Ciekawostki

Uwaga na chińską fotowoltaikę. Możliwe zdalne wyłączanie farm?

przeczytasz w 2 min.

Estońskie służby apelują, by uważać na chińską fotowoltaikę. Zdaniem tamtejszego wywiadu chińskie elementy farm fotowoltaicznych mogą posłużyć nawet do ich zdalnego wyłączenia. Możemy być więc w dużym stopniu uzależnieni od Chin.

Redakcja serwisu biznesalert.pl informuje o raporcie przygotowanym przez estoński wywiad. Podkreśla się w nim zagrożenia związane z ekspansją chińskiej technologii, w tym uzależnienie krajów europejskich od Chin. Agencja zaleca, by unikać stosowania chińskich części w farmach fotowoltaicznych.

Zdaniem Estończyków, Chiny chcą w ten sposób podważyć wpływ krajów zachodnich w sektorze technologii stosowanej w OZE. O sprawie informuje ERR News, które, powołując się na autorów raportu, podkreśla, że Chiny chcą pozbyć się konkurencji z rynku OZE. Estończycy sugerują, by sektor prywatny i publiczny podjęły działania w celu powstrzymania ekspansji chińskiej technologii.

W raporcie czytamy, że Huawei, który został odsunięty od sprawy rozwoju sieci 5G w krajach bałtyckich, obecnie oferuje rozwiązania chmurowe dedykowane farmom fotowoltaicznym i wiatrowym. Huawei ma w swojej ofercie falowniki fotowoltaiczne, które zdaniem Estończyków mogą być wyłączane na odległość z racji na podłączenie do sieci. Dziennik Gazeta Prawna informuje, że 90 proc. instalowanych w Polsce paneli fotowoltaicznych pochodzi z Chin, co stanowi dowód, że skala dominacji na naszym rynku jest istotna.

Dodatkowym zagrożeniem ze strony Chin ma być system LiDAR. Bazuje na nim wiele sprzętów – od samochodów elektrycznych po domowe odkurzacze. Urządzenia te gromadzą dane i mogą przekazywać je Chińczykom. Oznacza to, że na przykład samochody mogą być wykorzystywane do celów wywiadowczych.

TikTok posłuży do stworzenia "doskonałej AI"? 

Polska Agencja Prasowa przytacza fragmenty raportu. Gromadzenie danych przez chińskie aplikacje mobilne ma stanowić dodatkowe zagrożenie. Wśród wymienionych aplikacji wspomniano rzecz jasna o TikToku. Użytkowanie platformy ma pozwalać Chińczykom na pracę nad "doskonałą sztuczną inteligencją", bazującą na "danych wizualnych i behawioralnych ludzi różnego pochodzenia".

"Oprócz rozwoju sztucznej inteligencji przydatne mogą być także inne dane zbierane przez aplikację. TikTok zbiera obszerne informacje o urządzeniu i jego użytkowniku, takie jak kontakty, kalendarz, inne aplikacje, połączenia Wi-Fi i lokalizację. Informacje mogą być przydatne do zbierania danych wywiadowczych, wyłudzeń, a także do cyberataków" - zaznaczono.

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    AntyRut13
    -2
    "Chiny chcą pozbyć się konkurencji z rynku OZE" - czyli jak zaczną wyłączać zdalnie swoje urządzenia, to wykoszą konkurencje. Bo konkurencja nie będzie wyłączać inwerterów, więc logiczne jest, że ludzie rzucą się na chińskie produkty, które będą czasem działać, a czasem ktoś je zdalnie wyłączy ;)

    Takie straszenie dla naiwnych. Kupujta dużo droższe europejskie, bo my nie wyłączymy, a oni mogą wyłączyć... Przecież każdy wie, że jednorazowe celowe zdalne wyłączenie jakiejś usługi, to klapa dla producenta i koniec sprzedaży. A tutaj sugerują, że celowy sabotaż producenta, to zwiększenie konkurencyjności. Toteż aby wykosić chińskie produkty, europejskie firmy powinny jako pierwsze losowo wyłączać sterowniki paneli :))))
    • avatar
      Przem0l
      -4
      CO jest zlego w stosowaniu chinskich paneli i sterownika? Zeby wylaczyc cos zdalnie to trzeba miec do tego polaczenie a panele zrobia prad bez podlaczenia do internetu. Wiec w czym problem? Jezeli juz ktos tu widzi problem to albo nie ogarnia tego ze moze nie podpinac domowych gratow do internetu albo te graty bez sieci nie dzialaja. Ale wtedy po prostu sie ich nie kupuje. Jednak jak mozna ich uzywac offline to w czym problem?
      • avatar
        stalkerpl
        0
        kolejne bzdury wyssane z palca
        • avatar
          Veritatis
          0
          Totalne brednie ha ha ha.
          • avatar
            vacotivus
            0
            Jakby był potrzebny kolejny powód, by olewać fotowoltaikę lol...
            • avatar
              paseo
              0
              To jest tak samo realne jak pokazywane niegdys mozliwosci przejecia kontroli nad samochodami Tesla czy Rover.
              Juz sam fakt,z etemat jest walkowany publicznie wyklucza taka mozliwosc.I nie bede nawet tlumaczyc dlaczego.