Oprogramowanie

Windows 7 w końcu przegonił Vistę

przeczytasz w 1 min.

Nasze (i analityków z Ameryki) prognozy się sprawdziły. Windows 7 jeszcze w pierwszej połowie 2010 roku przegonił pod względem popularności Vistę.

Popularność najnowszego systemu operacyjnego Microsoftu rośnie w imponującym tempie - nabywców znajduje dwukrotnie częściej niż Vista na początku sprzedaży. Trudno się temu dziwić, gdyż Vista od samego początku była jawiona przez prasę i użytkowników jako mały koszmar, zaś "siódemka" jest z kolei przedstawiana jako rycerz w lśniącej zbroi, który ten koszmar przepędzi.

Windows 7, który zdaniem analityków w marcu posiadał 10% udziałów w rynku OS'ów, zdaniem specjalistów zajmujących się badaniem ruchu w sieci ma już niemal 15%. Przyznają oni również, że o ile popularność XP spada bardzo powoli, tak znacznie nowsza Vista swoich użytkowników może tracić w znacznie szybszym tempie.

W tym samym raporcie możemy zauważyć pewne trendy w związku z przeglądarkami internetowymi. Internet Explorer stracił najwięcej, ale mocno zahamował również rozwój Firefoxa i Opery. Największymi wygranymi jest Chrome i... Konqueror.

Źródło: E-Janco

Komentarze

47
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Nic odkrywczego, w końcu Vista 2 przegoni Vistę i tak się stało.
    • avatar
      Pokrakk
      0
      A niech mi ktoś tak z ręka na sercu powie - mnie, staremu uzytkownikowi XPeka - czy Siódemka jest naprawdę tak znacznie lepsza od Visty czy to tylko taka powszechna opinia i wrażenie?
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        7ka xp-ka już tak szybko nie dogoni
        • avatar
          Lionelsq
          0
          Najpierw "Window 7" potem "Windos 7" nie czytałem całości, ale te błędy same mi się rzuciły :).
          • avatar
            fifek19
            0
            jak ktoś zainstaluje raz Windows 7 to nie wróci do XP :P tak jak ja, przez 3 lata XP, potem na chwilkę (5 miesięcy) Vista - w laptopie... przerzuciłem się na siódemkę i nie zmieniam jej na nic innego!

            A co do tego, że windows 7 nie dogoni szybko XP'ka jest spowodowane tym, że większość firm korzysta z XP i nie opłaca im się zmieniać OS... jednak jeżeli zwykli użytkownicy kupują lub mają nowy dobry komputer, inwestują w seven... ponieważ jest lepszy od staruszka XP :)
            • avatar
              mateo308
              0
              Windows 7 jak zawsze najlepszy niż ta Vista
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Jestem użytkownikiem Visty i różnicy między nim, a 7 nie mogę dostrzec prócz paru graficznym dupereli. Te same sterowniki, 64bity, DX10/11 i zaoszczędzone 350zł.

                Zmiana tapety:
                http://img687.imageshack.us/i/beztytuudmd.png/
                i już mam 7 ;P
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Jak ktoś (tak jak chociażby ja) przyzwyczaił się do nawigacji w viście, trudno mu się przestawić na win7. To niestety jedyny minus dla którego nie przesiadłem się na win7
                  • avatar
                    -NoN-
                    0
                    Ja też znam i Vistę i Siódemkę - Win 7 to jeden wielki Service Pack do Visty + parę bajerów... Nic więcej. Ale Vista też już jest nieźle "poprawiona", więc nie widzę powodów, dla których posiadacz Visty miałby "przesiąść się" na "nowy" system.
                    • avatar
                      currahee
                      0
                      Śmieszy mnie to całe zamieszanie wokół Visty i 7. Oraz wyniki sprzedaży obu systemów. Zważywszy, że jedno i drugie to to samo. Trzeba przyznać, że marketing i PR ma MS wyśmienity. Po co wydawać darmowy SP do Visty (który mógł wprowadzić te marginalne różnice), lepiej wydać "nowy" system, zmienić mu nazwę i zarabiać. Jedyne co mnie cieszy przy 7emce to to, że może wreszcie zepchnie do lamusa XP bo tam jest jego miejsce już do wielu lat.
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Co do różnicy pomiędzy w7 a V, osobiście uważam ze 7 ka to coś więcej niż przysłowiowy SP dla Visty. Polecam prosty test. Niech ktoś próbuje uruchomić Vistę na lapie pt. X2 2GHZ Radeon HD 3200 i 1GB ramu. Może i jakoś ruszy ale pracować już nie można. A na 7ce w miarę komfortowo :)
                        • avatar
                          Bassofonic
                          0
                          jeśli ktoś pisze ze w7 to vista to się myli w7 to Windows Longhorn
                          (czyli system który miał wyjść po xp ale nie wypalił) z motywem który jest podobny do visty i tyle :P sam zainstalowałem przy okazji wymiany sprzętu "tylko na spr." i zostałem (wcześniej miałem xp)
                          mam wersje 64 bit i jak na razie 0 problemów a system używam do wszystkiego Dziękuje za uwagę .
                          • avatar
                            henry230
                            0
                            Co wy chcecie od tej Visty? jak dla mnie do jest dobry Windows ,wole to niz XP ,ale to jest moje zdanie ,no nie powiem win 7 jest lepszy ,ale jak 1 raz zainstalowałem win viste to nie miałem zamiaru wracać na XP=Brzydal:)
                            • avatar
                              Vilargo
                              0
                              "A niech mi ktoś tak z ręka na sercu powie - mnie, staremu uzytkownikowi XPeka - czy Siódemka jest naprawdę tak znacznie lepsza od Visty czy to tylko taka powszechna opinia i wrażenie?"

