Kalendarz adwentowy 2022 - 3 grudnia

kalendarz adwentowy nagroda 3 grudnia

Dziś do wygrania wideorejestrator Prido i5

Zimowe drogi bywają niebezpieczne, szczególnie, gdy wszyscy spieszą się na wigilijną kolację. Na każde święta życzymy sobie śnieżnej pogody, ale dla kierowców to spore utrudnienie. Z wideorejestratorem Prido i5 można poczuć się bezpieczniej: nagra i zapisze wszystko, co spotka Cię w trasie. Nawet, jeśli byłby to zaprzęg reniferów z Rudolfem Czerwononosym na czele. Dowiedź się więcej o wideorejestratorze Prido i5.

Nie chcesz czekać na werdykt? Mikołaj ma dla wszystkich zniżkę -15%, ważną do końca roku, na cały koszyk w sklepie internetowym Prido. Wystarczy wpisać kod benchmark.

Wideorejestrator to Twój wymarzony prezent pod choinkę? Weź udział w konkursie! Powodzenia!

Nie przegap innych konkursów w naszym Kalendarzu Adwentowym 2022.

Wyniki konkursu

Śledzenie Mikołaja nie jest proste - nie tylko ma on przy sobie cenny ładunek, którego pinuje jak oczka w głowie, ale też ma sporą gwardię rogatych reniferów, które pilnują pojazdu Świętego, gdy ten wciska się przez komin do kolejnego domu. Na benchmarku mamy jednak najwyraźniej dużą armię szpiegów, dla których kamuflaż i akcja wywiadowcza byłyby łatwizną. Kto poradziłby sobie najlepiej?

Wideorejestrator Prido i5 wygrywa Łukasz, nick: olszynpl. Serdecznie gratulujemy! Z wygranym skontaktujemy się niebawem drogą mailową.

Poprawne odpowiedzi na pytania:

Pytanie 1. Ile warstw ma szklana soczewka w Prido i5?
- 6

Pytanie 2. W jakiej rozdzielczości Prido i5 nagrywa filmy?
- Full HD

Pytanie 3. Ile klatek na sekundę nagrywa Prido i5?
- 30

Pytanie 4. Śledzisz Mikołaja rozwożącego prezenty. Jakie założysz przebranie, by Święty Cię nie rozpoznał?

Wideorejestrator przydaje się w trasie i podczas pościgu, ale co, gdy śledzony obiekt wysiada z sań i skradając się, włamuje do setek tysięcy mieszkań? Pora na infiltrację! Jak w środowisko Mikołaja wtopiłby się Łukasz (który po tej akcji na pewno trafi na mikołajową listę "niegrzecznych")?

Mógłbym przebrać się za renifera Rudolfa ale co by było jakby mnie Mikołaj wziął do zaprzęgu. Takie latanie pewnie jest męczące a Mikołaj oszukuje na wypłatach. A inne renifery moga być zazdrosne i stosować falę. Za elfa też raczej nie bo słyszałem o mobbingu w fabryce prezentów. Myślę że przebiorę się za świąteczną choinkę. Nieważne że śledząc Mikołaja będę co chwilę stał gdzie indziej - teraz jest mnóstwo świątecznych drzewek na każdym rogu. Poczekam aż złożą pode mną wszystkie prezenty i je zwinę dla siebie. Plan doskonały