kostek8

Spoko karta bo szybsza od 2070 :) Ale swoją drogą mógłby sobie chłop paznokcie skrócić do zdjęcia... albo pomalować ;)

mam 2070 i poczekam na nowszy proces technologiczny i spadek poboru energii i produkowanego ciepła... niestety to potrwa pewnie 1-2 generacje.

"Cena nie jest ani za duża ani za mała" pewnie, że nie jest bo "raczej za wysoka ani za niska"...

Dzięki za artykuł ale skoro na początku piszemy o GF 750Ti to nie rozumiem dlaczego zabrakło go w teście dla porównania.

Ciekawie to wygląda ale zapotrzebowanie na prąd ma już konkretne. Pociąga to też za sobą fakt sporych gabarytów no i niestety to że obudowa się nagrzewa. Statystyczny polak który notabene nie istnieje ;) będzie skazany na ustawienie tego sprzętu w dobrze chłodzonym niezabudowanym miejscu.
Poza tym uważam, że dla przeciętnego użytkownika komputera który podłącza kompa do amplitunera absolutnie wystarczające są prostsze modele które przy naprawdę akceptowalnej cenie typu 12XX-15XX zł oferują świetne parametry i nadają się do aż za dobrego nagłośnienia pokoju np. 4x4 a może i większego. Co do standardu np. 7.1 a co dopiero 11.1 to już dla mnie przerost formy nad treścią i marketing. Łatwo dostępnych materiałów w tych standardach jest masa czyli policzyć je można na palcach dosłownie dwóch rąk.
Osobiście korzystam ze znacznie prostszego Onkyo TX-SR508. W połączeniu z popularnymi głośniczkami Quadral Quintas 5000 i przerobionym subem z padniętego zestawu Logitecha z-5500. Zestaw uznawany jako taki poziom "entry" audio wielokrotnie wyprzedza pod względem wierności reprodukowanego dźwięku najlepsze dedykowane komputerowe zestawy jak np. poprzednio przez mnie użytkowany Logitech z-5500. Jak ktoś ma jakieś pytania to zapraszam.

Dziki mam na myśli kształt łącza wejściowego w samym urządzeniu - wtyczka jest moim zdaniem zaprojektowana nieciekawie. Wystarczy 1-2 próby szybkiego włożenia jej do Kindla i okazuje się, że "nowy" czy tam zastosowany przez Amazona standard nie jest tak jedynie słuszny jak złącze stosowane np. telefonach motoroli(miałem V3, V3i itp i palmtopie Mio P360). Bardzo łatwo pomylić dół z górą wtyczki i zniszczyć delikatny port urządzenia. A przynajmniej ja mam takie wrażenie.
Też polecam tą stronkę którą podał Pope_1 korzystałem z niej jako źródło informacji przy zakupie Kindla.

o - rażący błąd jak na osobę czytającą "choć" ;)

Jak dla mnie nie warto - czytanie ma sprawiać przyjemność a nie irytować chodź oczywiście powinienem też napisać że wszystko zależy od charakteru reklam i częstotliwości ich występowania... Posiadam od 2 tygodni wersję 3G teraz chyba nawet żałuję, że nie kupiłem zwykłej tańszej wifi... i tak działanie netu jest mierne. Mam soft oryginalny jednak uważam, że wiele osób skusi się na wersję z reklamami a w urządzeniu wymieni po prostu soft - wtedy pozostanie niższa cena...
Samo urządzenie genialne, żałuję jednak że producent nie udostępnił paru możliwości dla użytkowników... prostych a cieszących oko jak zmiana wygaszacza ekranu np. poprzez podmianę plików bez łamania soft.
Heh, ideałem byłby soft umożliwiający podłączenie mysz do Kindla :) Korzystanie z netu zyskało by 3x na komforcie a na tym zyskał by Amazon... no ale to ich polityka. Na starcie dodali jednak kolejny swój dziki standard łącza USB. Pozdrawiam miłośników czytania.

