Uspokajania graczy czekających na nowego Hitmana ciąg dalszy

Jak długo przekonywać można do swoich racji? IO Interactive i Square Enix wyznają chyba zasadę, że tak długo, aż wszyscy dadzą się przekonać. Do czego? Do tego, że nie trzeba obawiać się o jakość nowego Hitmana.

Dość szybko dowiedzieliśmy się, że producent oraz wydawca nie zdecydują się na klasyczny model dystrybucji. Początkowo wiązało się to z wieloma pytaniami, ale w zeszłym miesiącu wyjaśniło się, iż nowy Hitman ma być podzielony na sezony. Tych, którym nie bardzo się to podoba uspokaja tym razem Phil Rogers, szef europejskiego oddziału Square Enix.

„To jest po pierwsze gra. Chcemy utrzymać model biznesowy dość prostym. Będzie jedna cena, więc nie ma mowy o mikrotransakcjach, a to pozwala nam w spokoju rozwijać grę. Gracze nie chcą niedokończonych treści, a my chcemy aby wszystko bardzo jasne. To będzie gra AAA, w pełni doszlifowana - Hitman, jakiego wszyscy oczekują.”

Co jednak warte podkreślenia, jednocześnie wymieniony został powód, który przynajmniej oficjalnie ma być jednym z tych w największym stopniu decydujących o przyjętej strategii.

„Myślimy też o deweloperach. Kiedy wchodzą oni w ostatnich kilka miesięcy rozwoju gry, to zazwyczaj mają najwięcej pomysłów. To wtedy rozumieją oni już doskonale wszystkie narzędzia i są w stanie tworzyć świetne rzeczy, są najbardziej produktywni.”

Przypominamy, iż Hitman zadebiutować ma 8 grudnia na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.

Źródło: gamingbolt, theverge