LG V20 już oficjalnie - prezentuje się bardzo okazale

Teoretycznie po wprowadzeniu na rynek LG G5 koreański producent miał już najważniejszą w tym roku premierę za sobą. Nie jest jednak tajemnicą, iż model spotkał się z dość chłodnym przyjęciem i dlatego też w górę poszybowały nadzieje związane z LG V20. Czy zostaną spełnione?

Nie trzeba długo wpatrywać się w grafiki promujące LG V20 aby dojść do wnioski, iż pod względem stylistyki jest on gdzieś pomiędzy LG V10 i LG G5. Z pewnością odnotować trzeba, iż ponownie pojawia się podwójny ekran.

Obudowa wykonana została z aluminium (AL6013), przyciski regulacji głośności ulokowano tym razem na boku. Co ważne, tylną klapkę można zdjąć. Znajdziemy pod nią slot kart SIM i microSD oraz wymienną baterię.

Zgodnie z przewidywaniami, LG V20 wyposażony został w podwójną kamerę główną – 16 Mpix (f/1.8) z optyczną stabilizacją obrazu oraz 8 Mpix (f/2.4). Pokrywają one pole widzenia odpowiednio 135 stopni i 75 stopni. Producent chwali się tutaj także Steady Record 2.0, a więc nowym systemem stabilizacji obrazu od Qualcomm, który opiera się na żyroskopie. Na przednim panelu umieszczono natomiast kamerę 5 Mpix (f/1.9).

Obiecująco zapowiadają się kwestie dedykowane osobom ceniącym dobre brzmienie, o czym zresztą wiedzieliśmy jeszcze przed premierą. Producent już wcześniej zdradził, a teraz jedynie potwierdził, że LG V20 wyposażony został w 32-bitowy przetwornik Quad DAC oraz system audio Bang & Olufsen. LG V20 ma być smartfonem oferującym najlepsze brzmienie dźwięku, zapewniać ma też możliwość jego rejestrowania w jakości niedostępnej dla innych tego typu urządzeń.

Jednocześnie mamy tu do czynienia z pierwszym smartfonem mającym preinstalowany system Android 7.0 Nougat. Przy procesorze Qualcomm Snapdragon 820 oraz 4 GB pamięci RAM o wydajność martwić się raczej nie musimy.

LG V20 oferowany będzie w trzech wersjach kolorystycznych - Titan, Silver oraz Pink.

Niestety, nie zanosi się na jego szybki debiut w Europie. W Ameryce Północnej smartfon ma być za to dostępny jeszcze we wrześniu.

Źródło: LG