Jakiś czas temu pozbyłem się Gigabyte 4850 pasywnego na rzecz 5770 ale chłodzonego aktywnie - wersji ultra durable o ile dobrze pamiętam. Chłodzenie zostało zdjęte na to założyłem Accelero (ponoć się nie da założyć... a jednak się udało). Dla pełni obrazu - buda Antec Three Hundred, Mugen 2, zasilacz Corsair i Raid-0; stado wiatraków 500 obrotów/minutę Scythe. Przy pasywnym chłodzeniu grafa z Accelero po przeróbce osiągał około 11X stopni już nie pamiętam dokładnie ile. Dołożyłem na Accelero Scythe 800 obr i temperatura spadła o około 40 stopni. Polecam. 5770 to chyba ostatnia karta dosyć wydajna a którą można bez ryzyka zbytniej temperatury tak chłodzić... teraz pozostaje spokojnie czekać na kolejną generację kart graficznych.

Możliwe - osobiście pracuję w sklepie z komputerami więc coś mogę o sprzęcie przekrojowo powiedzieć. Mojego przewodowego Wave nabyłem jakieś 0,5 roku temu na aukcji używanego - niestety czas jego życia i świetności pewnie z rok temu dobiegł już końca. Widać sprzęt będzie pracował po roku. Klawisze ciężko się naciskają i powoli wracają do ustawienia poczatkowego. Na pewno klawiaturze nie można nic zarzucić jeśli chodzi o funkcje dodatkowe i wygląd tu jest więcej niż ok.
W kazdym razie wczoraj podłączyłem około 6-7 klawiatur różnych marek w tyn nowy egzemplarz Wave i po testach mimo że nowy Wave robi niezłe wrażenie jednak cepszą i tańszą propozycją jest moim zdaniem Ultrax Premium. Dlaczego ? bo niższy skok klawiszy, tańsza, klawisze robią wrażenie mniej "klejących się" czyli szybciej powracają do ustawienia początkowego przed wciśnięciem.

A no i dodam że napisałem jakiś czas temu do pomocy technicznej GG ale zostałem całkowicie olany.
Pytanie było w stylu czy planują wydać płatną wersję komunikatora w wersji lajt jak 6.1 bez zbędnych reklam i bajerów - nawet byłbym w stanie za to sporo zapłacić żeby móc z czegoś takiego korzystać i pewnie nie tylko ja... wszystkie dodatki powinny być tam wybierane na etapie instalatora aby dało się wyłączyć wszystko z z czego nie planujemy korzystać.

Ja tez polecę WTW. Szybki jest - może nie idealny (ale bez reklam) bo konstruowany z naciskiem na brak bajerów i minimalizm. Brakuje dosłownie w nim 2-3 opcji konfiguracyjnych żeby coś włączyć lub wyłączyć i byłby ideał. Dodanie mechanizmu wyszukiwania w archiwum oraz możliwości uaktywnienia dogrywania dźwięku przychodzącej wiadomości ewentualnie otworzenia dwóch WTW na raz bardzo by nie spasło instalatora a otworzyło program na szersze kręgi użytkowników których takie podstawowe sprawy odstraszają. W każdym razie ja się już przyzwyczaiłem w domu.

W pracy stosuję naraz GG6.1 i WTW.

miałem gg 6.1 do ostatniej reinstalki systemu na win7 - teraz koszmarnie opasłe nowe gg... Gdyby nie brak możliwości pracy na dwóch numerach gg naraz i denerwujący błąd błędnego scrolowania listy kontaktów z ostatniej bety 6.1 to pewnie do teraz bym stosował...

Moim zdaniem przyjęli złą taktykę rozwoju, podczas instalacji gg powinno się pytać jakie moduły sobie życzymy instalować i do czego one służą. Powinni też udostępnić płatną za skromną opłatą możliwość całkowitego wyłączenia reklam i dupereli.
Natomiast instalacja samego core 10 powinna dawać efekt dużo ulepszonej czyli przyspieszonej wersji lajt 6ki (bo to w sumie następca).
Ale szkoda gadać i tak nikt z twórców gg tego nie czyta.