Akcesoria mobilne

Gratka dla oszczędnych biegaczy. Premiera nowego smartwatcha Garmina w dobrej cenie

przeczytasz w 2 min.

Garmin po czterech latach prezentuje nowy, niedrogi zegarek dla biegaczy. Sprawdzamy, czy Garmin Forerunnter 165 jest wart swojej ceny.

Zastanawiasz się nad kupnem smartwatcha? Jeśli szukasz wśród modeli renomowanych firm, być może jest wśród nich Garmin. Zegarki Garmina są cenione przede wszystkim za świetne wykonanie, bogatą funkcjonalność i dość dokładne pomiary przy pomocy wbudowanego zestawu czujników. Zwykle sprzęt ma tylko jedną wadę - dość wysoką cenę. Na szczęście co jakiś czas w ofercie pojawiają się też nieco tańsze modele. Jednym z nich jest Garmin Forerunnter 165, który pojawił się w portfolio Garmina 20 lutego tego roku.

Premiera Garmin Forerunner 165

Seria Forerunnter, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczona jest dla biegaczy. Garmin Forerunnter 165 jest następcą modelu Forerunner 55, który ma już swoje lata na karku - pokazano go w 2019 roku. Sprzęt przede wszystkim charakteryzuje się całkiem atrakcyjną, przynajmniej jak na tego producenta, ceną. Podstawowy model wyceniono na 280 dolarów. Jest też o 50 euro droższa wersja Garmin Forerunnter 165 Music. Także tu przeznaczenie odszyfrujemy już po przeczytaniu nazwy. Dodatkowa pamięć(4 GB) pozwala na odtwarzanie muzyki także bez parowania zegarka ze smartfonem.

Garmin Forerunner 165

Co dostajemy w tej cenie? Smartwatch ma okrągły ekran AMOLED o przekątnej 1,2” i z niezłą rozdzielczością. Smartwatch oczywiście posiada moduł GPS, dzięki czemu na wyświetlaczu możemy m.in. wyświetlić wskazówki nawigacyjne. Lokalizacja GPS przydaje się też do lepszej analizy naszej aktywności lub treningu. Funkcjonalność Garmina Forerunnter 165 jest znacznie większa, niż wsparcie biegaczy.

Sprzęt mierzy czas treningu, tempo, dystans i parametry naszego organizmu. Biegacze docenią dodatkowe funkcje, jak pomiar długości kroku, kadencję i informację o tym, jak długo stopa miała kontakt z podłożem. Oczywiście, tak dokładne informacje przydają się raczej bardziej zaawansowanym sportowcom. Mogą natomiast służyć również do dokładniejszej analizy naszych biegów (lub innej aktywności fizycznej). Jak przystało na zegarek Garmina, możemy liczyć też na podpowiedzi i wskazówki treningowe.

Garmin Forerunner 165

Co oferuje Garmin Forerunnter 165?

Najnowszy smartwatch Garmin Forerunnter 165 ma komplet czujników. Garmin wyposażył swój model w czujnik czwartej generacji - w droższych modelach znajdziemy więc nowszą wersję. I tak możemy jednak liczyć na pomiar tętna, pulsu, czy mierzenie pułapu tlenowego podczas wysiłku.

Premiera Garmin Forerunner 165

Wiele osób ceni zegarki Garmina za wspomniane już podpowiedzi. Osobisty trener “poznaje” użytkownika i z czasem może pokazywać coraz lepsze wskazówki. Czasami dowiemy się po prostu, że nie jest najlepszy czas na trening, a raczej na odpoczynek lub regenerację. To równie ważne, jak mierzenie swoich najlepszych wyników i czasów.

Garmin Forerunnter 165 posiada również analizę snu, a także monitorowanie poziomu stresu. Całość sprawia, że jest to po prostu bardzo dobrze wyposażony i w pełni funkcjonalny smartwatch. O wszystkim dowiemy się z ekranu zegarka lub aplikacji Garmin Connect na smartfonie. Po połączeniu zegarka z naszym smartfonem dostajemy szereg kolejnych funkcji - zobaczymy powiadomienia, możemy sterować playerem muzycznym, czy nawet prowadzić rozmowę telefoniczną przez wbudowany głośnik.

Garmin Connect

Na plus w tym modelu możemy zaliczyć również baterię. Podczas standardowego użytkowania wytrzyma do 11 dni. W trybie oszczędnym czas rośnie aż do 20 dni. Oczywiście, możemy też włączyć użyć wszystkich możliwości sprzętu, w tym odczytów lokalizacji GPS. Wtedy czas pracy znacznie spadnie, zegarek i tak powinien jednak działać przez kilkadziesiąt godzin.

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Naruto1
    4
    Oszczędny biegacz po prostu biega. Reszta to gadżeciarstwo, które niezależnie od promocji czy innych zachęt, z oszczędnością nie ma nic wspólnego.
    • avatar
      piomiq
      0
      "Garmin wyposażył swój model w czujnik czwartej generacji"
      Czwartej, wow. Genialne. A kiedy będzie piątej?
      Aha, co to jest ten "czujnik czwartej generacji". Autor zapomniał wyjaśnić, no chyba że w ulotce reklamowej nie było.