Lenovo Yoga, czyli wygimnastykowana rewolucja
Laptopy

Lenovo Yoga, czyli wygimnastykowana rewolucja

przeczytasz w 3 min.

Premiera Lenovo Yoga przyniosła wyczekiwany powiew świeżości na rynku laptopów oraz inne spojrzenie na nieco już skostniały segment mobilny.

Lenovo Yoga została prekursorem i wyznacznikiem nowej gałęzi urządzeń – laptopów konwertowalnych. Łączą one funkcjonalność laptopa i tabletu, dzięki czemu ich wszechstronność staje się zdecydowania większa. Niebagatelną rolę w popularyzacji tego segmentu rynku odegrała właśnie Yoga, pierwszy tak wygminastykowany laptop na świecie.

Unikalny design

Jego nazwa jest absolutnie nieprzypadkowa i nawiązuje do unikalnej konstrukcji obudowy. Projektanci z Lenovo stworzyli zupełnie nowe rozwiązanie. Nie zdecydowali się na zastosowanie mechanizmu rozłączania dwóch elementów – klawiatury i ekranu, lecz połączyli je specjalnym zawiasem. Zawiasem, który umożliwia obrót ekranu o 360 stopni. Nie jest to tylko marketingowa sztuczka, ale rozwiązanie mające praktyczne zastosowanie, w postaci czterech sposobów pracy.

Podstawowym jest rzecz jasna klasyczny laptop. Pełny obrót ekranu transformuje Yogę w 13-calowego laptopa. Po odchyleniu ekranu powyżej 190 stopni zarówno klawiatura jak i touchpad są dezaktywowane. Nie ma więc obaw o przypadkowe naciśnięcie klawiszy kiedy trzyma się Yogę w dłoni lub kładzie ją na kolanach.

Lenovo Yoga 13 tryb tabletu

Lenovo Yoga 13 - tablet

Urządzenie można obsługiwać za pomocą ekranu dotykowego. Korzystanie z kafelkowego interfejsu Windows 8, przeglądanie zdjęć, czy surfowanie po internecie jest dzięki temu znacznie wygodniejsze niż w przypadku korzystania z klawiatury i touchpada.

Oprócz dwóch podstawowych ustawień ekranu, Yoga oferuje jeszcze dwa pośrednie. Ich nazwy dobrze oddają rekomendowane zastosowanie.

Nazwa ustawienia kinowego mówi sama za siebie. W tym ustawieniu wygodnie można oglądać filmy stawiając Yogę na biurku lub na kolanach, ale bardzo wygodnie można też korzystać z tabletu. Nie trzeba bowiem trzymać urządzenia drugą ręką jak w przypadku klasycznego tabletu. Dzięki temu można np. wygodnie pisać na wirtualnej klawiaturze.

Lenovo Yoga 13 tryb namiotu

Lenovo Yoga 13 - namiot

Ostatnim ustawieniem jest namiot, który odkrywa swój potencjał, kiedy chcemy korzystać z tabletu stojąc. Wystarczy przewiesić Yogę przez ramię jak na zdjęciu poniżej, aby swobodnie operować panelem dotykowym drugą ręką. Laptop jest wówczas stabilny i znacznie bezpieczniejszy niż gdy trzymany jest jedną ręką.

Nowa generacja

Mimo, że Yoga została bardzo ciepła przyjęta zarówno przez specjalistów jak i użytkowników, nie była pozbawiona niedociągnięć. To jednak nieuniknione w przypadku nowatorskich, premierowych rozwiązań. Spore nadzieje wiązano więc z kolejną odsłoną tego modelu.

Lenovo Yoga 2 Pro

Lenovo Yoga 2 Pro

Ta zaś przyniosła niemałe zmiany. Wprawdzie na pierwszy rzut oka oba modele były do siebie bardzo zbliżone, ale Yoga 2 Pro okazała się mniejsza i lżejsza od poprzednika. Pozostałe zmiany były raczej kosmetyczne, nie mniej jednak stanowiły krok w dobrym kierunku. Zmianie uległy m.in. położenie przycisków używanych w trybie tabletu, dzięki czemu ich obsługa stała się wygodniejsza.

Lenovo Yoga 2 Pro tryb tabletu

Lenovo Yoga 2 Pro - tablet

Przede wszystkim jednak zaopatrzono Yogę w rewelacyjny ekran o imponującej rozdzielczości Quad HD+ (3200 x 1800 pikseli). Przekłada się to na bardzo wysoką liczbę pikseli na cal, spotykaną do tej pory wyłącznie w smartfonach. Oznacza to, że wyświetlany obraz jest wyjątkowo ostry i wyraźny, a oglądanie wysokiej jakości materiałów multimedialnych (zdjęć, wideo) robi doskonałe wrażenie.

