Pralki

Dobra pralka do małej łazienki. Jak sobie z tym poradzić?

przeczytasz w 2 min.

Choć małe łazienki zdarzają się coraz częściej, wybór pralki do takich pomieszczeń potrafi być karkołomnym zadaniem. Na szczęście producenci nie zapominają o osobach, którym brakuje przestrzeni w mieszkaniach.

Płatna współpraca z RTV EURO AGD.

Niewiele się o nim mówi, a to problem, który dotyka wielu Polaków. Mieszkamy w coraz mniejszych mieszkaniach, a w nich mamy coraz mniejsze łazienki. Trudno w nich nieraz wygospodarować miejsce na pralkę. Na szczęście producenci sprzętu AGD to zauważają i odpowiadają na tę potrzebę. Zatem jaką opcję ma poszukiwacz pralki, który nie narzeka na nadmiar miejsca?

Dobra pralka, gdy problemem jest głębokość… 

Powiedzmy to sobie wprost: na rynku dominują obecnie pralki, których głębokość przekracza 50 cm (a nierzadko jest to nawet 60 cm lub więcej). Jeśli jednak masz ograniczoną przestrzeń w łazience, to najpewniej nie możesz sobie pozwolić na instalację takiego sprzętu. Co więc możesz zrobić?

Ano możesz postawić na nieco płytsze urządzenie – na przykład takie o głębokości od 40 do 44,9 cm. W tej kategorii nie znajdziesz tych najbardziej pojemnych modeli (z bębnami mieszczącymi ponad 10 kg ubrań). Standardem jest tu 6-7 kg, co i tak powinno okazać się w zupełności wystarczające w przypadku rodziny 2+1 lub 2+2. 

Whirlpool WRSB 7238 BB EU - pralka o głębokości 43,5 cm
Whirlpool WRSB 7238 BB EU - pralka o głębokości 43,5 cm

Oczywiście może zdarzyć się i tak, że nawet 40 cm to już za duża głębokość. Dla takich osób powstały pralki super slim. Urządzenia tej klasy mają najczęściej niespełna 38 cm głębokości, dzięki czemu nie tak trudno znaleźć dla nich trochę miejsca. Miej tylko świadomość, że w tej kategorii absolutnym standardem jest pojemność 6 kg. Dla dużych rodzin to może być za mało, ale dla pary lub rodziny z jednym dzieckiem – w sam raz. 

Electrolux EW6SN426BPI PerfectCare 600 - pralka super slim
Electrolux EW6SN426BPI PerfectCare 600 - pralka super slim

...A gdy problemem jest szerokość… 

Łazienki w blokach często są nie tylko małe, ale też nieustawne. Czasem to nie głębokość stanowi problem, lecz szerokość urządzeń. Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, producenci włączają do swoich ofert także mniejsze modele, nawet o szerokości od 40 do 50 cm. Przy tego typu wymiarach standardem są urządzenia ładowane od góry. Takie rozwiązanie nie jest obecnie zbyt popularne, ale w ciasnym pomieszczeniu może być nawet wygodniejsze od ładowania frontowego. 

Haier RTX Steam Inverter RTXSG47TMCE-16 - pralka o szerokości 40 cm
Haier RTX Steam Inverter RTXSG47TMCE-16 - pralka o szerokości 40 cm

Jeśli zależy ci na ładowaniu od przodu, ale masz ograniczoną przestrzeń, to rozejrzyj się za pralką o szerokości od 50,1 do 55 cm. Wybór w tej kategorii nie jest szczególnie duży, ale coś znaleźć się jednak da. W przypadku takich urządzeń jednak nie masz co liczyć na dużą pojemność: 5 kg to maks, co sprawia, że jest to opcja kierowana raczej do singli lub – ewentualnie – par. 

Hoover Mini OW50-BP12307-S - pralka o szerokości 51 cm
Hoover Mini OW50-BP12307-S - pralka o szerokości 51 cm

Jeśli jednak koniecznie potrzebujesz większego bębna, musisz rozejrzeć się za sprzętem o nieco większej szerokości – to niestety coś, czego dotąd nie udało się przeskoczyć. Jeśli absolutnie nie jesteś w stanie wygospodarować tych kilku dodatkowych centymetrów, rozważ instalację pralki w kuchni (wbrew powszechnej opinii nie jest to działanie niezgodne z prawem). Stawiając na model przeznaczony do zabudowy możesz go nawet sprytnie ukryć wśród pozostałych mebli i urządzeń. Dodajmy, że typowe pralki do zabudowy mają ok. 60 cm szerokości. 

Płatna współpraca z RTV EURO AGD.

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów. 

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Janisz
    3
    Zaletą "płytkiej" pralki jest krótki bęben, a co za tym idzie krótka dźwignia na łożysko - o ile nie jest wykonane z jakiegoś "ekologicznego" gównolitu przynajmniej ten element powinien wytrzymać znacznie dłużej niż w pralkach o "normalnych" wymiarach i ładowanych niby do 10 kilo, a wiadomo że upychane jest tam z 15, albo i więcej - ile da się upchnąć na siłę. W "nowoczesnych", "ekologicznych" sprzętach bęben "musi" być z tworzywa - nierozbieralny - padnięte łożysko to w zasadzie śmierć pralki - przy modnych 1400 obr/min wirowaniu i przeładowanym sprzęcie cud tylko sprawi że to podziała więcej niż kilka lat...
    • avatar
      Teraz.To.Jest.Blotek.pl
      1
      Co tym razem telezakupybenchmark polecą?
      • avatar
        piomiq
        1
        "Mieszkamy w coraz mniejszych mieszkaniach, a w nich mamy coraz mniejsze łazienki. "
        Na prawdę? No nie wiedziałem, że mieszkamy w coraz mniejszych.
        Zapewne autorowi bardzo trudno były sklecić zdanie typu:
        "Niektórzy mieszkają w małych mieszkaniach i mają małe łazienki, do których potrzebuję niedużych pralek".
        • avatar
          pimpolok
          -1
          O a nie ma nic o tzw ”przełomowym” silniku inwertorowym? Czyli lekko zmodyfikowanym silniku klatkowym znanym od ponad 100 lat.
          Nie ma czegoś takiego jak silnik inwertorowy. Jest to zwykły silnik klatkowy z dolozonymi magnesami i jest sterowany inwerterem czyli po polsku falownikiem wbudowanym w układ scalony pralki. Ot taka niby przełomowa technologia aby frajerom sprzedać pralkę za większa kasę.
          Pamiętaj twoim obsranym gaciom w bębnie jest wszystko jedno jaki silnik nim obraca!!!