Laptopy

MSI szykuje laptopa z ekranem 300 Hz. Nowy model będzie bardziej przemyślany od poprzednika

przeczytasz w 2 min.

GS66 Stealth zainteresuje graczy, którzy poszukują wydajnego i kompaktowego laptopa do gier. Producent zadbał nie tylko o dobre podzespoły, ale też efektowne chłodzenie i mocną baterię.

Czym się kierować przy wyborze laptopa do gier? Na pewno szybką matrycą – standardem są panele o odświeżaniu 120, 144 czy nawet 240 Hz, ale firma MSI postanowiła pójść o krok dalej i zaprezentowała konstrukcję z ekranem 300 Hz.

MSI GS66 Stealth – laptop z szybkim ekranem 300 Hz

MSI GS66 Stealth to następca modelu GS65 Stealth. Urządzenie zostało wyposażone w 15,6-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1080p, gdzie częstotliwość odświeżania została zwiększona z 240 do 300 Hz. Czy gracze odczują różnicę? Bez testów trudno to zweryfikować. Warto jednak pamiętać, że potencjał matrycy będzie można wykorzystać po uzyskaniu płynności co najmniej 300 fps. Wcześniej podobne modele zapowiedziały firmy Acer i ASUS.

MSI GS66 Stealth

Producent zadbał więc o wydajne podzespoły. GS66 ma być napędzany przez nowe procesory Intel Core 10. generacji (Comet Lake-H) oraz nowe karty graficzne z serii GeForce RTX (nie wiadomo jaki dokładnie, ale spekuluje się o nowej generacji Ampere). Gracze powinni też docenić klawiaturę SteelSeries z głębszym skokiem (2,5 mm vs 2,2 mm).

Producent przemyślał konstrukcją modelu GS66 Stealth

Modele z linii GS wyróżniają się nie tylko dobrą wydajnością, ale też kompaktową budową. Podobnie jest i w tym przypadku, aczkolwiek producent zdecydował się nieco pogrubić konstrukcję (GS66 jest o 10% cięższy i o 13% grubszy względem poprzednika). Użytkownik nie powinien odczuć znacznej różnicy, a zmiany w budowie pozwolą usprawnić chłodzenie komponentów. Brawo! W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i nie bawi się w bezmyślne odchudzanie laptopów.

MSI GS66 Stealth

Zmiany pojawiły się również w zasilaniu, bo baterię 82 Wh zastąpiono mocniejszą wersją - 99,9 Wh. Dlaczego nie 100 Wh? Odpowiedź jest bardzo prosta - Federalna Administracja Lotnictwa zabrania wnoszenia na pokład samolotów urządzeń z litowo-jonową baterią o pojemności 100 Wh lub większej. W ten sposób producent zastosował najmocniejsze dostępne ogniwo.

MSI GS66 Stealth ma zadebiutować w czasie najbliższych miesięcy. Cena nowego modelu jeszcze nie została ujawniona.

Źródło: NotebookCheck, AnandTech (foto)

Warto zobaczyć również:

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kenjiro
    4
    Laptop. Ekran 300 Hz. Uhm...
    • avatar
      rookieyo
      1
      Efektowne chłodzenie czyli że wiatraki w środku mają kolorowe lampki czy po prostu tak głośno wyje, że wszyscy są w szoku?
      • avatar
        krystianbog
        1
        Te 300 FPS będzie można zobaczyć gdzieś poza pulpitem?
        • avatar
          drfrank3nstein
          1
          Niech walną kineskop do gamingowego laptopa to będzie pozamiatane.
          • avatar
            xxx.514
            0
            Ale dlaczego praktycznie nie widać porządnych laptopów z matrycą 60Hz? Wszędzie tylko 120+, a pakują do środka grafikę,. która i tak zazwyczaj tego nie uciągnie; bo nie oszukujmy się - mało kogo stać na RTXa 2080Ti w pełnej wersji. MSI dalej jak widać tworzy dobry produkt, szczególnie, że robią go ciut większego od poprzednika, ale z tą baterią to przezabawna sytuacja :D
            • avatar
              Torrentowy Pirat
              0
              300hz w laptopie ((facepalm))

              W najnowszych grach na obciętym poziomie graficznym jak w Duke Nukem 3D.
              • avatar
                sebastianzola
                -1
                Szczerze to te 300 Hz to tylko cyferki. Co to za gra bo tylko granie biorę tu pod uwagę na ekranie laptopa? Sam użytkuje paroletniego laptopa, który jest podłączony pod monitor i jakość obrazu na wielkie plus. Fajny bajer te 300 herców ale to jak włożyć v6 do malucha :)
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  no jak by to powiedzieć. przy przesiadce z 60, 90 czy nawet 100MHz na 120/144MHz czuć ogromną różnicę. przesiadka ze 144 na 240MHz nie jest już tak spektakularna. takie niuanse które się przydają w zasadzie zawodowcom, zarabiającym na nagrodach w różnych turniejach. Dla przeciętnego gracza zapiętego w dodatku przez neta, jeden karabin. w przypadku gier jednoosobowych, bez znaczenia.

                  spodziewam się że różnica pomiędzy 240MHz a 300MHz będzie raczej kosmetyczna.

                  I tak te wszystkie refreshe dotyczą niższych rozdzielczości, aby GPU się wyrabiało, z niższymi detalami. Bo chodzi aby wyciskać wynik, a nie rozklejać się nad fotorealistycznymi obrazkami :)
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    ach zapomniałem spytać. a tetris na tym pójdzie? :D