Taśmy magnetyczne Sony o pojemności 185 TB - to tyle co 3700 płyt Blu-ray

Wcale nie tak dawno temu najlepszym nośnikiem do zapisu cyfrowych danych była taśma magnetyczna. Z czasem standardem stały się dyski optyczne, a ostatnio – serwery chmurowe. Mimo to taśmy wciąż znajdują zastosowanie – są najlepsze do przechowywania ogromnych kopii zapasowych (tańsze oraz bardziej niezawodne i energooszczędne), a co za tym idzie – często używane są w środowiskach naukowych. Firma Sony doskonale zdaje sobie z tego sprawę i zdecydowanie nie pogrzebała jeszcze tego wysłużonego wprawdzie nośnika. Wręcz przeciwnie – opracowała właśnie nową technologię, która umożliwi zapis 185 terabajtów danych na jednej taśmie.

W 2010 roku został ustanowiony rekord dotyczący maksymalnej pojemności taśmy magnetycznej - osiągnięto 29,5 GB na cal kwadratowy (ok. 6,45 cm2). Dla porównania - standardowy dwuwarstwowy dysk Blu-ray może pomieścić 25 GB na warstwę. 50 GB to już jednak cały nośnik, a w przypadku taśmy mówimy jedynie o jego fragmencie. Produkowane obecnie taśmy taśmy LTO-6 (Linear Tape Open) mieszczą 2,5 TB danych na jednym nośniku.

Firma Sony poinformowała, że opracowała technologię wykorzystującą nowy materiał taśmy magnetycznej, przy której 29,5 GB nie robi większego wrażenia. Zgodnie z zapowiedzią - udało się upakować 148 GB na cal kwadratowy. Łącznie firmie Sony udało się utworzyć taśmę o pojemności 185 TB. To niezaprzeczalny rekord. Ponownie porównajmy – jedna nowa taśma Sony to równowartość 3700 dwuwarstwowych nośników Blu-ray. Nawet zapowiadane płyty Archival Disc, de facto również opracowywane przez Sony, bledną w obliczu nowego rozwiązania.

W swojej nowej technologii firma Sony wykorzystała metodę rozpylania jonowego, które tworzy warstwę jonów argonu na cienkiej polimerowej taśmie. Dzięki temu możliwe było utworzenie nośnika składającego się z mikroskopijnych cząsteczek magnetycznych o wielkości zaledwie 7,7 nanometra.

Co ciekawe, sprzedaż nośników opartych na taśmach magnetycznych dynamicznie rośnie. Dzięki wynalazkowi Sony - sytuacja ta może jeszcze bardziej nabrać na sile. Nie wiadomo jednak niestety kiedy nośniki tego typu pojawią się na rynku.

Źródło: ExtremeTech