MPio FL300

MPIO FL 300 jest dwukrotnie mniejszy od telefonu Siemens S55




podświetlany na "biało" ekranik LCD


z dodatkową przejściówką jack-USB


FL300 w przeźroczystym etui ochronnym


FL300 z zestawem dla biegaczy

Spostrzeżenia z użytkowania :

• Do peceta odtwarzacz podłącza się poprzez specjalną przejściówkę mini-jack na USB. W zestawie jest także dodatkowy przedłużacz, aby nie trzeba było schylać się za każdym razem do złącza USB.
  Przejściówki 'mpio mini-jack na USB' trzeba będzie raczej strzec jak oka w głowie, bo jest to nadzwyczaj nietypowe rozwiązanie.

• Do kopiowania danych nie trzeba instalować żadnych sterowników (dotyczy Windows XP), ani dodatkowych aplikacji. Mpio FL300 rozpoznawany jest jako "dysk wymienny'.
  
  
• Wkopiowanie 128 MB zajmuje około 4 minut.

• Do FL300 można wgrać każdy typ danych, pełni on rolę mp3 playera i jednocześnie 'pendrive' do przenoszenia danych.

• Pliki z odtwarzacza można kasować jedynie podłączając go do komputera.

• Użycie ukrytego przycisku 'reset' nie powoduje skasowania zawartości pamięci, a jedynie powrót wszystkich ustawień do fabrycznych.

• FL300 pełni również rolę elektronicznego zegarka i budzika.

• Mpio FL300 odtwarza każdy typ mp3 - w stałym i zmiennym bitrate (od 8 do 320kbps) oraz pliki WMA (5 do 192 kbps).

• Odtwarzacz dysponuje sześcioma zdefiniowanymi ustawieniami equalizera: Normal/Pop/Rock/Jazz/Classic/Vocal, oraz dodatkowymi efektami: Pure Studio, Concert Sound, Grove, Dynamic Bass.
  Każda kombinacja daje bardzo wyraźne zmiany w barwie odtwarzanej muzyki - equalizer bynajmniej nie jest tu jedynie "bajerem", ale predefiniowane częstotliwości equalizera są trochę 'nietypowe'. Poziom Rock i Jazz - najczęściej przeze mnie wybierane do słuchania muzyki z mp3 playerów - mają w FL300 nieco za "płaską" barwę. Bliższe 'lepszym' ustawieniom Rock okazało się 'Classic' - tony wysokie są wyraźniejsze a niskie znacznie głębsze.
  Być może producent pomylił się podczas programowania firmware do tego playera, na co mogłaby nawet wskazywać ikonka stylu "Classic" - maksymalny poziom na linii w okolicach 100Hz i 12KHz. Chyba że MPIO miało coś innego na myśli zapisując taki styl pod nazwą "Classic".

• Słuchawki MPIO dołączone w zestawie dają dobrą jakość dźwięku, ale mają jedną małą wadę - ich część douszna jest cała z plastiku i bardzo śliska, przez co w trakcie słuchania potrafią się obrócić. Wówczas zaczynają 'uciekać' pewne częstotliwości i dźwięk płynący ze słuchawek staje się "mniej barwny'. Zdecydowanie zalecane jest tu dokupienie małych gąbeczek, których niestety nie ma w zestawie.

• Głośność możemy regulować przyciskami - i + w skali od 0 do 40. Przy ustawieniu 20 (w słuchawkach) muzyka jest już dość głośna.

• FL 300 podpięty do dużego, komputerowego zestawu głośnikowego, wykazuje raczej przeciętną jakość dźwięku (zauważalnie słabszą niż np: Creative Zen). Tego playera należy używać wyłącznie ze słuchawkami.

• FL300 ma sześć przycisków: minus, plus, play/stop, «, » i MENU. Przycisk play/stop, mimo oznaczenia pełni w rzeczywistości funkcje play/pauza - a to dość istotna sprawa, gdy chcemy na chwilę zatrzymać w połowie 60 minutowy utwór.

• Przyciski są stosunkowo szerokie, mają wyraźny klik i reagują bardzo szybko.

• Przycisków nie da się zablokować.

• Możliwe jest powtarzanie wybranego utworu, wszystkich plików w pamięci, wybranego katalogu, lub losowe odtwarzanie plików muzycznych.

• Przy pomocy przycisków «/» możemy przeskakiwać na kolejne/poprzednie utwory, lub przewijać płynnie do przodu i do tyłu.

• Wraz z odtwarzaczem dostajemy przeźroczyste etui ochronne, w które najlepiej od razu wcisnąć playera. Zapobiega ono zarysowaniem LCD, zabrudzeniom, itp. Co prawda wyjęcie urządzenia z tego etui nie jest już takie proste, ale przynajmniej daje gwarancje, że odtwarzacz sam się już z niego nie wymknie - zwłaszcza gdy będzie nam wisiał na szyi.

• Cały korpus MPIO FL300 jest metalowy. Obudowa jest szczelna i bardzo solidna, o łagodnych, zaokrąglonych krawędziach. Dzięki temu odtwarzacz można nosić na szyi, pod koszulą, bez obawy, że będzie nas 'drapał'.

• MPIO FL 300 jest na tyle lekki, że bez problemu utrzymuje się na samym kablu słuchawek - oczywiście pod warunkiem, że sam jack od słuchawek nie jest zbyt luźny.

• FL300 może także pełnić rolę dyktafonu. Dźwięk nagrywa do formatu wav. - w trybie HIGH z częstotliwością 22kHz, lub w trybie LOW 11kHz.

• W 128 MB w trybie HIGH można nagrać do 180 minut "przemówień"

• Nagrywanie można prowadzić w trybie ciągłym - tj. używając pauzy cały czas nagrywać do jednego pliku.

• Podczas nagrywania, na ekraniku LCD wyświetlany jest czas jaki pozostał do zapełnienia pamięci.

• Jakość nagrywanego głosu jest bardzo dobra, ale odtwarzacz musi znajdować się przynajmniej 20-30 cm od ust. Dobrej jakości nagrania wychodzą również gdy FL300 wisi nam na szyi.

• FL 300 raczej nie sprawdzi się jako urządzenie do nagrywania wykładów, lekcji itp, chyba, że mówiący będzie nie dalej jak 1.5-2 metry do urządzenia, będzie mówił głośno i wyraźnie, a na sali będzie idealna cisza.

• FL 300 ma czytelny, dwuliniowy ekranik LCD. Treść wyświetlana jest białymi literkami na czarnym tle.

• Urządzenie ma wbudowany na stałe akumulator litowo-polimerowy, zapewniający ciągłe działanie przez około 10 godzin,

• akumulatorek ładuje się poprzez podpięcie do portu USB - do pełna w około 2 godziny.

• brak informacji dotyczących żywotności wbudowanego akumulatorka.

PODSUMOWANIE
estetyka wykonania / trwałość
funkcjonalność (bogactwo funkcji)
ergonomia (wygoda używania)
jakość odtwarzanej muzyki
największe zalety: wymiary, zintegrowany akumulator Li-ion,
największe wady: nie zauważyliśmy

MPio FL300 mp3 player + PenDrive dyktafon, budzik 128 do 1024MB