Oj widzę, że brak ci argumentów, więc zaczynasz się już denerwować... Wyluzuj.
Ja tam się g.. nie bawiłem. Ewentualnie piłka, berek i kapsle :D
Własnie w tym problem, że dobrych gier jest jak na lekarstwo. Wszystko robione jest pod takich ludzi jak ty, co nie przywiązują wagi do szczegółów. Idąc twoim tokiem myślenia, niedługo zobaczymy łuczników średniowiecznych z celownikiem optycznym x8 albo samurajów z coltem m1911 dla lepszego "flow". :D
Trendy, moda? No właśnie przez takich jak ty klimat w grach jest niszczony. producent dostosowuje swój produkt dla konkretnych grup w celu lepszej sprzedaży i zysku. Nie ma już znaczenia w jakiej epoce toczy się walka, IWŚ, IIWŚ, przyszłość, bo to dla wypaczonych umysłów nie ma znaczenia. To nie jest "postęp". Wręcz odwrotnie. Gra przy okazji "dobrej zabawy" może też odrobinę uczyć, w tym przypadku historii: broni jakiej używano, strojów w jakich walczono ale widzę, że takim jak ty to nie jest potrzebne... Lepiej biegać jak szalony w kolorowej czapeczce i strzeleć np. z M1 Garand z celownikiem laserowym czy innym badziewiem nie z tej epoki.
Nie chce mi sie już dłużej z tobą dyskutować, bo widzę, że to nie ma sensu.
Miłej zabawy życzę. :)
3
kmax1
kiedyś nie trzeba było takich "urozmaiceń". ;) Swoją drogą kolimator to był przykład, uproszczenie. Wiem, że wiele innych rzeczy nie jest zgodnych. Nie wiem z jakiego rocznika jesteś ( i nie chodzi mi, żeby Ciebie obrazić) ale myślę, że tym właśnie się różnimy. "Dobry gameplay, flow" w moim odczuciu nie musi oznaczać tych wszystkich pierdół. kolorowych skinów, celowników z innej epoki etc. Tak trudno zamiast "kolimatora" dodać inną muszkę albo inny rodzaj naboi, inny zamek poprawiający celność, stabilność itp? ludzie mieliby "coś" do odblokowania, a jednocześnie nie niszczyłoby (w moim odczuciu) poczucia bycia żołnierzem z II wojny św. Rozumiem uproszczenia w stylu młotka +mostu, bo trudno żeby najpierw trzeba było latać po gwoździe i deski! ;) Pisząc o MOH czy COD był to skrót myślowy. Wiem że to nie remaster czy remake. pod zwrotem "było wspaniałe" kryje się to, że kiedyś nie było "tych" pierdół i jakoś ludzie się dobrze bawili, a teraz muszą mieś wodotryski i skanery w stylu wh czy inne IR. Tak masz rację, nie podoba mi się i nie gram. Nie mogę się też doczekać Batalion 1944 czy Hell Let Loose. Mam nadzieję, że chociaż te tytuły mnie pod tym względem nie zawiodą. Na chwilę obecną pozostaje mi tylko stara darmówka, może też nie w pełni doskonała ale trzymająca zdecydowanie bardziej klimat WW2 ->Heroes&Generals
3
kmax1
Nie wymagam od tej gry super realizmu ale choć odrobiny zgodności z czasem wydarzeń. Jeśli dobrze pamiętam w MOH czy COD2 nie były używane kolimatory czy niszczące klimat malowania broni czy stroje i to właśnie było wspaniałe. Żeby nie było- BF1 mam i też nie gram po tym jak zobaczyłem przewagę karabinów maszynowych w WW1.
Wolfenstein II to już np. inna bajka, tu nie przeszkadza mi kompletny brak realizmu, bo to fikcyjna, alternatywna rzeczywistość. Jednak jeśli bierze się w łapy historię, to moim zdaniem powinno się dążyć do urealnienia rozgrywki.
Obecne czasy pokazują jednak, że dla wielu osób strzelanie za pomocą zwykłego celownika jest za trudne. Stąd ten fatalny kompromis: kolimatory itp. Gra musi być dla wszystkich. Ci bardziej "klasyczni" kolimatora nie założą dla zasady. Inni będą używali nawet IR którą pewnie zostaną dodane w którejś poprawce albo DLC.
Nawet nie komentuj. Nie ma sensu, ja już dawno przestałem. To co wdowa94 pisze to zwykły hejt. Może go zbanowali, a może-co bardziej prawdopodobne-nigdy w to nie grał, bo spóźnił się z zakupem "dostępu" do wersji alpha i teraz na złość stawia tą grę w złym świetle za każdym razem, kiedy jest to tylko możliwe. Ciągle pisze o jakichś pudełkach czy innych bzdurach. Szkoda twojego czasu.
Chłopcze czytaj ze zrozumieniem zanim coś napiszesz... :D
A to, że nie lubisz Project Cars i zrobiłeś swój sławetny "refound" wszyscy wiemy. :D Twoja kolejna już prowokacja jak zwykle jest bardzo mizerna.
1
kmax1
mylisz pojęcia.
