Procesory

Premiera Sandy Bridge-E - pierwsze wrażenia

przeczytasz w 3 min.

Intel Sandy Bridge-E to kolejny "killer". Mamy do czynienia z najszybszym procesorem dla komputerów biurkowych, przeznaczonym dla profesjonalistów.

Sandy Bridge-EO godzinie 9 rano naszego czasu zadebiutowała najnowsza wydajna platforma Intel 2011, która zastąpiła wciąż żwawą platformę 1366. Nowa oznacza w tym wypadku wprowadzenie na rynek wysokowydajnych procesorów Sandy Bridge-E, nowej podstawki (LGA 2011) oraz nowego chipsetu płyt głównych (X79).

Do naszej redakcji trafił najmocniejszy przedstawiciel rodziny Sandy Bridge-E, czyli sześciordzeniowy procesor Core i7 3960X wraz z dedykowanym chłodzeniem wodnym oraz płyta główna Intel DX79SI. Ze względu na termin, w którym sprzęt trafił do redakcji, dziś zaprezentujemy wam wstępny artykuł prezentujący możliwości tej platformy, natomiast pełna recenzja pojawi się na naszych łamach na dniach.

Procesory Sandy Bridge-E

Firma Intel ma monopol powyżej pewnego progu wydajnościowego. Dotychczas królem wydajności w zastosowaniach profesjonalnych był procesor Gulftown (6 rdzeni, 12 wątków) przeznaczony dla podstawki LGA 1366. Premiera podstawki 1155 i procesorów średniego segmentu, czyli Sandy Bridge, ostro namieszała na rynku, bo topowy model SB okazał się wręcz niezwykle wydajny. Z miejsca należy też powiedzieć, że platforma 2011 (a zwłaszcza jej topowy model) przeznaczona jest dla w profesjonalistów i entuzjastów - Core i7 3960X kosztuje trzy razy więcej niż Core i7 2700K (w cenach hurtowych, ceny detaliczne mogą się różnić jeszcze bardziej).

Zwykły użytkownik nie będzie potrafił wykorzystać możliwości, które tkwią w tych procesorach. Jest to najwyższy przedział wydajnościowy i cenowy, w którym Intel konkuruje sam ze sobą. Core i7 3960X (Extreme Edition) bezceremonialnie spycha z tronu Gulftowna (dobrą wiadomością dla posiadaczy podstawki 1366 jest to, że procesory Gulftown powinny potanieć).

Sandy Bridge-E

Od lewej: 2011, 1366, AM3+ i 1156

Pierwsze, co rzuca się w oczy, to wielkość tego potwora. Procesory dla podstawki 2011 są znacznie większe od modeli 1366, a na tle niewielkich modeli 1155/1156 prezentują się wręcz gigantycznie. Na razie ogłoszono wprowadzenie na rynek trzech jednostek, których charakterystykę możecie podziwiać poniżej:
 

CPU
GHzC/TCache
RAM*TDPSocketLit.
i7 3960X3,3-3,96/1215 MB4130W201132nm
i7 3930K3,2-3,86/1212 MB4130W201132nm
i7 38203,6-3,94/810 MB4130W201132nm
 i7 990X3,46-3,736/1212 MB3130W136632nm
i7 9603,2-3,464/88 MB3130W136645nm
i7 2700K3,5-3,94/88 MB295W115532nm
i7 2600K3,4-3,84/88 MB295W115532nm
i7 8803,06-3,734/88 MB295W115645nm

* ilość kanałów pamięci RAM

Topowy procesor nowej rodziny robi wrażenie. Agresywne Turbo w wersji 2.0 (mnożnik 36 dla 6/5 rdzeni, 37 dla 4/3 rdzeni oraz 39 dla 2 i 1 rdzenia), 6 rzeczywistych rdzeni i 12 wątków oraz 15MB pamięci cache w połączeniu ze znakomitą architekturą Sandy Bridge musi przynieść efekty. Topowy model Extreme Edition wskakuje na miejsce cenowe Gulftowna (990 dolarów przy zakupie 1000 sztuk), ale już model 3930K kosztuje "zaledwie" 555 dolarów (przy zakupie 1000 sztuk). Sugerowane ceny na polski rynek nie zostały jeszcze podane, podobnie jak cena częściowo odblokowanego, czterordzeniowego modelu Core i7 3820.

W nasze ręce trafił na razie topowy przedstawiciel rodziny, czyli i7 3960X. Jego pozostałe cechy to:

  • instrukcje AES, AVX i SSE 4.1 i 4.2
  • 40 linii PCI Express
  • 4-kanałowy kontroler pamięci (quad-channel) DDR3 1600 MHz

Sandy Bridge-E ma też znacznie większe możliwości podkręcania od Sandy Bridge. Do dyspozycji otrzymujemy nie tylko odblokowany mnożnik (na płycie Intel DX79SI możliwa była jedynie manipulacja mnożnikami Turbo), ale i możliwość zmiany magistrali zegara bazowego. Testowa platforma umożliwiała zmianę BCLK w zakresie od 89,93 do 146,98 MHz, ale również mnożnika magistrali (standardowo x1, także x1,25 oraz x1,66). Daje to naprawdę spore pole do eksperymentów i platforma ta z pewnością stanie się "ofiarą" licznych operacji ze strony oveclockerów. 

Platforma 2011 i instalacja

Wraz z procesorem otrzymaliśmy płytę główną Intel DX79SI. Jej możliwości oraz chipsetu X79 opiszemy szczegółowo w przeglądzie płyt dla podstawki 2011.

Proces instalacji nowej platformy oczywiście nie może zbytnio różnić się od wcześniejszych modeli. To, co wyróżnia się na pierwszy rzut oka, to podstawka z dwoma zapięciami oraz osiem (8!) slotów na RAM (po cztery po obu stronach podstawki).

Intel DX79SI

Dwa lewarki do odblokowania zapięcia procesora należy obsługiwać w odpowiedniej kolejności. Aby zapobiec pomyłce i ewentualnym uszkodzeniom, przy każdej dźwigni znalazła się odpowiednia informacja ("otwierać jako pierwszą" i "zamykać jako pierwszą").

Płyta Intela ma po cztery sloty pamięci RAM po obu stronach podstawki pod procesor. Nie będzie to regułą w przypadku płyt X79, bo niektóre modele będą wyposażone tylko w cztery sloty (po dwa z każdej strony podstawki). Konfiguracja pamięci w przypadku płyty Intel przedstawia się następująco:

8 slotów pamięci RAM

Dla nowego następcy tronu firma Intel przygotowała chłodzenie wodne o nazwie RTS2011LC. System chłodzenia przypomina takie konstrukcje jak Corsair H50 czy H80, a więc stanowi zintegrowaną całość, która nie powinna przysporzyć nikomu problemów z montażem.

Szybko okazuje się, że duża ilość części spowodowana jest uniwersalnością systemu chłodzenia (można je wykorzystać także w przypadku podstawek 1155/1156/1366). Do montażu na podstawce 2011 nie będziemy potrzebować między innymi backplate, bo płyta jest w niego standardowo wyposażona, a otwory montażowe do instalacji chłodzenia są zintegrowane z podstawką.