• benchmark.pl
  • Gry
  • Pojechałem na pokaz gier Team 17, wróciłem z listą gier „must have”
Gry

Pojechałem na pokaz gier Team 17, wróciłem z listą gier „must have”

przeczytasz w 4 min.

O Gord pewnie już słyszeliście, bo to jeden głośniejszych ostatnio tytułów, który ma pojawić się pod szyldem Team 17. Wydawca ten jednak ma w zanadrzu jeszcze kilka nie mniej ciekawych produkcji, w które niejeden z Was zagra z przyjemnością. Oto krótkie wrażenia z ich pokazu.

Dla wielu starszych graczy Team 17 to marka-legenda. Wszak to pod ich szyldem wychodziły niegdyś takie hity jak Alien Breed czy stale cieszące się ogromnym zainteresowaniem Worms. Od dobrych kilku lat Team 17 prężnie działa też jako wydawca ściągając pod swoje skrzydła co ciekawsze projekty, I tak dzięki nim dostaliśmy choćby przywołującą miłe wspomnienia platformówkę Yooka-Laylee czy mocno zwariowane gierki pokroju serii Overcooked i Moving Out będące stałymi bywalcami zestawień najlepszych gier imprezowych.

Co więcej, nie da się nie zauważyć, Team 17 ma ostatnio naprawdę niezłą passę. Wszak to pod ich szyldem ukazały się całkiem niedawno dwa całkiem spore hity – Trepang2, o którym od dawna mówiło się, że to list miłosny do fanów kultowego F.E.A.R. oraz DREDGE – zaskakująco przyjemny mix erpega i gry wędkarskiej obficie podlany mrocznym, lovecraftowym sosem. I choćby dlatego z tym jadąc na dziennikarski pokaz nowych gier Team 17 mocno zżerała mnie ciekawość – czy i tym razem ta słynna ekipa zdołała zapewnić sobie świetnie zapowiadające się projekty?

Gry Team 17 - Dredge

Team 17 wyciąga mocne karty z rękawa

Ktoś powie pewnie teraz, że przesadzamy, bo przecież wymienione wyżej tytuły to tak naprawdę indyki. Zapytajcie jednak sami siebie – jakie gry ostatnio najbardziej zaskoczyły Was nietypowymi rozwiązaniami i oryginalnym podejściem do rozgrywki? Pomijając Nintendo (oni od zawsze szli pod prąd) najwięksi branżowi gracze nie lubią za bardzo wychodzić przed szereg – to po prostu mało opłacalne i dość ryzykowne. 

Pałeczkę oryginalności już dawno przejęły zatem gry indie, których twórcy w ten sposób właśnie próbują przekonać do siebie graczy. I tę chęć eksperymentowania widać było w każdym z pięciu zaprezentowanych nam nowych tytułów Team 17. Każdy na swój sposób zaskakiwał – jedne bardzo miło, inne – nieco mniej, choć z pewnością i one znajdą swoich amatorów. Oto szybki przegląd pokazanych nam gier, które już wkrótce, a z pewnością jeszcze w tym roku, będę próbowały powalczyć o Wasze portfele.

Gord

Platformy: PS5/XSX/PC
Przewidywana data premiery: 8 sierpnia 2023

O tym tytule zrobiło się ostatnio całkiem głośno i za sprawą wyjątkowo klimatycznego trailera, i przez pojawiające się tu i ówdzie pierwsze wrażenia z rozgrywki. Ta nietypowa mieszanka strategii, gry przygodowej i survivalu z domieszką erpega z miejsca urzeka bowiem mroczną, ciężką atmosferą, całkiem niezłą oprawą audiowizualną i mocnymi nawiązaniami do słowiańskiego folkloru. Coś jak Wiedźmin tyle że opakowany w strategię, która garściami czerpie z gier pokroju Age of Empires 2, Northgard czy Frostpunk. 

Właściwie im dłużej się w ten tytuł gra tym więcej dostrzegamy zapożyczeń. Żeby jednak nie było, że Gord nie dorzuca tu nic od siebie – całe zarządzenie osadą, w której każda z postaci ma swoje imię i swoje zdolności to coś co może sprawić, że rozgrywka będzie miała zupełnie inny ciężar. Szczególnie, że o śmierć w mrocznej puszczy tutaj nietrudno. Po więcej odsyłamy do naszego tekstu z wrażeniami z Gord.  

Gry Team 17 - Gord

Moving Out 2

Platformy: PS5/PS4/XSX/XONE/PC/Switch
Przewidywana data premiery: 15 sierpnia 2023

Chyba nikt nie zaprzeczy, że pierwsze Moving Out powstało z uwagi na szaloną popularność serii Overcooked, która jak żadna inna podkręcała kanapową kooperację idealnie nadając się na wszelkiej maści imprezy. Pomysł by zamiast biegania po kuchni i wspólnego przygotowywania potraw skupić się na przeprowadzkach był strzałem w dziesiątkę. Kto dotąd nie spróbował wynoszenia wspólnie z innymi graczami kanapy przez wąskie przejście to ten nie wie co stracił. 

