Laptopy

Podsumowanie - czy warto kupić?

przeczytasz w 1 min.

Testy zakończone, czas na krótkie podsumowanie moich wrażeń z tych kilku dni obcowania z Dell Inspiron 15 3567. Jest to typowy laptop do codziennego użytku. Raczej nie do pracy na wymagających programach i aplikacjach (jego wydajność będzie niewystarczająca), ale do przeglądania internetu, czy pisania. Do oglądania filmów też będzie w porządku, zwłaszcza że głośniki potrafią zagrać wystarczająco głośno. Ze względu na jego rozmiary i wagę, najczęściej będzie używany stacjonarnie - w domu, czy biurze. Podróżowanie z nim nie będzie zbyt wygodne. Jest po prostu zbyt ciężki i szeroki, aby zabierać go codziennie np. na uczelnię.

Dell Inspiron 15 3567 i plecak Dell Urban Backpack 15.6

Chyba że skorzystamy z dołączonego do laptopa plecaka. Aktualnie laptop jest bowiem w ciekawej promocji, w ramach której gratis można otrzymać plecak Dell Urban Backpack 15.6". Jest lekki i zarazem wytrzymały, ma kilka praktycznych komór, a przy tym wygląda całkiem nieźle.

Generalnie laptop w trakcie testów sprawował się poprawnie, ale tak naprawdę w niczym się też nie wyróżnił. Jest po prostu dobrze wykonanym notebookiem, wyposażonym w podzespoły o podstawowej wydajności. Z tego względu przeznaczony jest raczej do mało wymagających użytkowników. Dla kogoś komu nie zależy na jakiejś konkretnej cesze laptopa, poza tym, że musi działać i być solidny. Ten warunek jest spełniony, z niewielkimi niedociągnięciami co prawda, ale generalnie jakość wykonania jest dobra.

Dell Inspiron 15 3567

Dużym plusem laptopa w testowanej konfiguracji jest duża ilość pamięci RAM oraz dysk SSD o pojemności 240 GB. Te dwa czynniki w znacznym stopniu decydują o tym, że Dell działa sprawnie i szybko. Dobrze wypada także pod względem kultury pracy i niskich temperatur obudowy. Także pisanie na klawiaturze jest wygodne (nawet jeśli brakuje podświetlenia).

Z drugiej strony ekran w tym modelu jest przeciętnej jakości, touchpad pozostawia do życzenia, a wielu osobom wydajność może okazać się zbyt niska.

Ocena końcowa:

  • dysk SSD
  • wystarczająca liczba złączy
  • solidna konstrukcja
  • cicha praca i niskie temperatury obudowy
  • wygodna klawiatura
  • plecak w zestawie z laptopem
     
  • przeciętny wyświetlacz
  • mało precyzyjny touchpad
  • brak podświetlenia klawiszy

77%

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    POSTMAN
    2
    Matryca błyszcząca to chyba dla kobiet do makijażu, labo do puszczania zajączków.
    • avatar
      tygrys1138
      2
      "» 15,6", 1366x768
      » TN, błyszcząca
      » maksymalny kąt odchylenia ekranu - 140 stopni"

      jak kupowałem laptopa z taką matrycą w 2010 to już trąciło myszką :P
      • avatar
        Danketch
        1
        stosunek ceny do komponentów:
        https://www.youtube.com/watch?v=DmWHoVjsBjs
        • avatar
          kola01
          1
          Przecież Inspiron 3567 to stara - wycofywana już seria. Od dawna już jest dostępny jego następca w postaci modelu 3568. Dziękuję za takie przeterminowane "nowinki".
          • avatar
            adix1066
            0
            Lenovo Z50-70 i3 4030u gf840m 8gb ram kupiony 2 lata temu za 1800zl dziękuje dobranoc.
            • avatar
              dariozpata
              -2
              Żeby ten laptop nadawał się do codziennego zwykłego użytku to pierwsze co należy zrobić to ściągnąć Xubuntu lub Lubuntu zrobić format i pozbyć się Wingrozy 10!
              Taki laptop ze słabymi podzespołami kompletnie nie nadaje się na takiego ociężałego muła jakim jest Wingroza 10 która niczym słynna Vista zajedzie go na amen!
              Taki laptop potrzebuje lekkiej dystrybucji Linuxa ze środowiskiem Xfce lub LXDE jak Xubuntu i Lubuntu które sprawią że będzie się na nim sensownie dało pracować nie odczuwając ciągłego mulenia systemu!
              • avatar
                eltra
                0
                Za drogi max 1800 zl
                • avatar
                  scoobydoo19911
                  0
                  Ekran paździerzowy trochę ale mimo wszystko komputer nastawiony na użyteczność, jest chociażby port ethernet którego tak często brakuje w nowych konstrukcjach. Waga komputera raczej też nie jest jakimś wielkim problemem, mój idea pad z580 waży więcej o prawie 400g i jakoś nie miałem problemów(zdarzało się że koleżanki miały cięższe laptopy od mojego)