Bezpieczeństwo

300 tysięcy komputerów-zombie w polskich sieciach

przeczytasz w 1 min.

Już prawie co drugi pecet w Polsce jest zombie.

zombies

Zombie atakują! I choć może obrazka u góry nie należy brać zbyt dosłownie, to już samo stwierdzenie – jak najbardziej. Zgodnie z raportem grupy CERT Polska należącej do instytutu NASK codziennie w polskich sieciach aktywnych jest od 170 do nawet 300 tysięcy botów, zwanych popularnie komputerami-zombie. 

Specjaliści z grupy CERT Polska podjęli próbę oszacowania liczby urządzeń będących częścią botnetów. W badaniu wykorzystano zarówno wewnętrzne dane, jak i te pochodzące z zewnętrznych źródeł. Zgodnie z wynikami tej analizy – w polskich sieciach działać może nawet 300 tysięcy botów, komputerów zarażonych złośliwym oprogramowaniem i wykorzystywanych do nielegalnych celów bez wiedzy właściciela. Liczba ta może przerażać, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że komputery-zombie mogą stanowić 1,5 proc. wszystkich pecetów w gospodarstwach domowych.

Z tego samego raportu wynika, że najczęściej występującym złośliwym oprogramowaniem w Polsce jest Conficker, dzielnie goniony przez Sality oraz ZeroAccess. Łącznie ta trójka była przyczyną połowy zgłoszeń. Poniżej możecie zobaczyć wykres pokazujący ten udział:

botnety polska

„Dzięki nowej metodzie liczenia botnetów udało się dokładniej oszacować liczebność komputerów-zombie występujących w polskich sieciach. Choć liczba ta jest dużo niższa od znanych wcześniej statystyk, z raportowanych przez nas zagrożeń wynika, że sieciowa aktywność botnetów pozostaje na podobnym poziomie co w latach ubiegłych. Warto jednocześnie zauważyć, że rośnie liczba małych, ale wyspecjalizowanych botnetów, obejmujących po kilka tysięcy urządzeń, które pozwalają przestępcom dotrzeć dokładnie do tych użytkowników, których chcą zaatakować” – mówi Piotr Kijewski, kierownik zespołu CERT Polska.

Źródło: NASK

Komentarze

18
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kamil112234
    14
    a jak się przed tym chronić? (czy da się sprawdzić czy jest się owym "zombie")
    • avatar
      Lonnger
      7
      Ciężko z tym walczyć zwłaszcza, że komputer zarażonej osoby działa normalnie. Nic się nie dzieje, niczego złego nie wysyła, niczego nie kasuje i w niczym nie przeszkadza. Dopiero sygnał sprawia, że ten ma zaatakować.
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        Hehe
        • avatar
          Oldboy
          1
          Normalnie strach sie bac heheeh
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            Tymczasem blackshades idzie na dno heheehhehhheh
            • avatar
              Konto usunięte
              -2
              Jej to straszne. Aż mnie ciary przeszły.
              • avatar
                Varso
                -21
                Zaiste 99% userów to koneserzy piratów i innego szpeja ... i dobrze.
                Testują sobie gierki zamiast kupować to trojan potestuje ich konto bankowe :D
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  i jak tu sie nie dziwic jak wystarczy pobrac jakas aplikacje z dobre programy czy instalki badz z zagranicznych i zainstalowac a uzytkownik bedzie myslal iz to bezpieczny orginalny instalator a to aplikacja w aplikacji a przy okazji dolaczone wlasne aplikacje spiegowskie badz bootnety. Kiedy bylo to tez ale nie tak jak teraz przez okres paru lat kiedy to jestem na linux'ie i musialem siostrze zainstalowac system w noteboku i aplikacje to az mnieciarki przeszly po rekach ile softu jest dolaczane do instalek i kazda wieksza instalka ma dolaczone niepotrzebne pluginy do przegladarek a co sie jeszcze instaluje o czym nie wiem wole nie wspominac