Smartfony

Premiera iPhone 15 - czy aparat w nowych smartfonach zmiecie konkurencję?

przeczytasz w 2 min.

Premiera iPhone 15 odbędzie się już w przyszłym tygodniu, dokładnie 12 września. Tym razem przyglądamy się plotkom na temat aparatu we wszystkich modelach iPhone 15.

iPhone 15 - kiedy premiera?

Już w przyszłym tygodniu firma Apple zaprezentuje iPhone 15Nowe smartfony marki Apple mają doczekać się kilku kluczowych zmian. Jedną z ich ma być rezygnacja ze złącza Lightning i wykorzystanie uniwersalnego portu USB-C.

Ma to dotyczyć wszystkich czterech tegorocznych modeli. Jednak najwiecej nowości otrzymać mają modele serii Pro, ale jak przewidują analitycy wiązać będzie się to ze znacznym wzrostem cen tych urządzeń.

iPhone 15 - aparat

iPhone 15 i iPhone 15 Plus

Podstawowe modele nadal wyposażone będą w dwa obiektywy. Główny stanowić będzie 48-megapikselowy przetwornik obrazu z przysłoną ƒ/1.6, a ultraszerokokątny posiadać będzie 12-megapikselowy przetwornik obrazu z przysłona ƒ/2.4.

iPhone 14
iPhone 14

Oznacza to, że dwa tańsze modele otrzymają zupełnie nowy 48-megapikselowy przetwornik marki Sony, który będzie znacznie lepszy od 12 megapikseli w iPhone’ach serii 14. Co więcej, ma to być nowy, lepszy komponent niż ten, który montowany jest w ubiegłorocznych modelach serii Pro. 

iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max

W przypadku serii Pro nadal będziemy mieć do czynienia z trzema obiektywami. Prawdopodobna specyfikacja aparatu iPhone 15 Pro:

  • aparat główny: 48 megapikseli, przysłona ƒ/1.78,
  • teleobiektyw: 12,7 megapiksela, przysłona ƒ/2,8,
  • ultraszerokokątny aparat: 13,4 megapiksela, przysłona ƒ/2,2. 

Ulepszenia dotyczyć mają teleobiektywu i obiektywu ultraszerokokątnego. Warto zauważyć, że nieco wyższa jest liczba pikseli w przetwornikach tych obiektywów. Aparat główny korzystać będzie z czujnika Sony IMX-803, który wykorzystywany był w poprzednich modelach.

iPhone 14 pro max
iPhone 14 Pro Max

Prawdopodobna specyfikacja aparatu iPhone 15 Pro Max:

  • aparat główny: 48 megapikseli, przysłona ƒ/1.78,
  • teleobiektyw (peryskopowy): 12,7 megapiksela, przysłona ƒ/2,8,
  • ultraszerokokątny aparat: 13,4 megapiksela, przysłona ƒ/2,2

Tutaj rewolucją ma być obiektyw peryskopowy, dzięki któremu znacznie zwiększą się możliwości związane z przybliżeniem optycznym. W nowym modelu wynosić ma ono od 5x do 10x. W przypadku iPhone 14 Pro Max jest to zaledwie 3x.

Moduł aparatu w iPhone 15 Pro Max ma być znacznie większy niż w poprzednim modelu Max i w mniejszym 15 Pro. Wynikać to ma właśnie z zastosowania obiektywu peryskopowego.

Źródło: MacRumors

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    losiaczek1
    8
    Gdyby tylko porównywać czyste cyferki to szału nie ma. U konkurencji już to było dawno temu.
    • avatar
      kronic
      5
      Jak nie aparat to cena na pewno
      • avatar
        piomiq
        2
        Innowacje Apple'a są po prostu porażające. Jedną z nich jest "wincyj GB", a tu mamy niby lepszy aparat.
        Autor to chyba przyszedł z innego portalu, gdzie trudnił się pisaniem o Apple, przepraszam wychwalaniem.

        Apple poza swoim SoC, gdzie jest liderem, wciąż goni konkurencję. Ich "nowości" są obecne od co najmniej roku u konkurencji spod znaku robocika.

        No i nie będzie optycznego zoom-a takiego jak u flagowego Samsunga. Ooohhh, no ale przecież wszystko jest tu takie "amejzing".

        Ahh. Czekamy na składany smartfon od Apple.
        • avatar
          MokryN
          -1
          Zmieniłem androida na ios (iphone 12 pro) i kompletnie nie tęsknię. Do tego stopnia że nawet nie pamiętam poprzedniego telefonu. Ten działa jak nowy.
          • avatar
            Monolit
            0
            Aparat w smartfonach nie ma dla mnie większego znaczenia. Jedno co dyskwalifikuje iPhony moim zdaniem, to ich mało atrakcyjny wygląd.
            • avatar
              Okonio
              0
              Czyli nie będzie obiektywu 3-4x, który stosuje się do portretów, ale też kadrowania, a od razu stosuje się długi zoom, który w praktyce nie przydaje się częściej, niż zoom krótki? Galaxy S od lat mają 10x, ale tam ma to sens, bo obok jest też 3x.
              • avatar
                lkozierowski
                0
                Jak to u nich, zdjęcia pewno będą ładne, za cenę złota, ale szału żadnego też nie będzie
                • avatar
                  Sander Cohen
                  0
                  A musi? Mamy koniec 2023 roku, nie wiem jak lepsze mogą jeszcze być aparaty. Czy naprawdę potrzebuje tylu pikseli itp? Na zdjęcie 18x13 cm? Przecież budżetowe telefony w normalnych okolicznościach nawet świetnie sobie dają radę. 20 lat temu co roku było widać różnice. A teraz? Żeby zobaczyc różnice muszę przeczytać test lub sprawdzić sprzętem. Common sense.