Dlaczego Microsoft spędził rok na projektowaniu opakowania nowego kontrolera?

W maju Microsoft pokazał Kontroler Adaptacyjny Xbox – akcesorium, dzięki któremu gracze z niepełnosprawnością mają czerpać maksimum przyjemności z rozgrywki. Gigant mówił wtedy, że starał się aktywnie współpracować z tymi, którzy będą później korzystać z kontrolera, by nie pominąć żadnej ważnej kwestii. Nie wspominał jednak, że równie ambitnie podszedł do tematu… pudełka.

Kontroler kontrolerem, ale okazuje się, że samo opakowanie, w którym trafi on na półki sklepowe, powstawało około 12 miesięcy. Przyznał to Kevin Marshall, który w Microsofcie piastuje właśnie stanowisko globalnego dyrektora kreatywnego ds. opakowań.

„Pudełka są bardzo ważne dla Microsoftu – mają kluczowe znaczenie dla pomyślnego wprowadzenia produktu na rynek i bez wątpienia są istotnym elementem zapewniającym satysfakcję klientowi”, powiedział Marshall. Tym razem trzeba było skoncentrować się na tym jeszcze bardziej, bo nie chodziło tylko o to, by było wygodnie, ale by osoba z niepełnosprawnością nie miała problemów już na etapie rozpakowywania. 

Przez ostatnie miesiące zespół projektantów tworzył dziesiątki prototypów za pomocą drukarek 3D i nie tylko. Następnie przedstawiał je testerom, a informacje, jakie od nich uzyskał, mógł wykorzystać przy tworzeniu kolejnych propozycji. Ostatecznie pozwoliło to stworzyć i wytypować najlepsze opakowanie. Oto jak się prezentuje:

Jak widać, zarówno pudełko do wysyłki, jak i opakowanie samego kontrolera, zawiera kilka ciekawych rozwiązań. Mają one sprawiać, że z rozpakowaniem poradzi sobie każdy, niezależnie od tego, z jakiej metody musi skorzystać. Równocześnie udało się zachować stylistykę, która w żaden sposób nie odstaje od innych produktów spod znaku Xbox.

Adaptacyjny Kontroler Xbox będzie dostępny we wrześniu w cenie 339,99 zł.

Źródło: Xbox, Engadget. Foto: Microsoft