Zmianie uległy też podzespoły laptopa. Pojawienie się na rynku nowej generacji procesorów Intel Haswell zaowocowało ich zaimplementowaniem w drugiej generacji Lenovo Yoga. Układy te cechują się mniejszym poborem energii, co z kolei bezpośrednio wpływa na długość pracy komputera bez konieczności ładowania.

Yoga w biznesie

Sukces w segmencie laptopów domowych skłonił Lenovo do stworzenia specjalnej wersji Yogi przeznaczonej dla użytkowników biznesowych. Laptopy z serii Thinkpad cieszą się dużym zaufaniem użytkowników korporacyjnych i firmowych, którzy cenią te komputery za jakość wykonania, trwałość, mobilność i funkcjonalność. Z połączenia tych dwóch segmentów narodziła się właśnie ThinkPad Yoga.

Lenovo ThinkPad Yoga

Lenovo Thinkpad Yoga - namiot

Otrzymała ona nieco mniejszy ekran. Zamiast 13,3 cala zdecydowano się na zastosowanie matrycy o przekątnej 12,5 cala i rozdzielczości Full HD (1920x1080). To optymalna rozdzielczość do pracy na wyświetlaczu o takim rozmiarze. Niewątpliwym plusem jest zastosowanie półmatowej powłoki niwelującej odblaski, dzięki czemu czytelność ekranu jest dobra nawet w ostrym słońcu. Miłym dodatkiem okazał się także wbudowany rysik do obsługi panelu dotykowego.

Lenovo ThinkPad Yoga rysik

Lenovo Thinkpad Yoga - tablet

Inną cechą odróżniającą ThinkPad Yogę od swoich cywilnych kuzynów jest konstrukcja klawiatury. Otóż w momencie obracania ekranu ramka klawiatury delikatnie się unosi, a klawisze chowają się w obudowie tworząc gładką powierzchnię. Znacznie poprawia to komfort użytkowania i trochę szkoda, że jak dotąd nie ma tego rozwiązania w domowych modelach Yogi.

Lenovo Thinkpad Yoga klawiatura

Lenovo Thinkpad Yoga - klawiatura

ThinkPad Yoga jest od nich nieco cięższa, ale obudowa wykonana ze stopów magnezu robi doskonałe wrażenie i nie budzi żadnych zastrzeżeń, co do swojej solidności i wytrzymałości. Jest to bardzo istotna cecha biznesowych urządzeń, często narażonych na mechaniczne uszkodzenia, upadki, czy inne niepożądane działania.

Yoga w wersji premium

Najnowszą odsłoną w rodzinie jest model Yoga 3 Pro. W nim najbardziej widać zmiany jakie nastąpiły od premiery pierwszej generacji. Trzecie pokolenie wygimnastykowanego laptopa wprost zachwyca swoją stylistyką. To jednocześnie jeden z najlżejszych modeli na rynku - waży zaledwie 1,19 kg, co przy obudowie mierzącej 13 mm czyni go idealnym urządzeniem mobilnym.

Lenovo Yoga 3 Pro zawias

Lenovo Yoga 3 Pro - nowy zawias

Wzrok przykuwa szczególnie odświeżona stylistyka zawiasu, który w tym wcieleniu bardziej przypomina biżuterię niż klasyczny mechanizm. Niewątpliwie podkreśla on też unikalność całej konstrukcji. Nadal doskonale spełnia on swoje podstawowe zadanie i umożliwia obrót ekranu o 360 stopni.

Lenovo Yoga 3 Pro

Lenovo Yoga 3 Pro - laptop

Ewolucja nastąpiła także w środku. Zdecydowano się bowiem na zastosowanie energooszczędnego procesora Intel Core M z generacji Broadwell. Przełożyło się to na wydłużenie czasu pracy na baterii, dzięki czemu przy oszczędnym gospodarowaniu energią, wystarczy jej na cały dzień pracy.

Lenovo Yoga 3 Pro klawiatura

Lenovo Yoga 3 Pro - klawiatura

Pionier wciąż na czele

Od momentu pojawienia się na rynku Lenovo Yoga 13 konkurencja nie próżnowała i zaprezentowała modele charakteryzujące się analogiczną konstrukcją. Można tu wymienić chociażby Dell Inspiron 13, czy HP Pavilion x360. Czerpią one z pomysłu Lenovo pełnymi garściami, ale nie zmienia to faktu, że palma pierwszeństwa należy się laptopowi Yoga.

Lenovo Yoga 3 Pro i Lenovo Yoga 13

Lenovo Yoga - porównanie pierwszej i trzeciej generacji

Zwłaszcza, że producent nie spoczął na laurach, lecz konsekwentnie rozwija jeden ze swoich sztandarowych produktów oferując coraz ciekawsze rozwiązania.

