Nauka

Jakim pojazdem będziemy jeździć po Księżycu? NASA wybrała

przeczytasz w 3 min.

Na razie nie jest to jedna konstrukcja, a trzy niezależne koncepcje, zaprezentowane przez Intuitive Machines, Lunar Outpost oraz Venturi Astrolab, które wyewoluują do tego jednego najlepszego projektu. Zostanie on użyty podczas misji Artemis V w 2029 roku.

Choć grawitacja księżycowa ułatwia poruszanie się, nawet jeśli astronauta waży dużo, a dzięki podskokom możliwe jest pokonywanie sporych odległości, to podróżowanie po Księżycu i tak jest wygodniejsze, gdy mamy cztery kółka. Oczywiście sposoby poruszania się w warunkach księżycowych nie muszą ograniczać do pojazdów przypominających ziemskie samochody, bo na przykład mamy polski pomysł skoczka księżycowego, ale gdy mowa o transporcie astronautów lepiej mieć kontakt z powierzchnią.

Prototyp i gotowy pojazd
Od funkcjonalnego prototypu do pojazdu księżycowego. (fot: NASA)

W czasach misji Apollo, pojazdem, który pozwolił astronautom pokonać nawet 36 kilometrów co miało miejsce w misji Apollo 17, był tak zwany LRV, czyli Lunar Roving Vehicle, potocznie zwany Moon Buggy. Zbudowano go, wykorzystując wiedzę na temat transportu kołowego, jaką zawarł w swoich publikacjach prof. Mieczysław Bekker. Z tego też powodu czasem mówi się, że to polski naukowiec jest ojcem księżycowego łazika załogowego. I choć jego wiedza okazała się kluczowa podczas powstawania tego pojazdu, który zbudował Boeing i General Motors, to projektantem finalnej konstrukcji był Ferenc Pavlics, który wyemigrował do USA z Węgier w 1956 roku.

Ferenc Pavlics zmarł niedawno, bo 13 lutego 2024 roku w wieku 96 lat. Nie doczekawszy się ostatecznego wyboru następcy LRV.

Pojazd księżycowy - jak to było w ubiegłym wieku?

LRV z dzisiejszej perspektywy wydaje się bardzo prostym elektrycznym czterokołowcem. Kto widział jego model, wie że rozmiarem przypomina niewielki trzydrzwiowy samochód – w rzeczywistości brak tu jakichkolwiek drzwi, LRV bliżej do jeżdżącej ramy pojazdu z zamontowanymi siedzeniami, kierownicą, anteną do komunikacji i miejscem na instrumenty naukowe. Jednak w międzyczasie pojawiły się koncepcje dużo ambitniejsze, z ciśnieniową kabiną, podobne do ziemskich ciężarówek. Taką zresztą wizję, ciężkich transporterów, miał wówczas Werner von Braun, któremu marzyło się coś więcej niż tylko zwycięstwo w wyścigu kosmicznym ze Związkiem Radzieckim.

Prototyp LRV
Werner von Braun w trakcie przejażdżki wczesną koncepcją księżycowego samochodu. (fot: NASA)

Dziś doświadczenia związane z budowaniem pojazdów kołowych są kosmiczne w porównaniu z tym, co wiedzieli inżynierowie ponad pół wieku temu, ale podstawy pozostają niezmienne. I choć Księżyc to wciąż zagadkowy teren, wszak dotychczas tylko trzy misje Apollo (15,16 i 17) korzystały z LRV. Jednak zebrane podówczas doświadczenia przydadzą się podczas budowy LRV nowej generacji.

NASA ma trzy projekty na oku

LRV nowej generacji określany będzie mianem LTV, czyli Lunar Terrain Vehicle, by lepiej oddać jego przeznaczenie. Na zamówienie LTV NASA przeznaczy łącznie 4,6 miliarda dolarów. Poniżej trzy zakwalifikowane do finału projekty, każdy z nich jest pojazdem czterokołowym z otwartą kabiną załogową. Są one wyposażone także w oświetlenie, które w przeciwieństwie do czasów Apollo może się przydać. Misje Artemis będą bowiem lądować w regionach podbiegunowych i okazji do poruszania się w zacienionych miejscach będzie prawdopodobnie dużo więcej. Poniżej ilustracje koncepcyjne sugerujące wygląd każdego z planowanych pojazdów.