                              Właśnie i jak dla mnie po wielkim szumie medialnym i codziennej reklamie marketingowej Windows 7 wcale nie jest lepszy od Visty z jej niedociągnięciami, po wielu miesiącach użytkowania bety potem RC stwierdziłem że między obydwoma systemami różnica jest jedynie kosmetyczna no i po rzekomej wpadce jaką miała być Vista to Win 7 to po prostu "cudo", ale to dla mnie prawda z palca wyssana.
                              Zaczynając od problemów z wieloma sterownikami do różnego rodzaju podzespołów: grabery, karty muzyczne, drukarki.
                              Nie zawsze to tak pięknie wygląda, Vista mimo swych wad okazuje się dopracowanym systemem który po kilku latach wypracował zgodność z większością podzespołów jakie występują.
                              Osobiście przyznam więc że mimo zachwytów nad nowym systemem z całkowitą przyjemnością wróciłem na starą dobrą Vistę i używam jej do dziś i stwierdzam nie chcę Windows 7 choćby mi za darmo dawali.
                              • avatar
                                kerry_sd
                                0
                                mam oryg. Vistę i betę W7 (już wywalona) - Siódemka lepiej się sprawdza na laptopie, Vista na stacjonarnym,

                                różnic w wydajności systemu nie ma żadnych - tutaj najważniejszy jest dobry procek i szybki dysk twardy pod system

                                w 7 podobają mi się biblioteki, nie podoba nowy pasek i natywna obsługa kodeków

                                do tego - na Viście wystarczy zainstalować Tweak UAC by mieć problem z głowy (uac działą w trybie silent i już nie wyskakuje ani razu)

                                jeśli mam coś polecać - do stacjonarnego: Vistę Ultimate Box (kosztuje 200 zł obecnie i starczy na lata bez względu na zmiany płyt głównych i procków) do laptopa: Windows 7 (innego wyboru w sumie nie ma)

                                XP to w tej chwili taki sam zabytek jak W98, nie da się tego normalnie użytkować,

                                • avatar
                                  Neon1992
                                  0
                                  Nie wiem dlaczego ale Win7 bardziej mi pasuje niż WinVista, XP odszedł w zapomnienie w moim przypadku.
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    Interfejs, gorsza jakość odtwarzania filmów i u nie których przycinki dźwięku, zniechęcające DRM i kilka mniejszych rzeczy pozatym to dobry system polecam, tylko nie oczekujcie po 7, ergonomii xp, bo ten system ma więcej wspólnego z MacOSX niż z wspomnianym xp
                                    • avatar
                                      NomadDemon
                                      0
                                      w moimch zastosowaniach Vista i Seven odpadaja i przegrywaja na starcie, nie da sie podlaczyc 2 kart dzwiekowych, wspanialy DRM czuwa abys nie mogl sobie przypadkiem skopiowac materiału, niestety w pracy w studiu gdzie musisz po 16 sciezek na raz nagrywac 2 karty 8/8 kanalowe to minimum,a kart 16 kanalowych nie ma. do tego latencja sterownika windowsowego... nawet XP to dyskwalifikuje

                                      na maca nie mam odpowiedniego sprzetu, wiec zostal mi linux
                                      • avatar
                                        Konto usunięte
                                        0
                                        Mi padła 7 ostatnio przesiadłem się na moment na XP i doznałem małego WTF? MS w 7 spierdzielił dzwięk na XP i na Viście nuta brzmi pełnie na W7 po analogu bez życia jakby skompresowana\zbita.
                                        Brawo MS, znów grzebaliście przy Audio, znów nie wyszło.
                                        Obecnie siadłem znów na Viste 64 Sp2 bo XP już nie potrafię używać
                                        • avatar
                                          Konto usunięte
                                          0
                                          Nie ma co długo gadać. System 32-bit, a takim jest 99,9% XP nie przyjmuje więcej niż 3,5GB ram. Długo posiadacze XP bez 4GB nie pociągną bez straty wydajności o której tak dużo mówią broniąc swojego nieciężkiego systemu
                                          • avatar
                                            Konto usunięte
                                            0
                                            Nawiasem mówiąc jak już trzymamy się szczegółów to różnica miedzy 3.5gb a 4gb jest wręcz śladowa. Największy "wizualny" przyrost mocy widać po przejściu z 1gb na 2gb albo z 2gb na 3gb. I to zarówno w xpku jak i 7ce. Do mnie dziś wróciły sodimm 2*2GB z gwarancji bo coś szwankowały tak sobie testowałem ze nawet na 7ce x64 pomimo ze karta połyka 512mb z ramu to różnicy miedzy 2,5gb (1+2)a 3,5gb (2+2)praktycznie nie ma. I nawet po grach tego nie widac
                                            • avatar
                                              dnetsky
                                              0
                                              no jak mi sterowniki z visty pasują na Win7 to niczym sie te systemy nie różnią, daje sę czuprynę uciąć

                                              Win7 przecież to zwykła Vista tylko lekko zmodyfikowany ma interfejs
                                              co i tak niektórych mocno wkurza
                                              :]
                                              • avatar
                                                dnetsky
                                                0
                                                róznica w pamięci będzie taka że reakcja przy przeskakiwaniu z programu na program będzie szybsza i bez dodatkowego machania dyskiem

                                                no i ewenualnie jakiś tam Crysis będzie się duuużo szybciej wczytywał na 4 GB RAM niż na 1GB RAM

                                                no i spóbuj jak powiedziałem na Crysisie wcisnąć ALT+TAB
                                                jak masz 1 GB RAM
                                                i jak masz 4 GB RAM

                                                to se zobaczysz różnicę
                                                :]
                                                • avatar
                                                  Konto usunięte
                                                  0
                                                  Sprawa oczywista...