Smartfony

Naprawa iPhone’a będzie tańsza. Apple luzuje swoje zasady

przeczytasz w 1 min.

Apple po raz kolejny łagodzi swoją politykę dotyczącą napraw. Klienci mogą liczyć na spadki cen.

Koszty naprawy iPhone’a bywają astronomiczne. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest to, że Apple przez lata utrudniał korzystanie z nieoryginalnych lub używanych części, co argumentowane jest troską o prywatność i bezpieczeństwo. Gigant właśnie zapowiedział jednak zmianę swojej polityki. 

iPhone’a naprawisz korzystając z używanych części

Apple informuje, że już tej jesieni "wybrane iPhone’y" będzie można naprawić korzystając z części pochodzących z używanych smartfonów, w tym czujników biometrycznych Face ID i Touch ID. Prace nad przeprojektowaniem urządzeń miały zająć dwa lata. Wszystko po to, by korzystanie z używanych komponentów "nie zagrażało bezpieczeństwu i prywatności użytkowników". 

Producent iPhone’ów chwali przede wszystkim proekologiczne atuty zmiany polityki, ale nie można zapomnieć o zaletach ekonomicznych. Używane części z pewnością będą tańsze od nowych, co powinno się przełożyć na zauważalny spadek cen napraw w niezależnych serwisach. 

Na tym nie koniec. Jeśli ktoś zniszczy swojego iPhone’a do poziomu, w którym naprawa stanie się nieopłacalna, będzie mógł przynajmniej odsprzedać sprawne komponenty. 

Spokojnie - Apple pomyślał także o ewentualnych kradzieżach

Włączenie do obrotu używanych komponentów mogłoby rodzić pokusę masowej kradzieży iPhone’ów z myślą o ich rozbiórce. Na szczęście Apple na "prośbę klientów i funkcjonariuszy organów ścigania" postanowił uczynić kradzieże bezcelowymi. 

Naprawiane iPhone’y będą w stanie wykryć, że użyta część pochodzi ze smartfonu oznaczonego jako skradziony lub zgubiony. Wówczas proces naprawy zostanie zablokowany.  

Na tym nie koniec. Już tej jesieni w ustawieniach systemu iOS będzie można sprawdzić, czy dany egzemplarz iPhone’a został naprawiony z wykorzystaniem używanych części. Niweluje to ryzyko, że nieuczciwy serwisant sprzeda używany komponent jako nowy. To także udogodnienie dla osób kupujący smartfony z drugiej ręki. 

To już kolejny etap łagodzenia polityki naprawczej Apple’a. W 2020 roku firma rozpoczęła współpracę z nieautoryzowanymi serwisami, a w 2022 udostępniła dokumentację i części umożliwiającą przeprowadzenie naprawy iPhone'a samodzielnie

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!