RiME na ostatniej prostej (i z polskim wydawcą)

Opowieść o chłopcu, który trafia na tajemniczą wyspę, gdzie ogarnia go uczucie osamotnienia, jest już praktycznie na ukończeniu. RiME, bo o tej grze mowa, ukaże się na rynku już w maju, także w Polsce.

RiME ma być spokojną, ale wymagającą pomyślunku grą. Zagadki bazować będą na zabawie perspektywą, dźwiękiem i oświetleniem. Nie doświadczymy tu klasycznej narracji, lecz sami będziemy pisali kolejne rozdziały tej historii. Detale fabuły poznamy, badając otoczenie. Tytuł ma ponadto zachwycać klimatem i oprawą wizualną. Polakom możliwość zagrania da Techland, o czym informuje ten oto zwiastun:

Wykreowany przez twórców świat – tajemniczy i niebezpieczny, a zarazem baśniowo pastelowy – na pewno może intrygować. Jeśli macie takie odczucia, być może zainteresuje was najnowszy filmik z serii dzienników deweloperskich. Autorzy mówią w nim między innymi o tym, jak otoczenie ma wpływać na emocje gracza. Zobaczcie i posłuchajcie:

„To produkcja, w której nie znajdziemy wybuchowej akcji czy tradycyjnej walki. Zamiast nich towarzyszą nam uczucie osamotnienia oraz spokojna, skłaniająca do kontemplacji atmosfera. Znacznie ważniejsza od szybkiego palca na spuście będzie w Rime gimnastyka szarych komórek” – zapowiada wydawca.

Gra RiME zmierza na pecety oraz PlayStation 4 i Xbox One. Na półkach sklepowych wyląduje 26 maja i – co potwierdził Techland – kosztować będzie 119,90 zł na PC i 149,90 zł na konsolach. Pod koniec lata tytuł ten dotrzeć ma również do posiadaczy Nintendo Switch.

Źródło: Techland, Grey Box