• benchmark.pl
  • Gry
  • Techland przejęty przez Tencent. Co z grami polskiego studia?
Gry

Techland przejęty przez Tencent. Co z grami polskiego studia?

przeczytasz w 1 min.

Internet obiegła informacja, że azjatycki wydawca Tencent przejmuje większość udziałów Techlandu.

Z danych upublicznionych przez austriacki Federalny Urząd ds. Konkurencji wynika, że studio znane z między innymi z Dying Light, Call of JuarezDead Island ma dzielić się z Chińczykami 67 procentami udziałów.

Techland przejęty przez Tencent – warunki

Dyrektor generalny Techlandu Paweł Marchewka zapewnił, że studio zachowa pełną własność swoich gier i wolność artystyczną. Na oficjalnej stronie spółki szef studia napisał:

– Dzisiaj z radością ogłaszam współpracę z Tencent, firmą, która stanie się większościowym akcjonariuszem spółki Techland. Połączenie sił z Tencent pozwoli nam wrzucić najwyższy bieg jeżeli chodzi o wdrażanie naszej wizji dotyczącej gier. Wybraliśmy sprzymierzeńca, który miał już okazję współpracować z kilkoma z najlepszych na świecie firm zajmujących się grami i który pomógł im osiągnąć nowe wyżyny – jednocześnie szanując ich metody działania.

Zachowamy pełną własność naszych tytułów, utrzymamy swobodę artystyczną i twórczą, a także wciąż będziemy działać w sposób, który wydaje nam się właściwy. Ja wciąż będę pełnić rolę dyrektora generalnego studia.

Cena zakupu

Nie znamy dokładnej kwoty transakcji. Redaktor naczelny StrefaInwestorow.pl Paweł Biedrzycki szacuje ją na 3-4 miliardy dolarów.

Nie jest to pierwszy tego typu ruch chińskiego giganta, jeśli chodzi o polskie studia growe. Na przykład w przeszłości Tencent przejął wchodzące w skład Sumo Group rodzime studio PixelAnt. w Z kolei w 2021 w internecie można było przeczytać o przejęciu przez Chińczyków ponad 20 procent udziałów Bloober Team.

źródło: Techland.net, materiały własne

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    brudney
    13
    RIP Techland.
    • avatar
      Sneer
      6
      Z reguły oznacza to likwidacje studia czyli wygaszenie konkurencji przez jej przejęcie. Chińczycy zyskują przyczółek w europie i finansowanie z funduszy unijnych ;)
      Ostatnio dość mało gier wydawali, poza skupieniem na serii Daying Light. Chrome i Call of Juarez to takie dwie gry, które będę dobrze wspominać.
      • avatar
        Kenjiro
        2
        Trochę błędów się przydarzyło:
        - nie Tencet, tylko Tencent,
        - w Z kolei - niepotrzebne "w".
        • avatar
          Wasek
          1
          Zawsze mnie zastanawiało. Co to jest ten przycisk w treści artykułu 'rozwiń' skoro tam jest puste pole a po naciśnięciu go pole się zwija? Sprawdzone na 3 przeglądarkach (z i bez rozszerzeń i blokad).
          • avatar
            KochamBigos
            0
            Pod mur i kula w łeb zdrajcy Marchewka!!
            • avatar
              PerfectDAY
              0
              Nie widzę tego wszystkiego w tak ciemnych barwach. Firmie Techland nie wiodło się najlepiej a teraz przynajmniej mają skąd brać kasę na następne projekty. Jest wiele ogromnych korporacji jak Tencent wykupujących studia gier np. Embracer Group i jakoś nie zamykają wykupionych studiów a wręcz przeciwnie dają im wolną rękę bo ich nie interesuje deweloperka jako taka a jedynie kasa ze sprzedaży gier. Jeśli Techland będzie dobrze prosperować a gry będą należycie przygotowywane to ze strony Tencentu nic im grozić nie będzie. Nie panikowałbym więc tak mocno.