Przeglądarki WWW

Firefox Quantum - szybsza przeglądarka z odświeżonym interfejsem

przeczytasz w 1 min.

Już w listopadzie zostanie otworzony nowy rozdział w historii przeglądarki Mozilla Firefox. Wersja 57 będzie nosiła nazwę Quantum.

Firefox Quantum – taki tytuł otrzymała rewolucja, którą przygotowuje Mozilla. Dlaczego od razu „rewolucja”? Ponieważ mówimy nie tylko o odświeżonym interfejsie, ale też o licznych zmianach w środku, które mają sprawić, że przeglądarka będzie dwa razy szybsza niż w swoim stabilnym wydaniu oznaczonym numerem 52.

„Quantum” to nazwa nadana przeglądarce Firefox 57, która powinna ujrzeć światło dzienne w listopadzie (już teraz natomiast dostępna jest jej wersja testowa, która… naprawdę robi wrażenie). Nazwa nie wzięła się jednak znikąd – Quantum CSS to bowiem nazwa nowego systemu obsługi kaskadowych arkuszy stylów, będącego źródłem tego przyspieszenia (przy jednoczesnym ograniczeniu apetytu na zasoby).

Quantum

Quantum CSS radzi sobie z wykorzystaniem wielu rdzeni, obsługuje drzewo reguł i bufor współdzielenia stylów, a także czerpie korzyści z rozmaitych optymalizacji. Stąd też takie wyniki – tutaj na przykład w porównaniu do Chrome’a (przy czym Mozilla podkreśla, że użycie RAM-u jest o 30 proc. niższe w jej programie):

Nowy Firefox to także inne zmiany. Wśród nich znajduje się Photon, czyli odświeżony interfejs użytkownika. Jest połączone pole adresu i wyszukiwarki (i to ustawione na środku), jest „wielokropek” dający szybki dostęp do licznych funkcji i wreszcie: jest minimalistycznie. Autorzy obiecują też, że interfejs lepiej będzie prezentował się na ekranach o wysokiej rozdzielczości.

Firefox 57

Jeśli chcecie sprawdzić Firefox Quantum u siebie, wystarczy kliknąć…

Pobierz Firefox Quantum (beta)
Firefox Quantum (beta)

A tutaj: aktualna, stabilna wersja przeglądarki Firefox.

Źródło: Mozilla

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    edmund
    4
    Co z tego że będzie szybki. Bez dodatków będzie zwykłym edgem. Atutem fx były rozszerzenia i możliwość modyfikacji interfejsu.
    • avatar
      Geralt
      2
      Ciekawe czy sa jakies ulepszenia wydajnosci w stosunku do obecnych wersji (w obecnych tez mozna wlaczyc wielowatkowosc - dala ogromnego kopa i od momentu wlaczenia jestem na prawde zadowolony). Zakladam, ze te inne poprawki o ktorych piszecie moga jeszcze dodatkowo usprawnic liska. Szkoda tylko, ze jak mam wrazenie mniej osob obecnie pisze dodatki do FF, bo coraz wieksza popularnosc ma chrome i na tym sie ludzie koncentruja. Wiec ta mozliwosc odpalania dodatkow z chrome na FF (bez rezygnowania mam nadzieje ze swoich) moze byc tez wazna. Ale tylko pod warunkiem ze beda dobrze dzialac.

      Ps. nie wiem do konca jak dziala ujednolicone pole adresu i wyszukiwarki (juz teraz mozna bylo pwisywac tam i szukac), ale to nie bedzie dobra zmiana dla mnie, pewnie dodatkiem znowu bede dodawal pole wyszukiwarki.
      • avatar
        sambaverde
        1
        Z moich domowych testów wynika, że najmniej zasobożerną przeglądarką jest MS Edge. Opera, Fire Fox, Chrome to straszne kobyły...
        • avatar
          Snack3rS7PL
          1
          Nie wiem jak teraz, ale w momencie testów wersji 57 z kanału Nightly, Firefox był szybki jak błyskawica : )
          • avatar
            janek_pl
            1
            Siłą Firefoxa były dodatki oraz przyjazny "normalny" interface bez kafelkowych udziwnień. W momencie kiedy po zainstalowaniu Quantum dodatki przestały mi działać powróciłem do starszej wersji, a równolegle wybrałem przeglądarkę Vivaldi która bardzo przypomina mi starą ulubioną Operę przed demolką (zresztą tworzoną prze twórcę pierwszej Opery). Czasem przyczyną utraty użytkowników oprogramowania jest zerwanie kompatybilności z poprzednimi wersjami. Myślę że jeśli nowy Firefox pragnie pozytywnie zaistnieć, muszą zostać w trybie natychmiastowym adoptowane do niej dodatki, w przeciwnym wypadku widzę początek końca.
            • avatar
              Kenjiro
              0
              Niestety, ale wersja 57 nie jest już dla mnie, ponieważ mam tyle dodatków, które działają w oparciu o XUL, że przejście na nową wersję jest gorszym wyjściem niż przejście na Chrome czy Vivaldi - niestety dla Firefoksa, bo posiada mniej przydatnych dodatków WebExtension niż Chrome, chociaż kluczowych również nie ma.
              Aczkolwiek zostanę na wersji 56 na długi czas i poczekam, jak się sytuacja rozwinie i będę siedzieć tak długo, jak długo nie powstanie np. DownThemAll! na nowego Firefoksa (na Chrome też nie ma i nie zanosi się, aby był).
              • avatar
                Massai
                -1
                Mnie ciekawi czy debile tym razem zaimplementują możliwość zmiany skrótów klawiaturowych. Bo zasrany alt+r wywołujący tryb więkzej czytelności i tym samym kasujący np. cały wpisywany komentarz potrafi doprowadzić do szału. Łatwo go wcisnąć zamiast alt+e.
                A oczywiście żeby zmienić to gówno, to trzeba instalować jakieś ekstra dodatki o szpiegowskim zacięciu...
                • avatar
                  Adille
                  -6
                  Autor ma dyslekcje?
                  • avatar
                    DanyGee
                    0
                    Porządny, konfigurowalny speeddial by dodali w końcu.
                    • avatar
                      NomadDemon
                      0
                      Mi drugi pasek z searchem sie przydawal, np do tego, zebym wiedzial co szukalem wczesniej [jakie zapytanie] i widze je caly czas