• benchmark.pl
  • Gry
  • Czarne chmury nad Homefront: The Revolution - strajk w studiu Crytek
Gry

Czarne chmury nad Homefront: The Revolution - strajk w studiu Crytek

przeczytasz w 1 min.

Dotychczasowe obowiązki porzucone zostały podobno przez około 100 pracowników, a powodem tego są duże zaległości w wypłatach.

Homefront: The Revolution gra

Informacje na temat Homefront: The Revolution były do tej pory jak najbardziej pozytywne. Jeśli dać jednak wiarę najnowszym doniesieniom, to nad tytułem tym zwisły czarne chmury, a prace zostały wstrzymane. Dlaczego?

W ostatnich tygodniach pojawia się wiele sprzecznych informacji na temat kondycji finansowej studia Crytek. Jedne źródła sugerują, iż jest ono na skraju bankructwa, inne z kolei (w tym sami przedstawiciele producenta) stanowczo temu zaprzeczają. Ostatnio dominowały tony uspokajające, ale teraz ponownie docierają do nas bardzo niepokojące sygnały.

Wedle informatorów Kotaku, w obozie Crytek UK doszło do strajku. Dotychczasowe obowiązki porzucone zostały podobno przez około 100 pracowników, a powodem tego są duże zaległości w wypłatach. Co więcej, niektórzy z niezadowolonych nie zamierzają już wracać.

Miejmy nadzieję, że sytuacja zostanie wyjaśniona i znajdą się jednak dodatkowe fundusze. Premiera Homefront: The Revolution planowana jest na przyszły rok. Gra pojawić ma się na PC oraz konsolach PlayStation 4Xbox One. Gdyby Crytek nie był w stanie doprowadzić prac do końca, to chrapkę ma na to już Deep Silver.

Źródło: vg247

Komentarze

25
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    7
    Panowie z Cryteka niczym się ostatnio nie popisali (poza grafiką), więc nic dziwnego, że z kasą bida.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Bo prawda jest taka że gry Cryteka ludzie w większości oglądali na screenach, przy okazji recenzji kart graficznych. Większość ich nie kupowała bo i tak by sobie nie pograli, statystyki Steam nie kłamią, może 20% graczy PC ma sprzęt do takich gier. Pomijając że Crysis 1 był ostatnią naprawdę dobrą grą Cryteka.
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        Kryzys demograficzny i nawała popiardówek. Starzy wymiękają brak czasu i chęci coraz mniej a młodzi facebook i darmowe poopiardówki na telefonie albo tablecie. Rynek gier się kurczy. Producenci nie wprowadzają nic nowego bo to ryzykowne stagnacja i odgrzewanie kotleta do bólu. Albo jaja se robią jak EA co zamiast cheaterów banować to im serwery specjalne stawia.
        • avatar
          ciomasta
          -2
          To wina Rynku gier dlaczego ??
          Oto cofnijmy się do dawnych czasów, mało gier a niesamowicie grywalne,wciągające, wrażenia no i mała ilość wypuszczeń gier na rynek.
          Teraz to tych gier jest masa aż ponad lecz 20%gier z tych wypuszczanych na rynek nadają się do grania, bo reszta to brak grywalności, optymalizacja itd. Firmy upadają bo ich jest za dużo i tak samo gier co powoduje mała sprzedaż bo napewno nie każdy jest wstanie kupować 4 lub więcej gier na miesiąc , nawet gdyby to musiałby nonstop grac :)
          Blizzard która była i jest niby uważana za najlepsza firme komputerowa Gier Rynku, ludzie zaczynają odchodzić.
          • avatar
            Konto usunięte
            -20
            Zapraszam :)
            http://olx.pl/oferta/gratisy-intel-g3220-4gb-hd7770-750-gb-corsair-gwarancja-2016-CID99-ID6lKPW.html
            • avatar
              DrathVader
              0
              Wygląda na to że w Cryteku jest... KRYZYS
              :D