Facebooka nowe logo i plany na przyszłość

Logo Facebooka jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych na świecie. Pozostawało niezmienione od 2005 roku – aż do teraz. Christophe Tauziet, główny projektant, zaprezentował za pośrednictwem sieci społecznościowych nowe logo Facebooka. Jeszcze nie weszło w życie, ale wiemy już jak będzie wyglądać. 

Tak, to to drugie na grafice otwierającej tego newsa. Jak widać na porównaniu różnice nie są duże, ale po głębszej analizie można dojść wniosku, że faktycznie doczekało się ono liftingu. Jest teraz przede wszystkim łagodniejsze. Co ważne, najbardziej rozpoznawalne „f” pozostało niezmienione, co oznacza, że skrócone logo także nie będzie zmienione.

„Gdy stworzyliśmy swoje logo w 2005 roku firma dopiero zaczynała i chcieliśmy być traktowani poważnie. Teraz jesteśmy już mamy swoje miejsce i postanowiliśmy zmodernizować logo tak, aby było bardziej przyjazne. Próbowaliśmy różnych rozwiązań, ale ostatecznie zdecydowaliśmy tylko na lifting, a nie pełne przeprojektowanie” – czytamy w ogłoszeniu.

Logo, owszem, jest ważne, ale przejdźmy do rzeczy ważniejszych. Mark Zuckerberg został niedawno spytany o to, jak widzi świat za 10 lat i jaki będzie w tym udział Facebooka.  Oto odpowiedź:

„Po pierwsze, chcemy rozpowszechnić Internet na całym świecie poprzez inicjatywę Internet.org. To zestaw najbardziej podstawowych narzędzi związanych z pracą, edukacją, komunikacją itd. Dziś prawie 2/3 świata nie ma dostępu do sieci. W ciągu najbliższych 10 lat podłączymy do Internetu setki milionów, a może nawet miliardy ludzi.

Badania wykazały, że każde 10 osób podłączonych do sieci to 1 osoba wychodząca z ubóstwa. Zatem udostępniając Internet 4 miliardom ludzi na świecie, możemy potencjalnie pomóc 400 milionom ludzi wyjść z ubóstwa. To chyba najlepsza rzecz, jaką możemy zrobić.

Po drugie, pracujemy nad sztuczną inteligencją, ponieważ uważamy, że bardziej inteligentne usługi będą dla was bardziej użyteczne. Przykład? Komputery, które rozumieją znaczenie twoich postów  i pokazujące ci podobne do nich treści. Jeśli będziemy w stanie stworzyć komputery rozumiejące co znajduje się na obrazku i mogące pomóc w ten sposób osobom niewidomym, to będzie coś wspaniałego. To wszystko jest w naszym zasięgu i mam nadzieję, że uda nam się to dostarczyć w ciągu 10 lat.

Po trzecie, pracujemy nad rzeczywistością wirtualną, ponieważ myślę, że to właśnie będzie następna duża platforma komunikacyjna po telefonach. W przyszłości najprawdopodobniej pozostawimy smartfony w kieszeniach, a na twarzach będziemy mieli okulary, które staną się naszym nieodłącznym gadżetem. Dzięki nim podzielimy się naszymi wrażeniami z osobami, które kochamy”.

Źródło: VentureBeat, Engadget