czarodziej1968

"DOD RC500S ma jeden główny minus. Żadna z kamer nie ma standardowego mocowania na przyssawkę"

To nie jest minus. Kamerę zazwyczaj montuje się wysoko na szybie i za lusterkiem, żeby nie przesłaniała widoczności. Większość współczesnych samochodów ma w tym miejscu takie wykropkowane pole, do którego przyssawka nie chwyci, a taśma jak najbardziej. Po za tym komu by się chciało wyciągać kamerę i zakładać za każdym razem gdy jedzie się autem.
Ideałem byłoby wymienne mocowanie z jakimś klipsem do przyssawki i uchwytu na taśmę.

I bardzo mnie ucieszyła ta informacja. Już myślałem, że trzeba będzie płacić haracz za chłam. Telewizji płatnej nie posiadam, więc też mogą skoczyć, umowy na telefon też nie mam, tym bardziej. Tak w ogóle czekam aż telewizor się popsuje i następnego już nie kupię, dochodzę do wniosku, że w TV jaka by nie była nie ma czego oglądać. Albo totalna żenada, albo odświeżane kotlety. Lepiej ten czas spożytkować na dobrą książkę, albo jakieś fajne hobby.

Ja jestem ciekaw jak ze stabilnością tego sprzętu. Kiedyś miałem prostego TP-Link WR340, tani, ale chodził kilka lat bezproblemowo. Wymieniłem na A1750 Archer C7 i porażka. Na początku rwał pakiety. Po aktualizacji firmware przestał, ale i tak zaliczał zwiechę przynajmniej raz na tydzień. Niby podwójne radio i AC na pokładzie, ale po wifi szału nie było.
Teraz mam RouterBoard RB2011UiAS i święty spokój. Konfiguracja trochę trudniejsza niż w większości komercyjnych sprzętów, ale opcje praktycznie nieograniczone.
Ten TP-Link nawet serwera VPN nie miał.

Zgadza się, miałem okazję montować u znajomego w firmie. Kapitalny zasięg i funkcjonalność. Konfiguruje się raz, a potem adoptuje następne urządzenia jednym kliknięciem.
Jeżeli chodzi o AirLive mam złe doświadczenia.

Bardzo chętnie zobaczyłbym współczesny samochód spalinowy, który wytrzyma 30 lat, powiem więcej, chciałbym zobaczyć taki, który wytrzyma 5 lat intensywnej eksploatacji i się nie rozleci, szczególnie te co mają silnik o pojemności 1l i 150 KM.
Czepiacie się elektryków, ale gdyby nie lobby naftowe już dano jeździlibyśmy samochodami na wodór, a elektryki na jednej baterii robiłyby 1000 km, a nie z biedą 200.

Miałem okazję chwilę popatrzyć na tego LG w MediaExpert. Leciało na nim jakieś demo firmowe producenta. Czerń rzeczywiście jest bardzo fajna. Nie wiem jak kolory, bo obraz był typowo reklamowy, taki żeby wzrok przyciągnąć, nawet jakieś plenery były na oko retuszowane żeby ładniejsze były. To co mi się nie podobało, to brak płynności obrazu (wyraźnie szarpał) no i duże zniekształcenia obrazu przy przejściach tonalnych. Nie wiem czy to wina telewizora, czy może kiepskiej jakości źródła z jakiego był puszczany obraz. W każdym razie, póki co cieszę się, że moja plasma Panasonica 55VT30 trzyma się w kupie i nie zmienię na OLED.

Świat idzie do przodu, kiedyś 32 cale to był potwór, dziś 55 cali to już standard. Osobiście mam 55 cali, oglądam z 2m, a jak włączam 3D to się nawet przybliżam. Następny TV będzie większy, ale na dobry film to i tak do kina idę.

Klient kupił na gwiazdkę TV, duży Samsung na oko 50 cali, chyba jakiś tańszy bo w promocji. Chciał, żeby mu zarobić kabel od routera do TV. Podłączyłem kablarstwo, włączam tego potwora i od razu klawisz SmartTV. Wchodzę w przeglądarkę a tu komunikat "TV nie gotowy, spróbuj później". Wchodzę w ustawienia sieci, sprawdzam wszystko ok. To jeszcze raz na przeglądarkę i znów ten sam komunikat, no to jeszcze raz w ustawienia, sprawdzam połączenie z netem, komunikat, że jest. Sprawdzam IP, maskę i bramę... wszystko ok. No to jeszcze raz na przeglądarkę... zaskoczyło. Bez przesady grubo ponad minuta zanim telewizor się łaskawie przygotował.
Niech telewizory służą do wyświetlania obrazu, byle dobrze.

Jak dla mnie wygląd bardzo fajny. Odróżniają się od większości zestawów w formie kwadratowych pudełek. Jedni będą chwalić, inni ganić, ale nikt nie przejdzie obok nich obojętnie, szczególnie jeśli będą w kolorze czerwonym :-D

Cena wysoka?? Układ głośników dwu-drożny, membrany bierne, cztery wzmacniacze w układzie bi-amping .... takie rozwiązania stosuje się w sprzęcie audio naprawdę wysokiej klasy, do tego pilot i bezprzewodowa transmisja. Uważam, że cena jest adekwatna. Tym bardziej, że oceniający nie czepiał się jakości wykonania.
Właśnie takie myślenie, że coś jest nie warte swojej ceny powoduje, że w sklepach zamiast rzeczy ładnych i dobrze wykonanych mamy coraz więcej taniego i byle jakiego gniotu.

Sprzęt nie jest pozbawiony wad, jak każdy dostępny zresztą na rynku. Ja mam akurat Dune Max, sprzętowo to samo, różnica to jedna zatoka na dysk i napęd optyczny. Wbrew opisom nie czyta sporej ilości formatów, czasem nawet popularnych. Mimo to można go polecić dla osób, które mają w rezerwie te parę złotych i cenią sobie prostotę obsługi z pilota. Bardzo dobra jakość wideo, dobrze sprawuje się jako NAS.
Do poważnych rzeczy mam postawiony serwer na netopie i na nim ftp i rdp, oraz parę innych rzeczy.
W porównaniu z Popcornem brakuje sklepu z aplikacjami, szkoda to taki miły dodatek.
Ktoś pisał, że brakuje wifi. I bardzo dobrze bo wifi jest do netu i gg, duże i stabilne transfery to tylko kabel.

Po zmianie lokalizacji zmiennych środowiskowych obydwie przeglądarki odmówiły posłuszeństwa. Karta działa poprawnie, pingi przechodzą, ale przeglądarki informują o problemie z łącznością i Internetu niet. Jakaś mała podpowiedź o co kaman. Nie mam koncepcji.

Test fajny, ale syntetyczny. Co mi po suchych parametrach i bajerach, jeśli w codziennym użytkowaniu zaledwie ułamek użytkowników je wykorzystuje. Liczy się stabilność i niezawodność. Miałem już kiedyś smartfona HTC i zraziłem się do tej firmy....po 6 miesiącach padła klawiatura...joy....mimo iż był uzywany raczej okazjonalnie, po wymianie gwarancyjnej telefon sprzedałem. Od trzech lat używam pocketa Asusa, to jest sprzęt !!!, zero problemów, bateria cały czas oryginalna i trzyma do 4 dni. Czas powoli wymieniać fon i gdyby był jakiś godny Asus to nie zastanawiałabym się sekundy, a tak po głowie chodzi ta Omnia...ale czy stabilnością i trwałością dorówna Asusuowi??