Smartfony

iPhone zaliczył kiepski początek roku. Analitycy wskazują "winnego"

przeczytasz w 1 min.

W 2023 roku Apple został największym producentem smartfonów na świecie. Powtórzyć ten wyczyn w 2024 będzie jednak ciężko, bo firma zaczęła rok od największego spadku sprzedaży w całym TOP 5.

Według raportu IDC, w pierwszym kwartale 2024 na świecie rozeszło się 289,4 mln smartfonów, czyli o 7,8 proc. więcej niż analogicznym okresie ubiegłego roku. Mimo że cały rynek zanotował pokaźny wzrost, nie wszyscy producenci mają powody do zadowolenia. 

iPhone ze spadkiem sprzedaży

Analitycy IDC donoszą, że Apple dostarczył od stycznia do marca 2024 aż o 9,6 proc. mniej iPhone’ów niż rok wcześniej. To najdotkliwsza zmiana ze wszystkich marek uwzględnionych w raporcie, który obejmuje firmy: 

  1. Samsung - 60,1 mln smartfonów (- 0,7 proc.);
  2. Apple - 50,1 mln smartfonów (- 9,6 proc,);
  3. Xiaomi - 40,8 mln smartfonów (+ 33,8 proc.);
  4. Transsion - 28,5 mln smartfonów (+ 84,9 proc.);
  5. OPPO - 25,2 mln smartfonów (- 8,5 proc.).

Jako jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy wskazuje się malejące zainteresowanie iPhone’mi w Chinach, co z kolei ma być spowodowane “odrodzeniem Huaweia”. Działalność tej marki na rodzimym rynku przez lata była ograniczona w wyniku amerykańskich sankcji, które odcięły ją od dostaw kluczowych komponentów. Największy kryzys Huawei ma już jednak za sobą, co pozwoliło mu zanotować w Chinach pokaźny wzrost sprzedaż kosztem zachodniej konkurencji. 

Przed Apple’em ciężkie miesiące, bo oczekuje się, że aż do września portfolio firmy nie zostanie zasilone przez ani jeden nowy smartfon. Tymczasem iPhone 15 - mimo udanego debiutu - już na początku roku zdaje się borykać z wyraźnie malejącym zainteresowaniem. 

Największym wygranym w skali globalnej jest za to chiński Transsion, który dostarczył w pierwszym kwartale aż o 84,9 proc. więcej niż rok wcześniej. To zasługa udanej międzynarodowej ekspansji należącej do niego marek Infinix oraz Tecno. 

Źródło: IDC

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    MartineZ
    1
    Ludzie przejrzeli na oczy, ile to jest warte
    • avatar
      bbkr_pl
      1
      Bo chinskie/tajwanskie telefony staly sie:

      * Dobre. Za 1000-1500 PLN mozna kupic telefon, ktory plynnie obsluzy kazda aplikacje, bedzie robil ladne zdjecia, trzymal kilka dni na baterii, itp.
      * Ladne. Ksztalt iPhona zaczal sie nudzic. Konkurencja ma wiecej odwazniejszych pomyslow, kazdy znajdzie cos dla siebie.
      * Latwe. Zgrywanie zdjec z iPhona to mordega. Najpierw specjalny kabel, potem jakies Photos. Chcesz zainstalowac adblocka w przegladarce? Nie da sie. Chcesz wyslac cos na telefon przez bluetooth? Nie da sie. A bierzesz Androida do reki i nagle wszystko wszedzie dziala bez glupich filozofii Steve'a.

      Mi jedyne co zaimponowalo w iPhone to LiDAR. Ale nawet i tu Androidy doganiaja, lista urzadzen ARCore puchnie i niedlugo nie bedzie niczym niezwyklym.
      • avatar
        DezMond
        1
        apple ze swoich klientow zrobil ameby, ktore kupia wszystko za kazda cene
        • avatar
          traper
          1
          Trzeba dokładnie czytać raport IDC, Apple w czwartym kwartale 2023 sprzedało o 8 mln więcej smartfonów niż rok wcześniej, zaś w pierwszym kwartale 2024 o 5 mln mniej niż rok wcześniej. Ogólnie sprzedali więcej, tylko, że po premierze nowego modelu mieli mniej problemów z dostępnością w stosunku do roku poprzedniego i rozkład sprzedaży nowego modelu przesunął się w czasie. O spadku / wzroście sprzedaży nowego modelu można mówić porównując na przykład liczbę sprzedanych egzemplarzy w pół roku po premierze etc...
          • avatar
            paankracyki
            0
            Siłą napędową Apple zawsze była innowacja (niekoniecznie technologiczna, częściej w zakresie user experience), a jaki innowacyjny produkt wypuścili ostatnio? Może airpodsy, ale to już ładnych kilka lat temu. No bo taki apple watch, czy gogle ciężko nazwać innowacyjnymi (nawet jeśli ktoś uzna je za najlepsze w swojej klasie, ale to już kwestia preferencji). Jobs to był kawał bydlaka, ale miał dobre podejście do rozwoju produktów i umiał je świetnie sprzedać (oglądając konrerencje z jego udziałem serio chciałbym przez chwilę kupić dzisiaj pierwszego iphone'a :) ). Konkurencja zresztą nadrobiła zaległości. Takie xiaomi wydaje w ciągu jednego roku dziesiątki jak nie setki nowych rzeczy w tym wiele z nich to kompletnie nowe produkty, a nie kolejne wersje jakiegoś urządzenia. Wiadomo, nie są to tak przemyślane premiery jak w przypadku apple, ale nie da się też powiedzieć o ich produktach, że są złe, a przy setce premier w ciągu roku jest szansa, że znajdzie się kilka perełek.