Ciężko by było zrobić z tego oddzielny tryb jak tylko jedną mapę póki co przygotowali. Cały czas na jednej mapie grać to by się szybko znudziło i poszło w zapomnienie. A tak między zwykłymi randomami jak się zdarzy to fajnie, poza tym nie ma jakiejś kolosalnej różnicy...
Tak myślałem, że tępi ludzie nie zrozumieją w czym problem.
@Shunex i @Pioyer
Choćby karcianek było milion na rynku to "fala nienawiści" jak to zostało opisane to jest:
1) zdecydowanie przesadna reakcja, bo nikt nikomu nic nie obiecywał;
2) całkowite wyolbrzymienie i nieadekwatne użycie określenia skrajnie negatywnych emocji;
Odnośnie 1) wcale nie ma takiego wielkiego halo o tą karciankę, co najwyżej można by było określić jako "pomruk niezadowolenia", bo wszak nikt nie mówił, że Valve którąkolwiek z kontynuacji (wspomnianych w artykule) przygotowuje. Jak napisałem wcześniej, jest to typowe zachowanie dziecka niezadowolonego z tego, co dostało. W żaden sposób nie wpłynie na sytuację Valve czy notowania. A sama gra pewnie będzie sukcesem. Poza tym dziwne, że ktokolwiek jeszcze robi strzelanki i erpegi, tyle już ich było...
Odnośnie 2) takie szastanie skrajnymi, bardzo nacechowanymi pozytywnie lub negatywnie epitetami powoduje, że już nic nie da się sensownie opisać. Wszystko jest hiper, "epickie" (epika to rodzaj literacki) czy numer jeden. Lub z drugiej strony tragiczne lub katastrofalne. Czyli w sumie wszystko jest nijakie i bezwartościowe, bo skoro używamy tylko skrajnych określeń to już nie da się odróżnić czy tragicznym był karambol na autostradzie, w którym zginęło wielu ludzi, czy może tragicznym jest brak jacka 3.5mm w nowym iPhone. (Brak jacka w smartphonie nie jest tragiczny za ch*j, ale śmierć już raczej tak - ale to moje zdanie). A każda pieprzona firma ogłasza się jako lider branży.
Więc redaktorko (jak i wyżej komentujący), fala nienawiści na Valve popłynie, jak ten zwinie interes i usunie wszystkim konta wraz z grami, które kupili. Ciekawe jakiego określenia użyłabyś wtedy? Epicka fala nienawiści? Publicystyka i dziennikarstwo na poziomie brukowca. Niestety jak i mało wymagający czytelnik to i publikować może byle kto.
No to już masz odpowiedź dlaczego masz tak częsty loot. Bo nie jest nic wart. Trudno, żeby jeszcze za otwieranie skrzynek trzeba było płacić... To już w ogóle byłaby porażka. W cs:go płacisz za otwieranie skrzynek, ale możesz na tym zyskać i wyjść na plus. Rozumiem, że to kasyno, ale nie oceniam tu żadnej moralności tylko fakty.
Overwatch nie ma żadnego modelu biznesowego. Jest to po prostu gra "buy to play". Nic więcej. To, że można kupić skrzynkę za prawdziwe pieniądze to żaden model biznesowy. Porównywalny ze sprzedażą koszulek z napisem blizzard, które można dostać za darmo na evencie.
Bo nie rozumiem w czym problem? Zamknięte prywatne beta testy dla osób najbardziej związanych z marką. W czymś widzisz problem? Każdy tak robi. Zamknięte pokazy, konferencje itd. Jak nie jesteś na tyle zainteresowany grą, że nie kupisz przedpremierowo to możesz sobie poczekać na open beta albo na recenzje.
Sprawdziłem, tak.
Wysłałem sobie maila na konto MS z załącznikiem, ani temat ani treść maila nie zawierała nazwy załącznika. Jak w wyszukiwarce wiadomości w skrzynce odbiorczej wpisałem nazwę pliku (łącznie z rozszerzeniem) to znalazło tego maila.
PS. Oczywiście bez rozszerzenia też znajduje tylko wiadomo, że mógłby znaleźć wtedy również takie wyrazy gdzieś w treści innych maili.
Może i masz trochę racji, dobra fabuła potrafi sprzedać grę bez zaawansowanej grafiki, wystarczy spojrzeć na gry od Tell Tale. Ale jak zaczynasz swój wywód od:
"No wlasnie to moda ludzi mlodziutkiego pokolenia."
to z góry dostajesz ode mnie minusa. Poszukaj sobie prawdziwych argumentów, a nie wymyślasz, że to wina "młodego pokolenia" czy "gimbazy" czy jeszcze czegoś innego. Jak chcesz faktycznie dojść do tego dlaczego takie tytuły jak Call of Duty się sprzedają tak licznie to zajrzyj też do książek z psychologii i zastanów się nad konstrukcją tej gry.
