Dobra wiadomość dla kierowców, którzy jeżdżą nie tylko po polskich drogach – Yanosik wprowadził nową wersję swojego narzędzie informującego o fotoradarach, dzięki czemu teraz powiadomi o kontrolach prędkości nie tylko w naszym kraju, ale w całej Europie.
Yanosik otwiera się na Europę i ma coś, co zadowoli wszystkich tych kierowców, którzy nie ograniczają się do polskich dróg. Baza fotoradarów w aplikacji została znacząco wzbogacona o urządzenia zainstalowane w wielu krajach Europy.
Łącznie narzędzie zostało rozbudowane o ponad 27 tysięcy fotoradarów, które w wielu krajach Starego Kontynentu mierzą prędkość podróżowania i wychwytujący przejazd w niedozwolonym momencie (czyli na czerwonym świetle).
Oprócz Polski, Czech, Litwy i Słowacji (gdzie Yanosik działał już wcześniej), aplikacja poinformuje o przydrożnym urządzeniu w następujących krajach:
- Austria
- Belgia
- Białoruś
- Bośnia i Hercegowina
- Bułgaria
- Chorwacja
- Estonia
- Finlandia
- Francja
- Grecja
- Hiszpania
- Holandia
- Łotwa
- Niemcy
- Norwegia
- Portugalia
- Rumunia
- Serbia
- Słowenia
- Szwajcaria
- Szwecja
- Ukraina
- Węgry
- Wielka Brytania
- Włochy
Autorzy aplikacji zapowiadają, że baza będzie aktualizowana. Trzeba jednak wiedzieć, że przepisy ruchu drogowego w niektórych krajach mogą zabraniać używania „antyradarów”, więc przed uruchomieniem aplikacji należy się z nimi zapoznać. Bezpłatny Yanosik (na systemy Android i iOS) dostępny jest do pobrania z oficjalnej strony.
Źródło i foto: Yanosik
![Amerykańskie wojsko i sztuczna inteligencja. Dzień Sądu jest bliski? [OPINIA]](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/article/93801/MODERNICON/dfef86e432c60118ce8ad99b59ec2355fab92f34.jpg/470x0x1.jpg)
![AI nie będzie nam wybierało rządu! A może będzie? [OPINIA]](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/article/93577/MODERNICON/2b77f552fbfa26c7e99620bb643f2dea6b143fd0.jpg/470x0x1.jpg)
Komentarze
17Np spoko rozumiem nie każdy musi używać mózgu
Od kiedy policja z instytucji dbającej o bezpieczeństwo na drogach (przynajmniej w założeniach), przekształciła się w organ podatkowy, którego nadrzędnym celem jest zapewnienie dochodów do budżetu, trzeba sobie jakoś radzić. Dlatego takie programy (jeszcze legalne) są potrzebne.