„Dwójka” przyniesie jeszcze bardziej zwariowaną rozgrywkę z szeregiem totalnie pokręconych minigier, w których między innymi będziemy strzelać z wielkich procy. Oczywiście, samych totalnie odjechanych przeprowadzek też ma być więcej. Do tego wreszcie wyjdzie poza lokalną, kanapową kooperację, bo Moving Out 2 pozwoli też na zabawę w sieci. Innymi słowy – może to być idealna propozycja na osłodę powoli kończących się w sierpniu wakacji.

Gry Team 17 - Moving Out 2

Blasphemous 2

Platformy: PS5/XSX/PC/Switch
Przewidywana data premiery: 24 sierpnia 2023

W 2019 roku pierwsze Blasphemous odniosło niespodziewany sukces. Niby był to tylko kolejny platformowy soulslike, ale swoim niecodziennym nieco groteskowym designem i wyjątkowym klimatem z silnymi nawiązaniami do średniowiecznego chrześcijaństwa, potrafił oczarować sporą liczbę graczy. Poza tym było krwawo, było brutalnie, było trudno. I dokładnie to wszystko znajdzie się też w Blasphemous 2. Oczywiście, odpowiednio podrasowane.

Już na pierwszy rzut oka widać, że twórcy dysponowali tu nieco większym budżetem – gra wygląda po prostu ładniej, brzmi lepiej, a przerywniki filmowe przypominają wręcz film animowany. Nie jest to jednak gra dla wszystkich. Ja osobiście podczas pokazu bawiłem się średnio – raz, że gra wydała mi się miejscami aż nazbyt wymagająca, a dwa – że przez większość czasu czułem tu jakiś bliżej nieokreślony wewnętrzny niepokój. Jeśli jednak podobała Wam się „jedynka” to „dwójka” z pewnością też się Wam spodoba.

Gry Team 17 - Blasphemous 2

Headbangers: Rhythm Royale 

Platformy: PS5/PS4/XSX/XONE/PC/Switch
Przewidywana data premiery: 31 października 2023

Niestety, o tej, zdawałoby się mało znaczącej produkcji, jak na razie nie możemy mówić zbyt wiele. Wciąż obowiązuje bowiem embargo, którego wolelibyśmy nie złamać. Jasne, ktoś może teraz powiedzieć, że nie ma tu właściwie o czym mówić, bo w zasadzie słówko „Royale” w tytule jednoznacznie sugeruje co to będzie za gra. Dyplomatycznie odpowiemy na to krótkim – „oj, żebyście się srogo nie pomylili”.

Classified: France 44

Platformy: PS5/XSX/PC
Przewidywana data premiery: 2023

To chyba najtrudniejszy tytuł do opisania spośród wszystkich nam zaprezentowanych. Nie dość bowiem, że graliśmy w jego bardzo wczesną wersję, to jeszcze bawiliśmy się nieco zbyt krótko by wyrobić sobie choćby wstępną opinie o Classified: France 44. Z pewnością nie będzie nowoczesna odsłona Commandos. Bliżej temu tytułowi do serii XCOM, choć i to porównanie zdaje się być tylko powierzchowne. 

Bo choć mamy tu zarówno turowe starcia w trójwymiarowych lokacjach, jak i strategiczną mapę, na której wybieramy zadania, to jednak nieliniowy charakter całej zabawy i masa najróżniejszych detali może okazać się tym czego fani tego typu rozrywki od dawna oczekiwali. Dość powiedzieć, że mnie Classified: France 44 mocno zaskoczył niektórymi rozwiązaniami. I nie chodzi ty tylko o zdobywane skille, rosnący wraz z naszymi sukcesami poziom trudności czy wiszący nad nami topór w postaci fiaska lądowania w Normandii (tak, to właśnie w tym czasie dzieje się akcja gry). Choćby dlatego jest tej gry niezmiernie ciekaw po cichu licząc na coś naprawdę świeżego i oryginalnego.

Gry Team 17 - Classified: France 44

Źródło: własne

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    lacom77687
    2
    Ja tam bym wolał żeby odświeżyli starego dobrego Stunt GP . Przynajmniej w jedynkę sobie można pograć, na emu na androidzie, całkiem przyjemna gierka na tel.
    • avatar
      pawluto
      0
      świetna firma - Pamiętam ich gry z Amigi 500 - Jak napoczątku był znaczek Team 17 to wiadomo było że to dobra gra i świetna graficznie.
      Ich gra karate na Amidze - niepamiętam tytułu - przebija wszystkie bijatyki z Mortal Kombat czy Street Fighter.
      No i Alien Breed - To dopiero jest mistrzostwo świata.
      Świetna firma - świetne gry.