30 na 30 w World of Tanks
31 komentarzyDyskutuj z nami!Valve stworzyło konkurencje Hearthstone?
16 komentarzyDyskutuj z nami!@Shunex i @Pioyer
Choćby karcianek było milion na rynku to "fala nienawiści" jak to zostało opisane to jest:
1) zdecydowanie przesadna reakcja, bo nikt nikomu nic nie obiecywał;
2) całkowite wyolbrzymienie i nieadekwatne użycie określenia skrajnie negatywnych emocji;
Odnośnie 1) wcale nie ma takiego wielkiego halo o tą karciankę, co najwyżej można by było określić jako "pomruk niezadowolenia", bo wszak nikt nie mówił, że Valve którąkolwiek z kontynuacji (wspomnianych w artykule) przygotowuje. Jak napisałem wcześniej, jest to typowe zachowanie dziecka niezadowolonego z tego, co dostało. W żaden sposób nie wpłynie na sytuację Valve czy notowania. A sama gra pewnie będzie sukcesem. Poza tym dziwne, że ktokolwiek jeszcze robi strzelanki i erpegi, tyle już ich było...
Odnośnie 2) takie szastanie skrajnymi, bardzo nacechowanymi pozytywnie lub negatywnie epitetami powoduje, że już nic nie da się sensownie opisać. Wszystko jest hiper, "epickie" (epika to rodzaj literacki) czy numer jeden. Lub z drugiej strony tragiczne lub katastrofalne. Czyli w sumie wszystko jest nijakie i bezwartościowe, bo skoro używamy tylko skrajnych określeń to już nie da się odróżnić czy tragicznym był karambol na autostradzie, w którym zginęło wielu ludzi, czy może tragicznym jest brak jacka 3.5mm w nowym iPhone. (Brak jacka w smartphonie nie jest tragiczny za ch*j, ale śmierć już raczej tak - ale to moje zdanie). A każda pieprzona firma ogłasza się jako lider branży.
Więc redaktorko (jak i wyżej komentujący), fala nienawiści na Valve popłynie, jak ten zwinie interes i usunie wszystkim konta wraz z grami, które kupili. Ciekawe jakiego określenia użyłabyś wtedy? Epicka fala nienawiści? Publicystyka i dziennikarstwo na poziomie brukowca. Niestety jak i mało wymagający czytelnik to i publikować może byle kto.
Blizzard zapowiada moc atrakcji na Gamescom 2017
22 komentarzyDyskutuj z nami!Overwatch nie ma żadnego modelu biznesowego. Jest to po prostu gra "buy to play". Nic więcej. To, że można kupić skrzynkę za prawdziwe pieniądze to żaden model biznesowy. Porównywalny ze sprzedażą koszulek z napisem blizzard, które można dostać za darmo na evencie.
Nowy, całkiem obszerny materiał z Far Cry 5
12 komentarzyDyskutuj z nami!Zwiastun zapowiadający beta testy Call of Duty: WWII
19 komentarzyDyskutuj z nami!Nokia 8 przyłapana na zdjęciu - potwierdza się mocna specyfikacja
8 komentarzyDyskutuj z nami!Śródziemie: Cień Wojny to zabawa nie tylko w pojedynkę
3 komentarzyDyskutuj z nami!Brakuje przycinka po "zasadne".
Ale jest coraz lepiej! Gratuluję :)
Brakuje przycinka po "zasadne".
Ale jest coraz lepiej! Gratuluję :)
Przeglądarkowy Outlook staje się lepszy na naszych oczach
6 komentarzyDyskutuj z nami!Wysłałem sobie maila na konto MS z załącznikiem, ani temat ani treść maila nie zawierała nazwy załącznika. Jak w wyszukiwarce wiadomości w skrzynce odbiorczej wpisałem nazwę pliku (łącznie z rozszerzeniem) to znalazło tego maila.
PS. Oczywiście bez rozszerzenia też znajduje tylko wiadomo, że mógłby znaleźć wtedy również takie wyrazy gdzieś w treści innych maili.
Ubisoft z wieloma atrakcjami na Gamescom 2017
5 komentarzyDyskutuj z nami!Tryb rywalizacji na nowym zwiastunie Destiny 2 [AKT.]
5 komentarzyDyskutuj z nami!"No wlasnie to moda ludzi mlodziutkiego pokolenia."
to z góry dostajesz ode mnie minusa. Poszukaj sobie prawdziwych argumentów, a nie wymyślasz, że to wina "młodego pokolenia" czy "gimbazy" czy jeszcze czegoś innego. Jak chcesz faktycznie dojść do tego dlaczego takie tytuły jak Call of Duty się sprzedają tak licznie to zajrzyj też do książek z psychologii i zastanów się nad konstrukcją tej gry.