• benchmark.pl
  • Mobile
  • Zbliża się koniec współpracy BlackBerry i TCL Communication. Czy jednocześnie koniec smartfonów BlackBerry?
Mobile

Zbliża się koniec współpracy BlackBerry i TCL Communication. Czy jednocześnie koniec smartfonów BlackBerry?

przeczytasz w 1 min.

Sympatycy smartfonów z logo BlackBerry nie mieli ostatnio szczególnie dużego wyboru nowych modeli. W najbliższej przyszłości sytuacja powinna się zmienić. Trudno jednak stwierdzić w tym momencie, czy na lepsze czy na gorsze.

Koniec współpracy BlackBerry i TCL Communicationn

W ostatnich latach produkcją smartfonów z logo BlackBerry zajmowała się firma TCL Communicationn. Dziś oficjalne poinformowano, iż dobiega koniec tej współpracy. Przygotowane do tej pory smartfony będą oferowane w sprzedaży do 31 sierpnia tego roku. Osoby decydujące się na zakup mogą liczyć na wsparcie i ewentualną realizację gwarancji do 31 sierpnia 2022 roku.

W wydanym komunikacie nie wskazano na powody zakończenia współpracy. Można domyślać się, że w tle chodzi o pieniądze. Po smartfony BlackBerry sięgają naprawdę nieliczni, być może TCL Communicationn nie opłacało się inwestować nie tylko w ich produkcję, ale dodatkowo w licencję.

Zaakcentowano, iż współpraca z TCL Communicationn przebiegała pomyślnie. I bez tego trudno byłoby sądzić, że powodem rozstania okazała się kiepska jakość przygotowywanych smartfonów. TCL Communication pokusiło się o kilka udanych modeli, chociażby BlackBerry Keyone, którego dla Was testowaliśmy.

Czy to już koniec smartfonów BlackBerry?

BlackBerry nie zdradza też, co dalej. Być może tego nie wie i liczy, że w miejsce TCL Communicationn pojawi się na firma zainteresowana licencją na smartfony z charakterystycznym logo. Musiałaby mieć ona jednak dobry pomysł na to, jak ponownie zainteresować nimi szersze grono odbiorców.

Mieliście kiedyś do czynienia ze smartfonami BlackBerry?

Źródło: BlackBerry

Warto zobaczyć również:

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dragon84X
    1
    Ja do dziś używam BlackBerry keyone a w półce posiadam rezerwowy BlackBerry Passport, smutno jest że kultowa marka upada.
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Kolejni którzy nie mają żadnego pomysłu na atrakcyjny smartfon.

      W tej chwili mamy w sumie szarą masę na którą się składa:
      większy ekran
      większa bateria
      więcej pikseli
      więcej kamer
      większe głośniki
      większy design
      większy hype
      więcej rdzyniuf
      wincyi hyrcuf
      wincyi ram
      wincyi flash
      wincyi mamony

      Co je łączy?
      zaklejona bateria
      częste ładowania
      niska trwałość baterii (typowo 3 / 4 lata) potem utrata pojemności
      całkowita utrata wsparcia po 3 / 4 latach od premiery, lub zakończenia produkcji, różnie bywa
      szkło na froncie, szkło na plecach, aby jak najszybciej się stłukło (a można ekran z plastiku, i ta szyba co się tłucze mogłaby być po prostu naklejona. efekt wizualny ten sam, naprawy znacznie tańsze
      złączka micro USB, szybko wyrabiająca się
      często brak gniazda microSD
      zamknięty zabezpieczony bootloader
      zamkniety firmware/ROM
      brak wyseparowanych sterowników
      brak (oficjalnie) możliwości instalacji innego systemu
      to co się udało zrobić, zostało zrobione przez reverse engeenering, z różnym skutkiem

      BlackBerry podąża identyczną ścieżką, braku otwartości. A ja? chętnie bym kupił nawet drogą słuchawkę, ale nie na takich warunkach. chcę mieć swobodę wyboru systemu operacyjnego, chcę być wolny od łaski i niełaski producenta słuchawki w aktualizacji oprogramowania. Jednak szczerze wątpię by chciwość producentów smartfonów pozwoliła na taką sytuację.

      Bardzo dobrze się stało, że bardzo dawno temu, IBM niemal przez przypadek uwolnił specyfikację peceta, co pozwoliło na budowę tanich klonów. więc przynajmniej na pecetach jest w miarę wolność, którą od lat usiłuje zepsuć Microsoft. na szczęście bezskutecznie. Oczekuję (płonna nadzieja) aż taki stan stanie się faktem w świecie smartfonów.

      Czy to możliwe? tak tak, już słyszałem głosy że nie, nie da się, bo tu są takie szyny komunikacyjne a tam takie, że to nie takie proste i inne brednie. Gdyby to był fakt, to na platformę ARM, linux kernel *nigdy* by nie powstał. Gdyby to był fakt, nie powstałby Raspberry PI i jego klony, i tak dalej. Technologicznie nie różni się to niczym od słuchawki z Androidem.

      Wątpię by wytwórca BlackBerry dostrzegł tę ogromną lukę na rynku, pomimo tego że jest bardzo silna społeczność skupiona wokół społecznie rozwijanych wersji Androida.

      O Apple tylko wspomnę, że tam wszys
      • avatar
        kaviter
        -1
        Niestety należało się tego spodziewać, będziemy płakać po marce latami produkującej najlepsze smartfony. Modele z Adnroidem pomimo że ciągle lepiej zaprojektowane niż konkurencja, przestały być urządzeniami o bezkonkurencyjnej jakości, a niewystępujące w czasach Bolda niedomagania oprogramowania są wyjątkowo irytujące dla nieprzyzwyczajonych do tego użytkowników. Mojego Keyone już dwa razy wymieniałem z powodu niedziałających klawiszy, to koniec. Po kilkunastu latach z BB nawet nie chcę myśleć co dalej.
        • avatar
          Torrentowy Pirat
          -11
          Miałem kiedyś Blackberrego, ale kiedy kupiłem iPhona nigdy już nie spojrzałem wstecz.