

Testy nie pozostawiły złudzeń. Każdego roku porównania tych samych smartfonów z konkurencyjnymi procesorami Qualcomm Snapdragon i Exynos pokazywały przewagę tych pierwszych. Nie tylko w kwestii wydajności, ale też energooszczędności czy osiąganych temperatur pracy.

Nowym procesorem firmy Samsung dedykowanym serii Galaxy S24 będzie Exynos 2400. Nieco informacji na jego temat pojawiło się w sieci już wcześniej. Ma wyróżniać się 10 rdzeniami, w tym Cortex-X4 o taktowaniu 3,1 GHz, 2x Cortex-A720 o taktowaniu 2,9 GHz, 3x Cortex-A720 o taktowaniu 2,6 GHz oraz 4x Cortex-A520 o taktowaniu 1,8 GHz. Do tego otrzymać nową grafikę Xclipse opartą na AMD RDNA 2.

Źródło: sammobile

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Cinas
    4
    Kupiłem S23+ ze względu na Qualkomma i trochę na nim posiedzę, ale jak będą tylko exynosy to kolejny będzie inny ;) Ciekawi mnie też jak w przyszłym roku sprzeda się S24 skoro na rynku będzie taniejący S23 + Qualcomm. Może to tez być chwyt marketingowy aby napędzić sprzedaż S23, bo skoro za rok exynos nie ma na co czekać ;)
    • avatar
      KENJI512
      2
      "S24 Ultra może mieć natomiast aż 16 GB pamięci RAM "

      Aż... tyle to miał S21 czy S20... więc to nie jest już aż, a raczej tyle do S22 powinien mieć w standardzie.
      • avatar
        assistant
        -2
        Obecnie fajnie że dali gen 2 ale do tego 8GB RAMu to jest śmiech.
        Dlatego od nich odszedłem.
        Zdecydowanie wolę 12GB + 888 w marce konkurencyjnej.
        Samsung knoci jak się patrzy telefony.
        Ufs 3.1 dla 128 ?
        Podstawowy S23 powinien być na ufs 4.0 256GB z 12 RAM.
        To nie ekosystem Apple że 8GB będzie na 10 lat
        • avatar
          Aquagen
          0
          A próbował ktoś z Was kiedyś zainteresować się sprowadzeniem wersji z Qualcomem, gdy na nasz rynek był przewidziany Exynos? Rozumiem, że taki np. amerykański ma taki sam system i też można ustawić język polski, mam rację? Czy jest coś co czyniłoby sprowadzenie takiego telefonu do Polski bezużytecznym, jakieś inne zakresy / obsługiwane częstotliwości ???