Procesory

AMD zapowiada nowe procesory dla serwerów - co z modelami dla desktopów?

przeczytasz w 1 min.

Dr. Lisa Su potwierdziła, że AMD pracuje nad całkowicie nową generację procesorów dla serwerów na bazie architektury x86 i ARM.

AMD procesor

Pod koniec 2011 roku nastąpiła premiera procesorów AMD Zambezi, a więc pierwszych modeli na bazie niezbyt udanej mikroarchitektury Bulldozer. Kolejne generacje Piledriver i Steamroller były bardziej dopracowane, lecz też nie mogły nawiązać walki z topowymi układami konkurencji – zwłaszcza jeżeli chodzi o tradycyjne zastosowania, które nie potrafiły wykorzystać potencjału wielu wątków. Rozwiązaniem tego problemu ma być opracowanie całkowicie nowej mikroarchitektury.

Wprawdzie o nowej mikroarchitekturze procesorów AMD mówi się już od jakiegoś czasu, lecz w większości przypadków są to raczej domysły i spekulacje. Niedawno pojawiły się jednak potwierdzone informacje na ten temat - dr. Lisa Su (od niedawna nowy prezes koncernu AMD), podczas telekonferencji z inwestorami i analitykami finansowymi, zapowiedziała opracowanie nowych układów na bazie architektury ARM i x86 dla serwerów.

„Nasza oferta procesorów serwerowych typu x86 jest już przestarzała, a więc planujemy ją odświeżyć w ciągu kilku najbliższych lat,” - powiedziała dr. Lisa Su. „Gdy spojrzymy na możliwości serwerów, zwłaszcza tych o największej gęstości, widzimy miejsce dla zarówno układów x86, jak i ARM. Tym sposobem chcemy zdobyć rynek nowszych serwerów, będący konkurencja dla niektórych tradycyjnych rozwiązań.”

Nieoficjalnie wiadomo, że AMD pracuje nad mikroarchitekturą o nazwie kodowej Zen, która miałaby zadebiutować w 2016 roku. Nie wiadomo jednak, czy chodzi tutaj właśnie o wspomniane przez Lisę Su rozwiązania serwerowe, czy to też niespokrewnione procesory dla komputerów stacjonarnych. Wielu (w tym też my) wręcz z utęsknieniem czeka na całkowicie nowe procesory AMD, które mogłyby nawiązać walkę z konkurencją Intela. Czy w końcu się ich doczekamy? Cóż, czas pokaże...

Źródło: KitGuru

Komentarze

23
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Mlody
    31
    Daj Boże, wkońcu by się jakaś konkurencja przydała...
    • avatar
      sadys
      16
      za nowa archi ma odpowiadac Jim Keller - tworca athlona 64 itp takze moze byc ciekawie.
      I oby im sie udalo :)
      • avatar
        Konto usunięte
        9
        AMD wszystkie swoje procesory ma też w wersji serwerowej. Obecnie można znaleźć Opterony z Piledriverem (odpowiednik FXów), Steamroller+GCN (czyli serwerowe APU) i Jaguar+GCN (odpowiednik Kabini). Tylko model oparty na A57 nie ma swojego "cywilnego" odpowiednika, ale to się zmieni w przyszłym roku. W każdym razie to co na serwerach istnieje też na rynku konsumenckim.
        • avatar
          benzene
          5
          Słabe wyniki procesorów AMD to zasługa olanego modułu FPU. Jak długo żyję nie widziałem CPU, który wypada świetnie w renderingu a w pozostałych testach fatalnie.
          • avatar
            jarzit
            0
            i5 4690 podskoczył o 100zł w górę w ostatnim miesiącu. Brak konkurencji robi swoje.
            • avatar
              Konto usunięte
              -22
              bez sens. niech lepiej zajma sie kartami graficznymi. za intelem i tak sa lata do tylu, a zaraz beda lata za nvidia, a wtedy najgorzej wyjdzie na tym nasze konto.
              • avatar
                wolak
                0
                Ja tylko jednego nie rozumiem, dlaczego AMD nie zacznie produkować FX-ów-32nm w technologi 28nm tak jak produkuje swoje układy graficzne nie zastanawiacie się czasami ze jak by chcieli to by to już dawno to zrobili ?? (technologia dostępna tylko dopracować)
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  jak dla mnie AMD może wyjść z jeszcze inną ofertą, tj. asymetrycznych rdzeni. w architekturach wielozadaniowych (serwery) zwykle kilka procesów naprawdę obciąża CPU, a reszta robi coś od niechcenia. więc tak naprawdę wystarczy kilka szybkich rdzeni, a reszta powolna do obsługi "mułów". wtedy ma się 2x pieczenie na jednym ogniu, szybkie przetwarzanie i niski pobór energii. wysokie zegarki niestety żrą prąd, a tak daje się tego uniknąć, przy okazji obniżając cenę procesora.
                  ja sam mam dobre doświadczenia ze starych czasów pentium3, i mieszaniem na jednej płycie procesorów o różnej szybkości. chipset od Compaq świetnie dawał sobie z tym radę, ale scheduler w linux kernelu trzeba było trochę poprzestawiać. tak czy siak efekty b.dobre.