1
kmax1
Radical nie próbuj nawet wdowie tłumaczyć. Dla niego TDU2 był symulatorem a Project Cars to dla niego jeżdżące pudełka więc kolesiowi coś się chyba odwrotnie przestawiło. :)
a myślałem że zmądrzałeś choć odrobinę ale jednak twoja choroba się pogłębia. Zresztą skad możesz wiedzieć cokolwiek na temat gry skoro zrobiłeś swój sławetny "refound" czy jak to tam nazwałeś. Aaaa wiem grałeś rok temu u kolegi.. :D
Że ty dzieciaku się nie wstydzisz pisać takich bzdur?!
"(...)szczotki szurającej po dnie szybu kopalnianego." ?!!
Zanim znów napiszesz o poziomie intelektualnym innej osoby spójrz na swój wpis, a potem w lustro i szczerze zapytaj sam siebie.... Jaki ty reprezentujesz poziom?! :D
2
kmax1
ojoj biedniutki dzieciaczek nie wytrzymał... Napisz coś jeszcze, może dalej... o mojej matce? Niżej już chyba nie upadniesz ze swoim poziomem...
wdówko mówisz że "zalapałeś się"? To brawo, udało ci się.Tyle że... nie było żadnego określonego terminu na rezygnację i zwrot kosztów. Kolejny raz dajesz nam dowód że nigdy konta nie miałeś i nie wiesz o co chodzi. :D Weź już daj sobie spokój...
Po drugie... naucz się wreszcie że to "trudne" słowo to refund bo oczy bolą.
Call of Duty: WWII – stara wojna nie rdzewieje
25 komentarzyDyskutuj z nami!Ja tam się g.. nie bawiłem. Ewentualnie piłka, berek i kapsle :D
Własnie w tym problem, że dobrych gier jest jak na lekarstwo. Wszystko robione jest pod takich ludzi jak ty, co nie przywiązują wagi do szczegółów. Idąc twoim tokiem myślenia, niedługo zobaczymy łuczników średniowiecznych z celownikiem optycznym x8 albo samurajów z coltem m1911 dla lepszego "flow". :D
Trendy, moda? No właśnie przez takich jak ty klimat w grach jest niszczony. producent dostosowuje swój produkt dla konkretnych grup w celu lepszej sprzedaży i zysku. Nie ma już znaczenia w jakiej epoce toczy się walka, IWŚ, IIWŚ, przyszłość, bo to dla wypaczonych umysłów nie ma znaczenia. To nie jest "postęp". Wręcz odwrotnie. Gra przy okazji "dobrej zabawy" może też odrobinę uczyć, w tym przypadku historii: broni jakiej używano, strojów w jakich walczono ale widzę, że takim jak ty to nie jest potrzebne... Lepiej biegać jak szalony w kolorowej czapeczce i strzeleć np. z M1 Garand z celownikiem laserowym czy innym badziewiem nie z tej epoki.
Nie chce mi sie już dłużej z tobą dyskutować, bo widzę, że to nie ma sensu.
Miłej zabawy życzę. :)
Wolfenstein II to już np. inna bajka, tu nie przeszkadza mi kompletny brak realizmu, bo to fikcyjna, alternatywna rzeczywistość. Jednak jeśli bierze się w łapy historię, to moim zdaniem powinno się dążyć do urealnienia rozgrywki.
Obecne czasy pokazują jednak, że dla wielu osób strzelanie za pomocą zwykłego celownika jest za trudne. Stąd ten fatalny kompromis: kolimatory itp. Gra musi być dla wszystkich. Ci bardziej "klasyczni" kolimatora nie założą dla zasady. Inni będą używali nawet IR którą pewnie zostaną dodane w którejś poprawce albo DLC.
Project CARS wreszcie w złocie - ujawniono dokładną datę premiery
40 komentarzyDyskutuj z nami!Sony zapowiada zwolnienia wśród twórców DriveClub - ci prezentują Lamborghini Veneno
47 komentarzyDyskutuj z nami!A to, że nie lubisz Project Cars i zrobiłeś swój sławetny "refound" wszyscy wiemy. :D Twoja kolejna już prowokacja jak zwykle jest bardzo mizerna.
Nowy Carmageddon pojawi się w kwietniu
14 komentarzyDyskutuj z nami!Project Cars pokazany na kolejnych materiałach wideo - Pit Box bez tajemnic
40 komentarzyDyskutuj z nami!Edycja limitowana Project CARS z książką o kulisach produkcji
12 komentarzyDyskutuj z nami!Project Cars ma już wydawcę i dwa kolejne zwiastuny
29 komentarzyDyskutuj z nami!Project Cars – wyścigi, na które warto czekać
41 komentarzyDyskutuj z nami!"(...)szczotki szurającej po dnie szybu kopalnianego." ?!!
Zanim znów napiszesz o poziomie intelektualnym innej osoby spójrz na swój wpis, a potem w lustro i szczerze zapytaj sam siebie.... Jaki ty reprezentujesz poziom?! :D
Project Cars - porównanie grafiki na ustawieniach Low i Ultra
55 komentarzyDyskutuj z nami!Project Cars to także całkiem rozbudowany tryb kariery - poznaj go nieco bliżej
16 komentarzyDyskutuj z nami!Po drugie... naucz się wreszcie że to "trudne" słowo to refund bo oczy bolą.