Gry komputerowe

Steam może się uczyć! GOG wprowadza przyjazną politykę zwrotów

przeczytasz w 2 min.

Steam zgadza się na zwrot pieniędzy, jeśli w ciągu 2 tygodni od zakupu spędzimy przy grze mniej niż 2 godziny. To dobre rozwiązanie, ale GOG pokazał, że można to zrobić lepiej. Właśnie wprowadził przyjazną politykę zwrotów.

GOG daje 30 dni na zwrot gry. I nie interesuje go co z nią robisz w tym czasie

GOG jest sklepem cieszącym się coraz większą sympatią wśród graczy. Niezłe ceny, obszerny katalog klasycznych tytułów i brak zabezpieczeń DRM to jedne z jego największych atutów. Teraz do tej listy możemy dopisać jeszcze jeden punkt, mianowicie: przyjazną politykę zwrotów. Jeśli kupicie grę, ale nie przypadnie wam do gustu, to możecie oddać ją w terminie do 30 dni, a więc znacznie dłuższym niż w przypadku Steama.

Co więcej, w przeciwieństwie do platformy Valve, GOG nie będzie sprawdzał, co robiliśmy przez ten czas. Mogliśmy więc spokojnie przejść grę w miesiąc, a i tak będzie nam przysługiwać zwrot. Zasada jest prosta: kupiłeś i ci się nie podoba, to należy ci się zwrot. Jeśli tylko nie będzie żadnych przeciwwskazań (a decyzja nie będzie wydawana automatycznie), to pieniądze trafią po kilku dniach na twoje konto bankowe albo do portfela w sklepie. Polityką tą objęte są wszystkie gry, dodatki i zestawy (wraz z zamówieniami przedpremierowymi, gdzie czas liczony jest od rynkowego debiutu).

Gracze są ważniejsi niż pieniądze. ...Ale czy jednak nie ucierpi na tym biznes?

GOG wysyła w ten sposób jasny sygnał: dobro graczy jest ważniejsze niż pieniądze. Nie oszukujmy się jednak – choć to dobre dla nas, to przy okazji sklep robi sobie bardzo dobrą reklamą, a osłabienie biznesu na pewno nie leży w jego interesie. Dlatego właściciele zapowiedzieli, że nie zamierzają być naiwni i jeśli ktoś będzie rażąco nadużywał tej możliwości (czyli zrobi sobie z GOG-a Game Passa), to w końcu spotka się z odmową. Tak jak bowiem napisaliśmy, decyzja o zgodzie na zwrot nie będzie wydawana automatycznie, a każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie. W oficjalnym artykule czytamy:

Ufamy, że dokonujesz świadomych oraz przemyślanych decyzji zakupowych i że korzystać będziesz z naszej zaktualizowanej, dobrowolnej polityki zwrotów tylko, jeśli coś nie będzie działać tak, jak tego oczekujesz.

Z tego względu nie ma limitów, ale w zamian zastrzegamy sobie prawo odmowy zwrotu w poszczególnych przypadkach.

Prosimy Cię o poszanowanie czasu i ciężkiej pracy włożonej w tworzenie gier, w które grasz. Pamiętaj o tym, że zwroty nie są recenzjami. Jeśli udało Ci się ukończyć grę i nie przypadła Ci ona do gustu, rozważ podzielenie się swoją opinią zamiast składania wniosku o zwrot. Poza tym, prosimy nie wykorzystuj naszego zaufania, by składać absurdalne ilości wniosków o zwrot. Nie bądź takim graczem.

Nie da się zaprzeczyć – na pewno takie podejście do klienta zasługuje na uznanie. Czas pokaże, czy wyjdzie to właścicielom na dobre. Jak myślicie?

Źródło: GOG

Czytaj dalej o grach komputerowych: 

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Ciekawski_
    6
    Cwaniaki na pewno się znajdą. Ale oni mogą też piracić. Takim podejściem na pewno zyskają duże grono zadowolonych klientów, którzy będą do nich wracać. W ten sposób mogą się przebić na tym bardzo konkurencyjnym rynku. Nawet jeśli sam GOG nieco straci finansowo (moim zdaniem w dłuższej perspektywie na pewno zyskają) to Redzi po raz kolejny podniosą swoje notowania w branży gier. Moim zdaniem to przemyślana i dobra decyzja dla wszystkich.
    • avatar
      Warmonger
      4
      To miłe, że nie traktują klientów jak potencjalnych złodziei.

      Ale w praktyce... najnowsza historia z wiadrami pokazała, że Polacy kradzież mają we krwi :v
      https://ddwloclawek.pl/pl/546_ciekawostka/37743_takiego-szalenstwa-nie-widzieliscie-chytra-baba-z-radomia-to-przeszlosc-.html
      • avatar
        szymk
        1
        Już widzę zakładanie nowych kont, kupowanie gry i zwrot. Chyba, że będą weryfikowali numery kont bankowych do zwrotów
        • avatar
          piccardo
          -1
          To jest mega szkodliwe dla firmy... W 30 dni da się masę gier przejść i oddać, gdzie tu zysk i korzyść? Rozumiem możliwość zwrotu fajna rzecz ale nie 30 dni... Z drugiej strony czym ma GOG przyciągnąć graczy w erze wysypu tych ....... platform mega wnerwiające a już w ogóle kiedy do odpalenia jednej gry muszę odpalić 2 platformy z czego jeżeli 1 z nich ma problemy to mam pograne... Piraty to chyba jedyne słuszne lekarstwo na tą całą głupotę odpalasz i grasz, niestety nie działa to na grach multi...
          • avatar
            Satanski
            0
            "GOG wysyła w ten sposób jasny sygnał: dobro graczy jest ważniejsze niż pieniądze."
            Fajnie, ale proszę nas nie traktować jak idiotów
            • avatar
              deseczka
              0
              Chętnie bym skorzystał z takiej opcji, pewnie nie raz, ale 30 dni to przegięcie. Fajne podejście do graczy, ale ciekawe co na to dostawcy tych gier, czy nagle nie zrezygnują z sprzedaży gier na gog'u.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                zwroty, fajna rzecz. mam jednak nadzieję że GOG to przetrwa. i tak są w tarapatach z powodu opóźnienia CP2077. Tak czy siak, na 30 dni mogliby dawać takiej licencji jak steam, gdzie jesteś pilnowany jak pies, złodziej itp. po 30 dniach mogliby udostępnić wersję tak jak zwykle. moim zdaniem bardzo dobry ruch.

                wg. mnie steam wygrywa wyłącznie marketingiem, i dostępnością wielu gier na linux. z platform typu zdzierca, są mimo wszystko najlepsi. pozostałe platformy, w tym EA to jakieś kompletne dno. w sumie nie wiem jak w epic store games :) bo zgarniam stamtąd jedynie te gry które wystawiają bezpłatnie :)