Denuvo pada i wstaje - jest nowa wersja

Denuvo to jedno z najbardziej znienawidzonych rozwiązań wśród graczy. To zabezpieczenie, które ma utrudniać życie crackerom i piratom, ale historia pokazała, że wywiązuje się z tego zadania raczej średnio. Ostatnio znów pojawiła się iskierka nadziei, gdy wersja 4.8 pozostawała skuteczna przez kilka miesięcy, ale ostatecznie ją też udało się obejść. Co dalej?

Z Denuvo 4.8 korzysta wiele gier – to między innymi Assassin’s Creed: Origins, Injustice 2, Star Wars: Battlefront 2, Need for Speed: Payback, Football Manager 2018 i Sonic Forces. To właśnie ta ostatnia produkcja (pozbawiona dodatkowych zabezpieczeń) trafiła już na pirackie serwery. Twórcy mogliby więc uznać wyższość crackerów, ale w żadnym wypadku nie zamierzają tego robić.

Zapowiedziano bowiem Denuvo 5.0 – nową wersję, która w dodatku działa już w pierwszej grze. Jest to mianowicie Marvel vs Capcom: Infinite. Nie zdradzono, co zostało zmienione, ale nie brakuje naturalnie zapewnień, że trudniej będzie złamać nowe zabezpieczenia. Pomijając to, czy to prawda, trzeba przyznać, że może to być skuteczna metoda: wypuszczanie nowej wersji w chwili, w której ze starą sobie poradzono.

Warto przy okazji wspomnieć, że Denuvo ma nowego właściciela – to potężne Irdeto z Republiki Południowej Afryki. Należy jednak zaznaczyć, że nie będzie to miało żadnego wpływu na dalszy rozwój technologii, w której mimo wszystko należy wypatrywać dużego sukcesu – wszak przynajmniej przez kilka tygodni nowe gry są niedostępne dla piratów.

Źródło: Dark Side of Gaming