Filmy / seriale / VOD

Gdyby Wiedźmin powstał w latach 90...

przeczytasz w 1 min.

Wiedźmin od Netflix to jeden z największych serialowych hitów. Zastawialiście się kiedyś, jak mógłby wyglądać gdyby powstał w latach 90?

Czołówka serialu Wiedźmin od Netflix w stylu filmów z lat 90.

Już nie musicie. Pojawił się bowiem materiał, który prezentuje czołówkę serialu Wiedźmin od Netflix w stylu filmów z lat 90. Korzystający z kaset VHS i pamiętający filmy z tamtego okresu zapewne dostrzegą tu znane elementy. Materiał przygotowano naprawdę starannie, nie zabrakło cieszącej sie ogromną popularnością piosenki Toss a coin to your Witcher, ale również ją przerobiono tak, aby pasowała do całości.

Wkrótce ruszą prace nad drugim sezonem Wiedźmin od Netflix

Wracając do naszych czasów, zgodnie z zapowiedziami lada chwila rozpoczną się prace nad drugim sezonem serialu, który został potwierdzony jeszcze w listopadzie. Urlop kończy Lauren S. Hissrich, czyli showrunnerka serialu. Wkrótce do kręcenia nowych ujęć powinna być zatem gotowa cała ekipa. Wszystko idzie zgodnie z planami, ponieważ prace miały wystartować na początku tego roku.

Nie znaczy to jednak, że już za kilka miesięcy można będzie ponownie zasiąść przed telewizorem na całodzienny maraton. Drugi sezon Wiedźmin od Netflix zadebiutuje dopiero w 2021 roku. Będzie składał się z ośmiu odcinków.

Chociaż Wiedźmin okazał się największym tegorocznym hitem na Netflix Polska (na popularność nie narzekał też w innych krajach), niektórzy mieli drobne zastrzeżenia co do sposobu prezentowania niektórych wątków. Aby nieco rozjaśnić całość opublikowano ciekawą infografikę. Ostrzegamy jednak. Nie spoglądajcie na nią jeśli dopiero planujecie oglądanie i nie chcecie psuć sobie zabawy bliższymi szczegółami.

Źródło: Jason Alan Dewey, Lauren S. Hissrich, NX

Warto zobaczyć również:

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Rav-X
    4
    Och te klimaty Xeny i Herkulesa...
    • avatar
      blebleble
      3
      Gwiezdne wrota na VHS z wypożyczalni.
      • avatar
        baca130
        1
        Nie wyglądałby tak ładnie, stroje jak i cała scenografia bardziej tandetne brak elementów takich jak ta wieża czarownic lub wykonanych z makiet i brak tak dobrych efektów specjalnych.
        • avatar
          owatanka
          1
          Raczej by wygladal tak
          https://www.youtube.com/watch?v=b9BiXsnYd7k
          • avatar
            Torrentowy Pirat
            -1
            Gdyby wiesiek powstał w latach '90, to byłby nim Arnold Schwarzenegger, albo John Travolta.
            • avatar
              Silver
              0
              Tylko, że to nagranie jest zbyt płynne w stosunku do VHS, na kasecie nie ujrzelibyśmy tak dynamicznej walki :)
              • avatar
                owatanka
                0
                Czy kiedys byly lepsze efekty specjalne? raczej nie , kiedys uzywano makiet jak statki w star treku czy star wars ale tez efektow specjalnych , jedne wygladaja lepiej inne gorzej mozna tu przytoczyc transformersy , pierwszy film wygladal fenomenalnie i bardzo szczegolowo po wielkim sukcesie kolejne filmy mialy juz mniej szczegolowe animacje a czesto tylko postacie glowne posiadaly dobre animacje.
                Taki avatar robi spore wrazenie ale tez spore wrazenie robia kostiumy starych filmow jak przykladowo the thing
                https://www.youtube.com/watch?v=jS3NAOMreIo
                Kostiumy stworow zalozone na aktorow wcale nie wygladaja mniej niepokojaco.
                Tak samo mozna porownac serial wiedzmin , nasz polski i ten amerykanski netflixowy w oczy rzuca sie sztucznosc otoczenia w nowym wiezminie , jest dosc czysto nie to co widzi sie codziennie za oknem a jak to musialo wygladac w sredniowieczu?
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Ja się zastanawiam czemu nie ma tam jeszcze żółtych i Eskimosów i nikt nie protestuje... wkurza mnie wciskanie przez netflix na siłę ludziom tych co nie widać w nocy i tęczowych chłopców