Lunar Outpost
Lunar Outpost Lunar Dawn


Intuitive Machines Moon Racer

Flex Astrolab
Venturi Astrolab Flex

Pojazd proponowany przez Lunar Outpost (o nazwie Lunar Dawn) jest duży, ma wyraźnie oddzieloną przestrzeń towarową od pasażerskiej. Moon Racer, który ma opracować Intuitive Machines (to ta sama firma, która wysłała niedawno na Księżyc lądownik Odyseusz) przypomina wyścigowy pojazd. Ostatni z projektów to FLEX przygotowywany przez Venturi Astrolab, który można określić mianem starego LRV na sterydach.

W przeciwieństwie do pojazdów z czasów misji Apollo, te użytkowane w programie Artemis, będą zdolne zarówno do funkcjonowania z załogą, jak i autonomicznie, gdy na Księżycu nie będzie ludzi.

NASA oczekuje, że każda z firm przedstawi finalnie kompleksowe rozwiązanie, które oprócz gotowego pojazdu zawiera plan jego dostarczenia na Księżyc i wizję jego wykorzystania. W trakcie misji Apollo na początku lat 70. XX wieku, LRV trafiał na Księżyc złożony i przymocowany do lądownika księżycowego (na Ziemi ważył 210 kg, na Księżycu tylko 34 kg). Wymogi transportowe narzucały niewielkie skomplikowanie konstrukcji. Zasięg LRV nigdy nie został wykorzystany w pełni, bo wynosił prawie trzy razy więcej (92 km) niż najdłuższy dystans pokonany przez załogę Apollo 17.

Złożony LRV
Złożony pojazd LRV podczas instalowania w module księzycowym misji Apollo. (fot: NASA)

Kiedy księżycowy transporter będzie gotowy?

Czasu na opracowanie gotowego LTV nie jest dużo, ale więcej niż w czasach Apollo. Wtedy to prace nad LRV rozpoczęto na dobre dopiero w 1969 roku, a już w 1971 gotowy transporter poleciał wraz z misją Apollo 15. Dziś wiemy, że lot Artemis V nie wydarzy się wcześniej niż w 2029 roku.

Gotowe pomysły NASA chce mieć jednak w ciągu roku, jeszcze przed startem misji Artemis II. Potem wskazana firma, zostanie nagrodzona finansowym wsparciem dla dalszego rozwoju LTV. Obecnie przewidywany jest tylko jeden zwycięski projekt, który z usprawnieniami zapewni NASA transport księżycowy do 2039 roku.

Źródło: NASA, inf. własna

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    vacotivus
    4
    > na Ziemi ważył 210 kg, na Księżycu tylko 34 kg
    Dziwne pomieszanie pojęć.

    Jeśli używamy "ważyć" w kontekście fizycznym, to ciężar nie jest definiowany w kg, tylko w N. I wtedy na Ziemi ważył ok. 2100 N, a na księżycu ok 6x mniej. Jeśli chodzi o masę w kg, i tu, i tu (i wszędzie indziej też) miał dokładnie tę samą - masa to własność specyficzna dla obiektu.
    • avatar
      Aquagen
      1
      Co to, nowa Dacia ;-D
      • avatar
        PerfectDAY
        0
        Gdyby to ode mnie zależało nie budowałbym niczego nadmiernie skomplikowanego a jedynie poprawił niedociągnięcia Moon Baggy. Prosta konstrukcja jest według mnie zdecydowanie najlepsza bo ma niski stopień awaryjności i małą masę. Jakiekolwiek odpicowane bryki to zwykły i niepotrzebny przerost formy nad treścią.