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    mastah84
    5
    Tak, tak, wszystko super... A tak na poważnie, to produkty Lenovo są niestety niedopracowane (nie ustępują przy tym innym producentom na rynku). Ponieważ miałem sporo do czynienia z Yogami w ostatnim czasie, to chętnie podzielę się moimi refleksjami. Opisane poniżej problemy nie są jednostkowe (przed zakupem sprzętu radzę wszystkim poszukać na forach opisów problemów - nie ma sprzętu bez wad niezależnie, niezależnie od tego co portale internetowe współpracujące z producentami piszą w recenzjach). Lenovo Yoga 2 Pro:
    1. zawiasy pracują sztywno przez kilka pierwszych dni, później następuje bardzo szybkie rozchybotanie sprzętu
    2. ze względu na słabą konstrukcję przy zawiasach, bardzo szybko pojawiają się light leaki
    3. piszczące cewki przy minimalnej jasności ekranu - Lenovo to poprawiło poprzez podniesienie minimalnego poziomu jasności ekranu, przez co sprzęt nie nadawał się do używania nocą
    4. migający ekran przy najniższym poziomie jasności
    5. autoryzowany serwis na Europę tylko w Niemczech = oczekiwanie na sprzęt > 2 tygodni
    6. ten sprzęt tak ma - nie podlega naprawie, wymianie, itp. itd.

    Generalnie ja za ich sprzęt dziękuję serdecznie.
    • avatar
      marcin_kg
      4
      Artykuł sponsorowany.
      • avatar
        adis666
        2
        Witam wszystkich,
        Posiadam takową Yoge 2 13 - i podkreślę parę mankamentów z tym 2in1 laptopem (chodzi o wersje Yoga 2 13)
        1) micro hdmi jest tak głęboko wbudowane w boczny panel ze większość kabli micro HDMI do telewizora go nie rozpoznają (trzeba docisnąć kabel bardzo mocno do wyjścia w laptopie) WTF?????
        2) wentylator jest praktycznie ciągle włączony (nie jest zabrudzony czy cokolwiek - rozmawiamy tu o sprzęcie kupionym 2 miesiące temu), słaba wentylacja
        3) jeśli ktoś posiada i chciałby się przesiąść na Windows 10 to polecam przeczytać tego posta najpierw:

        https://forums.lenovo.com/t5/Windows-10/Yoga-2-13-laptop-Windows-10-issues/td-p/2128415

        4) trackpad czasami się zacina na parę sekund

        taka ciekawostka dla wszystkich - nie polecam L Yoga 2 13

        Laptop jest używany przez moją dziewczynę, mnie z każdym razem nerwy brały gdy go używałem z powodu wyżej wymienionych powodów.

        Mowie tylko i wyłącznie o własnych doświadczeniach, wcześniej miałem Idepada u310 touch w którym - bez zaskoczenia - wifi było tak słabe ze użytkownicy oddaleni od swojego routera o 5m mieli problemy z połączeniem, Polecam Lenovo:)
        Polecam przeczytać o danym produkcie od Lenovo zanim kupisz - niestety ja tak nie zrobiłem
        • avatar
          mastah84
          2
          Jeszcze jedno - przejście na procesory Core M w nowych laptopach uważam osobiście za duży krok w tył. Pod względem czasu pracy na aku jest niewiele lepiej, ale wydajność sprzętu (target procesorów i throtling) spadła na pysk. To oczywiście również zasługa odchudzania laptopów i zmniejszania układów chłodzenia, ale widać tu oszczędności (pazerność) po stronie producentów. Sprzęt Pro z procesorem Core M? Hehehehehehe :)
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            Witam,
            Pracuję w Niemczech w jednym z największych centrum dystrybucyjnym na Bawarii. Przyjmujemy sprzęt od serwisów producentów i sprawdzamy jakość wykonanej usługi gwarancyjnej a następnie odsyłamy do klienta lub z powrotem do serwisu jeżeli znów jest coś nie tak. Zdecydowana większość Notebooków/Tabletów (około 80-85%) to Lenovo. Lenovo Yoga , Yoga 2 / Pro , Yoga 3 Pro stanowi około 1/4 sprzętu Lenovo który wraca do nas z serwisu, przeważnie zawiasy, gasnący ekran, słabnąca wydajność sprzętu podczas użytkowania itp itd to wszystko co poprzednicy wymienili wyżej. Po za tym takie jaja jakie serwisy odwalają to głowa mała. Zabierają ładowarki, psują inne elementy np obudowa. Ja nie polecam modelów Yoga 2 Pro lub Yoga 3 Pro, sam bym też nie kupił. Co mi po tym że ma ładne zawiasy skoro jakość wykonania(dłuższe użytkowanie) jak i jakość serwisów jest słaba